Kolejny odcinek programu „Spółki czy spod lady”, tym razem o chińskich kłopotach spółek z Państwa Środka notowanych na amerykańskich giełdach. Oglądaj nas na YouTube i słuchaj na Spotify!
Chiński Uber zablokowany w... Chinach
- W weekend chiński urząd administracji internetu nakazał usunięcie aplikacji mobilnej Didi ze wszystkich sklepów cyfrowych w Chinach
- Powodem mają być potencjalne zagrożenia cyberbezpieczeństwa dla użytkowników (mimo, że apka działa od 2015 r.) oraz zarzuty o możliwe niekontrolowane gromadzenie wrażliwych informacji swoich klientów
- Urząd nakazał również spółce wstrzymać przyjmowanie rejestracji od nowych użytkowników do czasu zakończenia postępowania, które wszczęto dwa dni po wejściu spółki na NYSE
- Dotychczasowi użytkownicy, którzy mieli wcześniej zainstalowaną aplikację wciąż będą mogli z niej korzystać
- Oprócz tego ze sklepów zniknęły aplikacje spółki Full Truck Alliance (developera apek mobilnych) i aplikacja Kanzhun do rekrutacji online
- Co ciekawe, jedyna chińska tech spółka notowana w USA, która ostatnio rośnie to Weibo (operator portalu społecznościowego i komunikatora), co rzekomo ma być spowodowane planami… wyprowadzenia spółki z giełdy
- Didi Chuxing zadebiutowało na NYSE w czwartek 1 lipca
- IPO Didi było największym od czasów Alibaby (2014, wartość 25 mld USD), jego wartość wyniosła 4,4 mld USD
- Aplikacja Didi jest dostępna w Australii, Japonii i m in. Brazylii, jednak to w Chinach ma prawie 380 mln aktywnych użytkowników
- W 2016 r. Uber musiał wycofać się z Chin i sprzedał Didi swoje regionalne struktur, w zamian otrzymując 18% akcji Didi
- Co ciekawe już wcześniej (w połowie 2015 r.) Didi rozpoczęło strategiczną współpracę z głównym konkurentem Ubera w USA - Lyftem. Klienci Lyfta mogli w Chinach zamawiać pojazdy Didi z poziomu aplikacji Lyft i płacić za przejazd w USD.
Rekordowa kara dla Alibaby
- W kwietniu Alibaba otrzymał od chińskiego urzędu antymonopolowego rekordową karę 2,8 mld USD (18,2 mld RNB) - 4% wartości obrotu w 2019 r. - za wykorzystywanie swojej monopolistycznej pozycji jako sklep internetowy
- Chodziło głównie o klauzule zakazujące sprzedającym wystawiania przedmiotów na konkurencyjnych platformach
Problemy z debiutem Ant Group
- Należący do Alibaby Ant Group, posiadający m.in. aplikację Alipay i oferujący usługi finansowe (przede wszystkim pożyczki), miał w listopadzie zeszłego roku zadebiutować na giełdach w Szanghaju i Hong Kongu
- To miało być największe IPO, wyceniane na 37 mld USD
- Na debiut nie zgodził się chiński regulator, cały proces został przerwany na dwa dni przed debiutem
- Na wieść o tym akcje Alibaby spadły o ponad 8%
- W październiku Jack Ma skrytykował chiński sektor bankowy za to, że jest przestarzały, a jego przedstawiciele mają mentalność „właściciela lombardu”
- Po tej wypowiedzi Ma zniknął z przestrzeni publicznej, po raz pierwszy pojawiając się na konferencji online dopiero w styczniu
- Ant Group chciał wejść na giełdę jako spółka technologiczna, a nie finansowa
- Chińskie władze chcą jednak zmusić ją do uzyskania licencji bankowej, co będzie wymagało od Ant Group m.in. posiadania co najmniej 30% zabezpieczenia na kapitale własnym dla udzielanych pożyczek
- Skala działalności Ant Group:
- ponad 20% wszystkich pożyczek udzielonych w Chinach (prawie 300 mld USD)
- Fundusz pieniężny Yu’ebao (w przeliczeniu z juanów ponad 160 mld USD, co czyni go jednym z największych na świecie)