Na krótkim końcu w USA bez zmian, w Niemczech 4pb wyżej, z uwagi na poprawę PMI w strefie euro. W kraju umocnienie SPW, kosmetyczne na krótkim końcu, ponad 10pb na długim. Solidny popyt na aukcjach w końcu zaczął się przekładać na rynek wtórny.
W dalszej części tygodnia spodziewamy się stabilizacji na bazowych rynkach długu w trendzie bocznym, choć z ryzykiem lekkich wzrostów rentowności. Ostatnie dane z Europy (PMI) lekko zaskoczyły po wyższej stronie. Z kolei w USA, główną obawą było spowolnienie, ale ono postępuje relatywnie wolno. W horyzoncie dwóch-trzech tygodni nadal widzimy raczej dalsze wzrosty rentowności. Najprawdopodobniej stopniowo gasnąć będą oczekiwania, że Fed zdecyduje się zacząć obniżać stopy w tym półroczu.
W kraju, z jednej strony, im bliżej marcowego posiedzenia RPP, tym bardziej powinny gasnąć rynkowe oczekiwania na obniżki stóp NBP w tym roku. Z drugiej strony, widać jednak mocny popyt na długim końcu, na razie głównie ze strony krajowych banków, ale powinna stopniowo dołączać się do tego zagranica. Wreszcie przekłada się to na rynek wtórny. Dlatego w tym tygodniu spodziewamy się dalszego spłaszczenia krzywej i spadku asset swapów. Te trendy powinny być też dominujące na dalszą część tego półrocza. Mimo rekordowych potrzeb pożyczkowych, MF może skorzystać m.in. ze środków z UE i emisji zagranicznych, aby znacząco ograniczyć emisje SPW w tym roku.