Rozpoczął się sezon wyników na amerykańskim rynku. Jako pierwszy z największych amerykańskich banków swe wyniki kwartalne opublikował JP Morgan. Były one niższe niż przed rokiem. Szef banku zwraca uwagę na wyzwania stojące przed gospodarką.
13 kwietnia w środę przed sesją na amerykańskiej giełdzie bank JP Morgan opublikował wyniki finansowe za I kwartał 2022 r. Przychody wyniosły 31,59 mld USD w porównaniu do 33,1 mld USD w analogicznym okresie poprzedniego roku, co stanowi spadek o 4% rdr. Uzyskane przychody okazały się jednak wyższe od szacunków analityków z Wall Street na poziomie 30,86 mld USD.
Zysk netto był znacznie niższy niż przed rokiem. W I kwartale bank wypracował zysk netto w wysokości 8,28 mld USD wobec 14,3 mld USD rok wcześniej, co stanowi spadek o 42% rdr. Zysk na akcję wyniósł 2,63 USD w porównaniu do 4,50 USD rok wcześniej. Okazał się też nieco niższy od szacunków analityków, którzy spodziewali się zysku na akcję na poziomie 2,69 USD.
W oświadczeniu prasowym CEO banku – Jamie Dimon stwierdził: „Zachowujemy optymizm odnośnie gospodarki – przynajmniej w krótkim terminie. Sytuacja konsumentów i przedsiębiorców oraz wydatki konsumenckie pozostają na zdrowych poziomach, jednak dostrzegamy znaczące wyzwania geopolityczne i ekonomiczne spowodowane wysoką inflacją, problemami z łańcuchem dostaw i wojną na Ukrainie.”
W notowaniach przedsesyjnych kurs akcji JP Morgan spadł o 1,2%. Od początku roku akcje banku straciły na wartości 17%.
