Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Wstępne dane PKB i wskaźnik PMI dla przemysłu nakreślą sytuację polskiej gospodarki

|
selectedselectedselected

Wynagrodzenia w styczniu w sektorze przedsiębiorstw wzrosły o 12,8% r/r. To więcej niż wynosił konsensus rynkowy (10,9%). Na szybki wzrost płac miała z pewnością wpływ podwyżka płacy minimalnej, która w ujęciu rok-do-roku wzrosła o 22%. Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w styczniu 7768 zł, a zatrudnienie spadło o 0,2% r/r.

Wstępne dane PKB i wskaźnik PMI dla przemysłu nakreślą sytuację polskiej gospodarki
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Sprzedaż detaliczna wzrosła w Polsce w styczniu o 3% r/r, mocniej niż zakładały nasza prognoza i konsensus rynkowy. Wyraźnie wyższe wydatki konsumpcyjne zostały odnotowane w podmiotach handlowych z grup: „pojazdy samochodowe, motocykle, części” (o 22,0% r/r), „pozostałe” (o 18,9% r/r) oraz „paliwa stałe, ciekłe, gazowe” (o 13,1% r/r). Jednocześnie wciąż mizernie prezentuje się popyt na dobra trwałego użytku, na co wskazywał istotny spadek sprzedaży w sklepach z grupy „meble, rtv, agd” (o 16,8% r/r).

Styczniowa produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła o 2,3% m/m i 1,6% r/r. Dane były gorsze od oczekiwań rynkowych, które wynosiły 3,9% m/m i 3,1% r/r. Styczniowa produkcja budowlano-montażowa w Polsce zaskoczyła w dół i spadła o 6,1% r/r. Rynek oczekiwał wzrostu o 6% r/r. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu spadły o 0,2% m/m i 9% r/r. Postępującej deflacji w polskim przemyśle sprzyja słaby popyt na dobra przemysłowe oraz globalnie taniejące surowce. Indeks cen surowców Bloomberga od września ubiegłego roku znajduje się w trendzie spadkowym i jest obecnie na poziomie 10% niższym niż przed rokiem.

Wstępne dane o wskaźnikach PMI w lutym w strefie euro przyniosły mieszane odczucia na temat koniunktury w Europie. Z jednej strony indeks zbiorczy (composite) wzrósł do poziomu 48,9 pkt z 47,9 w styczniu i zbliżył się do granicznego poziomu 50 pkt. Z drugiej jednak dane dla sektora przemysłowego okazały się słabsze niż na początku roku. (46,1 pkt vs 46,6 pkt w styczniu). Słabość przemysłu wydaje się być szczególnie dotkliwa w Niemczech, gdzie wskaźnik tąpnął i spadł do poziomu zaledwie 42,3 pkt.

 

W czwartek 29 lutego, GUS przedstawi wstępne dane o dynamice PKB w czwartym kwartale ubiegłego roku, w których zaprezentuje również szczegółową strukturę wzrostu. Na podstawie dotychczas opublikowanych informacji ekonomiści BNP Paribas spodziewają się, że wolumen wytworzonych w Polsce dóbr i usług zwiększył się w okresie październik-grudzień o 1% r/r. Wzrost podobnie jak w poprzednich kwartałach napędzany był najprawdopodobniej przez inwestycje, natomiast wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych pozostały pod koniec ubiegłego roku relatywnie niskie.

Reklama

W piątek (1 marca) poznamy natomiast styczniowe dane o wskaźniku PMI dla krajowego przetwórstwa przemysłowego. Ekonomiści BNP Paribas prognozują, że indeks mógł nieznacznie wzrosnąć do poziomu około 47,5 pkt, jednak wciąż pozostał on poniżej granicznego poziomu 50 pkt, rozdzielającego wskazania recesyjne, od tych sugerujących ekspansję w sektorze.

 

Zobacz także: Stopy pozostaną wyższe na dłużej. A może jest cień szansy, że nie?

 

Negatywnie na krajowy przemysł oddziałuje słaba koniunktura w Europie Zachodniej, w tym w szczególności w Niemczech. Ta silna zależność branż przemysłowych od sytuacji za Odrą wynika z bardzo bliskich relacji handlowych Niemcy są największym odbiorcą dóbr z Polski, a w ubiegłym roku krajowe podmioty wysłały za naszą zachodnią granicę produkty o łącznej wartości 98 mld euro (z czego 95% to produkty sektora przetwórstwa przemysłowego), co stanowiło około 28% eksportu ogółem i było równowartością ponad 13% PKB Polski.

 

Analizując wrażliwość polskiej gospodarki na sytuację ekonomiczną w Niemczech należy jednak pamiętać, że część wymiany handlowej pomiędzy obydwoma krajami jest jedynie etapem w dłuższych łańcuchach dostaw. Wynika to z jednej strony z faktu, iż w sprzedaży zagranicznej z Polski do Niemiec zawarte są także materiały, półprodukty i towary wcześniej do Polski zaimportowane, z drugiej zaś z tego, że część produktów sprowadzonych do Niemiec z Polski jest po obróbce wysyłana dalej. W efekcie wpływ koniunktury w samych Niemczech na polską gospodarkę może być mniejszy, niż sugerowałyby to suche dane o eksporcie dóbr.

Reklama

Poza Polską uwaga rynku skupiona będzie na publikowanych w czwartek styczniowych danych o inflacji PCE w Stanach Zjednoczonych. Ta miara cen jest głównym punktem odniesienia dla Rezerwy Federalnej przy podejmowaniu decyzji o wysokości stóp procentowych w USA. Jeśli dane potwierdzą, że presja cenowa w amerykańskiej gospodarce nasiliła się na początku roku, może to odsunąć w czasie moment pierwszej obniżki stóp procentowych za oceanem. W strefie euro najważniejszym punktem w kalendarzu w przyszłym tygodniu wydają się być wstępne lutowe dane o inflacji, które zostaną opublikowane w piątek 1 marca. Ekonomiści BNP Paribas oczekują dalszego spowolnienia dynamiki inflacji do 2,5% r/r, a w przypadku inflacji bazowej o 2,9% r/r, co ich zdaniem wspiera oczekiwania na dokonanie przez EBC pierwszej obniżki stóp procentowych już w kwietniu.

 

wstepne dane pkb i wskaznik pmi dla przemyslu nakresla sytuacje polskiej gospodarki grafika numer 1wstepne dane pkb i wskaznik pmi dla przemyslu nakresla sytuacje polskiej gospodarki grafika numer 1

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


BNP Paribas Biuro Maklerskie

BNP Paribas Biuro Maklerskie

Biuro Maklerskie Banku BNP Paribas S.A. jest jednym z pierwszych biur maklerskich w Polsce - działa na rynku papierów wartościowych od 1992 roku. Materiały analityczne tworzone są przez Zespół Doradztwa Inwestycyjnego w skład którego wchodzą Lukas Cinikas, Szymon Nowak, Michał Krajczewski i Adam Anioł.


Reklama
Reklama