Sonny Sigh, dyrektor sprzedaży (CCO) największego dostawcy bitcoinowych płatności BitPay, stwierdził w wywiadzie dla Bloomberg, że bitcoin (BTC) powróci do wzrostów już w 2019 r., zaś altcoiny oraz projekty zbierające fundusze w ICO najlepsze czasy mają już za sobą.
Rynek kryptowalut u progu nowego etapu
Sigh, pytany o to w jakim momencie znajduje się obecnie rynek kryptowalut, przyznał że są to jego ostatnie miesiące przed wkroczeniem w zupełnie nowy etap rozwoju, którego decydującym momentem będzie zaangażowanie się inwestorów instytucjonalnych. Giganci, tacy jak Goldman Sachs, czy BlackRock wkroczą na rynek kryptowalut już w 2019 r., wg CCO BitPay:
„W przyszłym roku wszystkie rozmowy o dużych inwestorach okażą się faktem, gdy Goldman Sachs otworzy dział zajmujący się handlem kryptowalutami, Fidelity otworzy swoje produkty oparte o bitcoina, Square zacznie oferować płatności BTC dla przedsiębiorców, BlackRock uruchomi ETF na bitcoina… Wszystko to stanie się rzeczywistością już niedługo i właśnie wtedy zobaczymy prawdziwą adopcję kryptowalut. A wszystko to sprawi, że ceny ponownie skoczą w górę”
Dobry czas dla ICO już minął?
Swój optymizm Sigh odnosi głównie do największej kryptowaluty, jaką jest bitcoin, stwierdzając że odrodzi się on po całorocznych spadkach już w 2019 r.
Nie jest on już jednak tak optymistyczny w stosunku do ICO, zauważając że inwestorzy nie są obecnie zainteresowani udziałem w kupnie tokenów ze względu na niską płynność, dużą liczbę oszustw, a także bardzo słabe notowania projektów, które zakończyły swoje ICO, w których inwestorzy w większości przypadków stracili ponad ok. 80% na zakupionych tokenach.
Zdanie Sonny’ego Sigha znajduje odzwierciedlenie w wynikach raportu firmy GreySpark, która badając ICO od początku 2015 r., zauważa powolne wyhamowanie popularności tego typu zbiórek funduszy. Wg raportu, niemal połowa projektów ICO w ciągu ostatniego roku nie zdołała zebrać ani dolara.
Czytaj także: Koniec złotej ery ICO? Niemal połowa projektów nie zebrała ani dolara
Dla przypomnienia, wg sierpniowego raportu firmy Satis Group poświęconego ICO, średnia stopa zwrotu inwestorów, którzy nabyli tokeny wyniosła w pierwszym półroczu 2018 r. - 55%.
Altcoiny nigdy nie wrócą do poziomów ze stycznia
Sigh przyznał również, że nie widzi szansy na to, aby wraz ze wzrostem bitcoina, na wartości zyskiwały pozostałe kryptowaluty. Wg niego, inwestorzy instytucjonalni, tacy jak Fidelity, czy BlackRock, nie są zainteresowani oferowaniem produktów inwestycyjnych i finansowych opartych na altcoinach, gdyż ich uwaga skupia się jedynie na BTC.
CCO BitPay tym samym wpisuje się w dość popularną opinię wśród entuzjastów kryptowalut, wedle której „król jest tylko jeden” i bezapelacyjnie jest nim bitcoin. Mimo znacznej korelacji cenowej pomiędzy bitcoinem a altcoinami, dominacja BTC bije tegoroczne rekordy. Obecnie bitcoin stanowi ponad 56% wartości całego rynku kryptowalut. Dla porównania, w styczniu było to ok. 35%, co dobitnie pokazuje jak mocno altcoiny ucierpiały pod presją trendu spadkowego.
Duzi gracze na rynku kryptowalut
Sigh, wymieniając inwestorów instytucjonalnych planujących wejście w rynek walut cyfrowych, przywołał kilka istotnych planów dużych podmiotów inwestycyjnych.
Goldman Sachs, jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, poinformował w październiku zeszłego roku o planach utworzenia działu zajmującego się handlem kryptowalutami, w tym głównie BTC. Na początku września media obiegła informacja o zarzuceniu planów stworzenia przez bank kryptowalutowego trading desku, która niedługo potem została oficjalnie zdementowana przez dyrektora finansowego Goldman Sachs. Poinformował on również o pracach nad depozytariuszem, który wyeliminuje ryzyko depozytowe dla klientów instytucjonalnych.
Czytaj także: Goldman Sachs i Bitcoin - amerykański gigant prostuje fake-newsy
Fidelity Investments, będąca czwartą pod względem wielkości firmą zarządzającą kapitałem, na początku czerwca poinformowała swoich pracowników o planach stworzenia własnej regulowanej giełdy walut cyfrowych, zapewniającej również rozwiązania typu custody (depozytariusz) dla inwestorów instytucjonalnych.
Square Inc., operator najpopularniejszej w USA aplikacji do płatności mobilnych o nazwie Cash, udostępnił w czerwcu płatności BTC na terenie stanu Nowy Jork, planując w przyszłości rozszerzenie tej funkcjonalności dla wszystkich użytkowników (liczących obecnie ponad 7 mln miesięcznie).
BlackRock, największa na świecie spółka zarządzająca kapitałem oraz dostawca ETF, ogłosiła w połowie lipca plany wprowadzenie do swojej oferty produktów inwestycyjnych opartych na kryptowalutach, jakimi mają być Bitcoin ETF.
Czytaj także: Bitcoin w górę - BlackRock zainwestuje w kryptowaluty
Czym jest BitPay?
BitPay udostępnia usługi płatnicze w kryptowalutach (obecnie w bitcoinie oraz Bitcoin Cash) dla przedsiębiorstw głównie na terenie Stanów Zjednoczonych. Firma została założona w maju 2011 r. przez Tony’ego Gallippi i Stephena Paira, będąc pierwszym dostawcą płatności w BTC na terenie USA. Firma rozwijała się w szybkim tempie, przekraczając w pierwszym roku działalności liczbę 1 000 aktywnych klientów, korzystających z usług BitPay.
W maju 2016 r. BitPay dodał do swojej oferty kartę płatniczą Visa, która była pierwszą pozwalającą na obsługę płatności w bitcoinie. Dostępna była dla klientów na terenie całego USA. W październiku 2016 r. uruchomiono aplikację mobilną BitPay z wbudowanym portfelem bitcoin.
BitPay jest jednym z głównym partnerów Microsoft Azure w programie rozwoju technologii blockchain.
Obecnie firma ma ponad 65 000 klientów aktywnie korzystających z terminala płatniczego BTC i BCH, dzięki czemu jest największą świadczącą tego typu usługi na świecie.
