Bitcoin Cash (BCH), powstały w ramach odłączenia się od sieci bloków bitcoina (BTC), zdołał utrzymać swoją integralność na niewiele ponad rok (powstał 1 sierpnia 2017 r.). W czwartek 15 listopada odbył się planowany od dawna hard fork sieci Bitcoin Cash, który jednak finalnie doprowadził do podziału sieci na dwa odrębne łańcuchy bloków. Rozszczepienie blockchaina jest pokłosiem braku zgodności wśród społeczności Bitcoin Cash co do wizji przyszłego rozwoju projektu. Dokładnie z tej samej przyczyny doszło do powstania samego BCH w sierpniu zeszłego roku. Sieć Bitcoin Cash uległa podziałowi na dwa konkurujące ze sobą łańcuchy - Bitcoin ABC (BCHABC) oraz Bitcoin Satoshi Vision (BCHSV). Mimo, że wciąż jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mieć pewność, wszystko wskazuje na to, że - dość niespodziewanie - to Bitcoin ABC przyjmie rolę dominującego łańcucha i wraz z utrzymaniem symbolu BCH, stanie się również „prawdziwym Bitcoin Cashem” w oczach inwestorów.
Jak przebiegł podział sieci Bitcoin Cash?
Proces podziału sieci Bitcoin Cash (BCH) rozpoczął się ok. godz. 22 na wysokości bloku transakcyjnego nr 556767, kiedy to wiodąca kopalnia BCH bitcoin.com wykopała pierwszy blok na nowych zasadach, zgodnych z wizją Bitcoin ABC. Pierwszy blok transakcyjny na zasadach Bitcoin SV (nr 556767) został wykopany ponad 20 minut później przez kopalnię o nazwie Mempool. Jako, że oprogramowanie Bitcoin ABC nie jest kompatybilne z Bitcoin SV (i odwrotnie), wykopanie pierwszego bloku BCHSV było równoznaczne z podziałem sieci Bitcoin Cash.
W ciągu pierwszych godzin po podziale, głównie dzięki mocy obliczeniowej kopalni bitcoin.com, Bitcoin ABC wysunął się na prowadzenie pod względem liczby wykopanych bloków. Jest to o tyle niespodziewane, że przed 15 listopada kopalnie skupiające ponad 70% mocy obliczeniowej (ang. hashrate) deklarowały wsparcie dla węzłów Bitcoin SV.
W międzyczasie doszło do niewielkiego ataku na sieć BCHABC, polegającego na wykopywaniu kilku bloków z mikrotransakcjami (ponad 50 tys. transakcji na łączną wartość poniżej 0,5 BCH), jednak nie wpłynęło to negatywnie na sieć.
Po 12 godzinach od podziału Bitcoin Cash (piątek, godz. 10) sieć Bitcoin ABC miała przewagę aż 45 wykopanych bloków nad Bitcoin SV i jednocześnie dominowała ponad dwukrotnie wyższą mocą obliczeniową (8,8 tys. PH/s w stosunku do 4,2 tys. PH/s).
Oznacza to, że na kilkanaście godzin po podziale sieci, dzięki dłuższemu łańcuchowi i wyższej mocy obliczeniowej, to Bitcoin ABC z bardzo dużym prawdopodobieństwem utrzyma nazwę Bitcoin Cash, stając się łańcuchem głównym, zaś BCHSV będzie klasyfikowany jako nowa kryptowaluta.
Na giełdzie kryptowalut Poloniex BCHABC jest obecnie notowany po 280 dolarów, zaś konkurencyjny BCHSV po 97 dolarów, co również potwierdza dominację łańcucha bloków opartego na aktualizacji proponowanej przez Bitcoin ABC.
Czytaj także: Poloniex przed hard forkiem Bitcoin Cash (BCH) otwiera handel na nieistniejących instrumentach
Dlaczego doszło do podziału sieci?
Początkowo hard fork, który odbył się 15 listopada był zaplanowaną aktualizacją sieci, odbywającą się dwa razy w roku, celem wprowadzenia poprawek do platformy Bitcoin Cash. Miała być to rutynowa, niekompatybilna wstecznie, aktualizacja. W sierpniu wiodący dostawca oprogramowania dla węzłów BCH, Bitcoin ABC, przedstawił swoje propozycje zmian, które planował wprowadzić w połowie listopada. W ich skład wchodziły m.in. zmiany, pozwalające na rozwój funkcjonalności smart kontraktów BCH oraz atomic swapów (bezpośrednich transakcji pomiędzy różnymi blockchainami), wprowadzenie zmiany szeregowania transakcji w celu zwiększenia skalowalności (kanoniczne szeregowanie) przy utrzymaniu obecnej 32 MB maksymalnej pojemności bloku.
Kilka dni później firma nChain z Craigiem Wrightem na czele opublikowała swoją propozycję aktualizacji sieci BCH o nazwie Bitcoin Satoshi Vision, która była niekompatybilna z wizją Bitcoin ABC. Bitcoin SV zakłada zwiększenie bloków transakcyjnych aż do 128 MB, odrzuca zmiany szeregowania transakcji (z topologicznych na kanoniczne) i przywraca usunięte wcześniej kody operacji, które utworzył sam twórca BTC, Satoshi Nakamoto.
Dwie zupełnie odrębne wizje rozwoju BCH podzieliły społeczność do tego stopnia, że na kilkanaście godzin przed samą datą aktualizacji sieci, to Bitcoin SV był głównym pretendentem do przejęcia większości mocy obliczeniowej.
Porównanie mocy obliczeniowej konkurencyjnych węzłów Bitcoin Cash
Jak otrzymać nowo powstałą kryptowalutę po hard forku?
Każdy posiadacz Bitcoin Cash, dysponujący kluczem prywatnym (nie trzymający środków na giełdzie), który miał je na wysokości bloku nr 556767 może skorzystać ze środków na obu łańcuchach - mówiąc prościej, mając 1 BCH, po hard forku posiada 1 BCHABC i 1 BCHSV.
Wsparcie dla hard forku deklarowały również giełdy kryptowalut, takie jak Binance, Poloniex, a także BitBay, który zablokował wpłaty i wypłaty Bitcoin Cash conajmniej aż do wtorku 20 listopada. Wsparcie oznacza, że klient giełdy trzymający BCH na swoim koncie w momencie podziału sieci otrzyma również równowartość swojego salda na nowo powstałej kryptowalucie.
Więcej na temat wizji rozwoju, które doprowadziły do podziału sieci przeczytasz w artykule:
Czytaj także: Hard fork Bitcoin Cash (BCH) - brak porozumienia i ślepa chciwość inwestorów
Co dalej z Bitcoin Cash?
W tej chwili ciężko stwierdzić jaka będzie przyszłość projektu Bitcoin Cash. Pewnym jest, że doszło do podziału sieci i bez względu na to, który łańcuch zyska dominację, BCH składa się już z dwóch konkurencyjnych propozycji. W perspektywie krótkoterminowej podział może osłabić cały projekt, rozdzielając dotychczasowy hashrate pomiędzy dwa łańcuchy. Obecnie dominuje Bitcoin ABC, zarówno pod względem mocy obliczeniowej, jak i liczby aktywnych węzłów, i to najprawdopodobniej ten łańcuch przez większość giełd zostanie uznany za kontynuację BCH. Przyszłość nie jest przesądzona dla Bitcoin SV, zwłaszcza że Craig Wright zapowiedział konsekwentną i długoterminową walkę z Bitcoin ABC w celu jego marginalizacji.
