Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Czy rynek obligacji może mieć przed sobą tłuste lata? Sprawdzamy

|
selectedselectedselected
Czy rynek obligacji może mieć przed sobą tłuste lata? Sprawdzamy | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Należałoby odpowiedzieć tak: to zależy. Od tego, o jakich obligacjach mówimy, korporacyjnych czy Skarbu Państwa, krótkoterminowych czy długoterminowych, zakupionych przed falą podwyżek stóp procentowych czy tych sprzedawanych obecnie, a może tych, które są w składzie portfeli funduszy inwestycyjnych otwartych, a może obligacji korporacyjnych funduszy zamkniętych. Zależy od tego, jakie założenia poczynimy co do przyszłej inflacji czy będzie ona rosła, czy już nie i przez ile lat ? Jak to będzie determinować zachowanie stóp procentowych? - jak widzimy, założeń może być dużo, a możliwych kombinacji – jeszcze więcej.

To zależy też od tego jakie są zależności pomiędzy podstawowymi wielkościami wpływającymi na cenę, a więc i zysk związany z obligacjami i jak to można wykorzystać na przyszłość samodzielnie wyciągając wniosek co do zachowania się rynków obligacji w przyszłych latach.

Wbrew pozorom inwestowanie w obligacje nie jest łatwe. Z jednej strony mamy Otwarte Funduszy Inwestycyjne Obligacji Skarbowych z wynikami powodującymi straty za ostatnie „długie” lata z drugiej strony mamy obligacje skarbowe z 7,5% rentownością na następne 2-5-10-15 lat ogólnie dostępne i korporacyjne z 13% kuponami. Jak się w tym odnaleźć?

Obligacje opisują podstawowe wielkości takie jak: czas do wykupu, kupon, nominał, yeld, itd. Dodatkowo istnieje lista czynników ryzyka, które mogą zmienić zrozumiały prosty świat obligacji - kupuję, pobieram co okres odsetki, a na końcu oddają mi kapitał – w nierozwiązywalną łamigłówkę.

Te najważniejsze czynniki ryzyka to: ryzyko kredytowe występujące w obligacjach korporacyjnych (tj. to, że możemy utracić kapitał), ryzyko stopy procentowej – najważniejsze i najmocniej oddziałujące z czasem w skutek zmianami stóp procentowych na wycenę i zysk z obligacji. Ryzyko to jest obecnie materializowane i odpowiedzialne za większość spadkowych wycen – ono też pozwala uzyskać odpowiedź na tytułowe pytanie. Istnieje jeszcze kilkanaście pomniejszych ryzyk, ale one nie odgrywają ważnej roli.

Reklama

Z drugiej strony istnieją sposoby eliminowania ryzyk – kredytowego poprzez dywersyfikacje[1], innych poprzez duration[2],immunizacje[3] etc.

 

Czy i jakie obligacje mogą mieć przed sobą tłuste lata?

1.Obligacje korporacyjne – w tym przypadku możemy oczekiwać przez następne 3-5 lat stopy zwrotu 8-11%. Ponieważ zazwyczaj są to obligacje 2-3 letnie, to jeżeli dotrwamy do wykupu i nie zmaterializuje się ryzyko kredytowe to TAK – następne 3-4 lata dla niektórych obligacji korporacyjnych mogą być tłuste.

 

2. Fundusze - Otwarte Obligacji Skarbowych (FIO OS) i fundusze zamknięte obligacji korporacyjnych (FIZ).

Ponieważ z racji stałego przebywania na rynku z definicji niejako zmuszone są one stale „mieszać” w portfelu stare obligacje z nowymi, w międzyczasie sprzedając i umarzając jednostki uczestnictwa (certyfikaty). Dlatego na swojej drodze napotykają wszystko zarówno to, co dobre, jak i to, co złe.

Reklama

Co dobrego? Ponieważ FIO OS ostatnimi czasy traciły na wartości[4] i pod warunkiem, że stopy procentowe nie wzrosną do 10%, a inflacja na 20% - to jak teraz zdecydujemy się na zakup to może za dwa, trzy lata przeczytamy nagłówki: „ Fundusze obligacyjne przyniosły 15, 20% zysku za ostatnie 2 lata !!!”.

Nie należy zapominać, że będzie to prawda, jeżeli a) mamy gotówkę teraz, b) wpłacamy do funduszy teraz, c) w ciągu 2-3 lat znacząco spadną stopy procentowe – wówczas: TAKmogą to być tłuste lata dla Obligacyjnych Funduszy Skarbowych o długich terminach zapadalności.

Dla Funduszy otwartych mających w swoim składzie obligacje o krótkich terminach zapadalności lata chude były, są i następne (chyba) też takie będą – tam tylko przechowujemy gotówkę z nadzieją, że coś może będzie, a może nie będzie? bo nigdy nie było – a teraz może lepiej jakąś lokatę poszukać.

A co złego? - tu wygląda na to, że duration dokonała już swojego zniszczenia, ponieważ wraz ze wzrostem stóp procentowych w zależności od tego, jak długie były terminy zapadalności poszczególnych obligacji w składzie funduszu, takie też było jego zachowanie w ostatnich czasach. Im terminy zapadalności były dłuższe, tym fundusz – „słabszy”– tu frustracja inwestorów spowodowała umorzenia i dalsze spadki. Dlatego w tym przypadku - tu tłustych lat może nie być, co najwyżej za 3-4 lata może odrobi się straty ale i to też nie na pewno.

FIZ i FIO - obligacji korporacyjnych. Tutaj tłusto też może NIE być. Ponieważ w swoim portfelu posiadają one jeszcze wcześniej emitowane obligacje z okresu, gdzie 7% było normą (a teraz jest 10-12%), uwzględniając koszty – spowoduje to, że ich stopy zwrotu mogą spadać, doprowadzając racjonalnego inwestora do decyzji – „wyciągam” - dalej pogłębiając spadki. Dlaczego? – ponieważ obecnie mamy na rynku „bezpieczne” obligacje skarbowe i lokaty – więc może nie narażać się na powyższe ryzyka w FIZ i FIO? Następne 3-4 lata – dla FIZ i FIO obligacji korporacyjnych to mogą NIE być tłuste lata.

 

Reklama

3. Obligacje skarbowe – Detaliczne tj. dla Kowalskiego.

TAK – wygląda na to, że tu mogą i już prawdopodobnie są i prawdopodobnie będą to tłuste lata przez następne … może nawet 5 lat. Do wyboru mamy OTS, ROR, DOR,TOS,COI,ROS,ROD od 3M do 12 lat i o oprocentowaniu od 3-7%[5]. Całkiem „przyjazne” - ponieważ w, każdym momencie można zakończyć inwestycję (nie są to duże koszty 0-2%) nie ma tu ryzyk istotnych dla Kowalskiego, tzn. nie interesuje nas dywersyfikacja, duration, immunizacja i wypukłość, ani ryzyko kredytowe – po prostu kupuje i czeka, a potem to już tylko liczy zyski, nie żeby tam jakieś bajońskie bo nawet inflacji nie pokona, ale zawsze to coś na plus i w dodatku to przecież obligacje skarbu Państwa. Wszystko wskazuje na to ( przede wszystkim ceny nośników energii), że obecna inflacja może pozostać z nami jeszcze przez 2-3 lata na stosunkowo wysokim poziomie. Wówczas obligacje antyiflacyjne mogą dostarczyć powodów do radości, jeśli jednak dalsze podwyżki stóp procentowych będą postępowały – zagregowany popyt będzie spadał, a to może spowodować, że i inflacja wyhamuje, wówczas i zyski z obligacji antyinflacyjnych też mogą spadać – nominalnie nie stracimy, a wbrew pozorom to już bardzo dużo.

 

4. Obligacje notowane na GPW– czyli możliwość, samodzielnego poszukiwania rentowności.

Na koniec zauważmy, że obecnie można też kupić obligacje skarbowe na rynku wtórnym, wyemitowane przed podwyżkami RPP i notowane na GPW, a tam ciekawych inwestycji możemy znaleźć pod dostatkiem. TAKtutaj mogą nastąpić tłuste lata, wystarczy poszukać, gdzie w przypadku długich terminów 20,15,10 ale i 5 i 2 lata duration dokonała największych spadków. Nominały niektórych obligacji pikowały o 50 i więcej procent co oznacza, że możemy zarobić nawet 100% + odsetki – co prawda dopiero na końcu okresu, ale korzyści jest znacznie więcej : są to obligacje hurtowe notowane na GPW. To, że kupimy obligacje 10,15,20 letnią, nie oznacza, że musimy ja trzymać aż do wykupu – ponieważ możemy ją sprzedać drugiej stronie (nie Rządowi) praktycznie w każdym dniu notowań (już z zyskiem i narosłymi odsetkami), a w przypadku obniżki stóp procentowych – zysk na wzroście nominału może być całkiem duży - tu rentowności mogą wynieść i 9-10% (wystarczy dobrze poszukać). Obecnie obligacje z rentowności 7,5% są dostępne dla każdego. W przypadku obligacji notowanych na GPW jest jeszcze jedna znacząca korzyść, wynikająca naturalnie z indywidualnej sytuacji, a mianowicie to, że na końcu roku rozliczamy podatek samodzielnie, a więc możemy kompensować (optymalizować) np. zysk z obligacji ze stratą np. na akcjach – wówczas rentowności jeszcze bardziej rosną.

Jednak jak to w życiu, bywa - nie ma nic za darmo – również na rynku obligacji. I to może być wada tych ostatnich, ponieważ wymagają zaangażowania, poświęcenia czasu, śledzenia notowań, trochę wiedzy no i wolnej gotówki - tej co to może jeszcze nie została wpłacona rok, dwa lata temu do np. FIO. Dla koneserów - ciekawą alternatywa może być zagranica i obligacje w EURO i USD, które mogą być całkiem ciekawą inwestycją choć np. w 2021 roku amerykańskie obligacje przyniosły stopę zwrotu – 2,12%, niemieckie – 2,52%, a polskie -9,75%[6] co też pokazuje, że kapitał zagraniczny odpływa z rodzimego rynku co GPW też potwierdza spadkami w ostatnich okresach. Myśląc o inwestycji w obligacje w walutach obcych należy pamiętać o ryzyku walutowym, które może i powiększyć i pomniejszyć inwestycję.

Reklama

Przyszłość rynku obligacji maluje się w różnych barwach w zależności od wspomnianych czynników i przewidywań na przyszłość, niepewności zarówno w skali mikro, makro, jak i międzynarodowej nie brakuje – próba odnalezienia się w tym łatwa nie będzie, dlatego dla jednych to mogą być tłuste lata, a dla innych wprost przeciwnie.

 

  1. https://www.pcdm.pl/dywersyfikacja-a-roznorodnosc-to-jak-befsztyk-tatarski-a-befsztyk-z-podgardla-artykul-ekspercki/

  2. https://www.pcdm.pl/duration-groznie-brzmi-i-tak-tez-jest/

  3. https://www.pcdm.pl/obligacja-jak-dziala-immunizacja-jak-ograniczyc-ryzyko-rynkowe-artykul-ekspercki-2/

  4. https://www.analizy.pl/fundusze-inwestycyjne-otwarte/

  5. https://www.pcdm.pl/edukacja-pcdm/ebooki/inwestowanie-w-obligacje-w-warunkach-wysokiej-inflacji/

  6. www.pcdm.pl/wp-content/uploads/2022/09/Tablica-Mendelejewa_wrzesien2022.pdf

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Prosper Capital Dom Maklerski S.A. null

Prosper Capital Dom Maklerski S.A.

Jesteśmy Firmą Inwestycyjną umożliwiającą naszym Klientom i Partnerom pozyskiwanie oraz inwestowanie kapitału. Na bazie wieloletniego doświadczenia naszego zespołu oraz aktualnej wiedzy rynkowej, dostarczamy rozwiązania dostępne na rynku kapitałowym m.in. za pośrednictwem Agentów Firmy Inwestycyjnej (AFI). Przeprowadzamy emisje i dystrybucję instrumentów finansowych, takich jak: akcje, obligacje, certyfikaty Funduszy Inwestycyjnych Zamkniętych (FIZ) oraz jednostki uczestnictwa Funduszy Inwestycyjnych Otwartych (FIO) i Specjalistycznych Funduszy Inwestycyjnych Otwartych (SFIO). Ponadto realizujemy transakcje na rynku niepublicznym oraz świadczymy szereg usług poemisyjnych. Jesteśmy Autoryzowanym Doradcą na rynku NewConnect i Catalyst oraz firmą partnerską GPW dla małych i średnich przedsiębiorstw. Współpracujemy z Instytutem Energetyki Odnawialnej w zakresie wsparcia dla przedsiębiorstw z branży odnawialnych źródeł energii (OZE). Więcej informacji dostępnych jest na stronie internetowej www.pcdm.pl.


Reklama
Reklama