Komisja Nadzoru Finansowego w środę 1 kwietnia opublikowała wyniki sektora bankowego osiągnięte w pierwszych dwóch miesiącach tego roku. Mimo napiętej sytuacji związanej z kredytami frankowymi oraz wzrostem niepewności wywołanej epidemią koronawirusa (która wówczas ograniczała się głównie do Chin), banki działające w Polsce na początku roku znajdują się w lepszej sytuacji niż kiedykolwiek. Ich zysk w stosunku do początku zeszłego roku wzrósł o niemal 60%, zaś wskaźniki kapitałowe wskazują na to, że bankom nie brakuje gotówki.
Od początku stycznia do końca lutego zysk polskiego sektora bankowego, wliczając w to oddziały zagraniczne, wyniósł 1,78 mld złotych, co jest wynikiem lepszym o 59% w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r.
Wynik z działalności operacyjnej wzrósł o ponad 29%, do 2,56 mld złotych.
W pierwszych dwóch miesiącach jedenaście banków (4 spółdzielcze, 7 komercyjnych) wykazało łączną stratę w wysokości zaledwie niecałych 184 mln złotych, co więcej wszystkie one mają udział w zaledwie 6,8% całego sektora bankowego.
Łączny wynik odsetkowy wzrósł o 6,8% r/r (do 8,53 mld PLN), zaś wynik z opłat i prowizji był wyższy o 11% (2,29 mld PLN), co jasno wskazuje na to, że banki dobrze radzą sobie w walce z inflacją.
W opisywanym okresie spadły natomiast koszty działalności operacyjnej, o niecały procent, do 7,04 mld PLN.
Współczynnik adekwatności kapitałowej (TCR) wyniósł 19,1%, zaś współczynnik kapitału podstawowego Tier1 (CET1) 17,1%. Jedynie dwa banki na koniec 2019 r. nie spełniały wymogów kapitałowych, co wskazuje na wysoką stabilność kapitałową polskiego sektora bankowego.
Mimo dobrych danych za pierwsze dwa kwartały, dopiero kolejne będą rzeczywistym odzwierciedleniem tego jak sektor bankowy radzi sobie w obliczu kryzysowej sytuacji, do której doprowadziła pandemia koronawirusa. Wyniki niemal na pewno nie będą tak dobre, ze względu na wakacje kredytowe, czy obniżenie limitu maksymalnej wysokości kosztów pozaodsetkowych kredytu.