Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie w sprawie zarejestrowanej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich spółki Nautilius Investment, która jest operatorem platformy inwestycyjnej Omega Best. Urząd podejrzewa, że spółka może prowadzić działalność opartą na nieuczciwym schemacie piramidy finansowej. Oprócz tego, UOKiK już w lipcu poinformował Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego o możliwości popełnienia przestępstwa przez dwóch polskich założycieli spółki - Bartosza Nafalskiego oraz Łukasza Bożka. Brzmi dość poważnie, dlatego też warto bliżej przyjrzeć się platformie Omega Best, aby odpowiedzieć na pytania na czym polega jej funkcjonowanie i czy rzeczywiście podejrzenia UOKiK w kwestii działania jako piramida finansowa są uzasadnione.
Projekt "inny niż wszystkie"
Omega Best jest stosunkowo nowym projektem, istniejącym od początku 2019 r. Jego współzałożycielami są Bartosz Nafalski i Łukasz Bożek, stojący na czele spółki Nautilius Investment. Nafalski jest także prezesem firmy konsultingowej Expedite Group, oferującej m.in. szkolenia z zakresu RODO, pomoc w zakresie restrukturyzacji wpłat na PFRON, czy… rekrutację pracowników z Ukrainy.
Jak twierdza sami twórcy projektu, Omega to jedna z najbardziej innowacyjnych platform inwestycyjnych, łączących najnowsze technologie informatyczne i skuteczne metody marketingowe. Kluczem do sukcesu projektu jest inwestowanie w wysoko rentowne przedsięwzięcia na całym świecie, takie jak innowacyjne start-upy, czy kopanie kryptowalut. Omega chwali się międzynarodową społecznością użytkowników aktywnie angażujących się w wykonywanie zadań, za które otrzymują wynagrodzenie. Jak dość odważnie twierdzi sam Nefalski w jednym ze sponsorowanych wywiadów przewijających się w sieci, Omega jest pierwszą na świecie dużą, międzynarodową strukturą biznesową, która wykorzystała model sprzedaży wielopoziomowej (MLM) do budowy potężnej międzynarodowej społeczności wykorzystywanej do wdrażania dużych projektów biznesowych. Co ciekawe, współzałożyciel Omegi ostrzega przed projektami MLM, oferującymi wirtualne produkty (do grona których należy również sama Omega), gdyż bardzo często są one „fikcją biznesową”. Wg Nafalskiego projekty tego typu nie posiadają realnego produktu, żadnej wartości wytwarzanej, bądź zbywanej. Struktury tego typu często działają według schematu Ponziego, wypłacając zyski poprzednich użytkowników wkładami czy wpłatami kolejnych, aż do momentu upadku struktury i utraty zainwestowanych środków przez większość użytkowników. Jak na ironię, dokładnie te same zarzuty zostały postawione przez UOKiK właśnie projektowi Omega. Jakie zatem realne produkty i usługi oferuje?
Realnie fikcyjne produkty?
Czołowym produktem na platformie Omega jest Active Box, dość enigmatycznie określany jako unikalne narzędzie badawcze dla rynku, łączące usługi reklamowe z angażowaniem społeczności użytkowników, które jest w stanie wspierać każdy rodzaj działalności biznesowej. Brzmi bardzo górnolotnie, w praktyce jednak nie jest niczym nowatorskim i w swoim funkcjonowaniu przypomina pakiety FutureAdPro od Futurenet (który notabene również jest oskarżany przez UOKiK o prowadzenie działalności w formie piramidy finansowej). Active Box wg zapewnień jest w stanie wygenerować od 35% do nawet 70% zysku rocznie za regularne wykonywanie prostych zadań, takich jak m.in. przeglądanie reklam, branie udziału w badaniach marketingowych, udostępnianie materiałów, czy aktywność z wykorzystaniem profili społecznościowych (np. poprzez subskrypcję konkretnego kanału na YouTube), co ma zajmować jedynie kilka minut dziennie. Oprócz tego, zysk generowany ma być również z rzekomego kopania kryptowalut, niestety bez podania jakichkolwiek szczegółów, takich jak cena prądu i wykorzystywane do tego celu koparki (prawdopodobnie chodzi o inwestycję w tzw. cloud mining). Pakiety Active Box dzielą się na sześciomiesięczne i dwunastomiesięczne, a ich ceny rozpoczynają się od 50 do 200 tys. euro. Omega Best chwali się gwarantowanymi zarobkami na poziomie od 35% do 70% w przypadku wykonywania opisanych wcześniej zadań, bez konieczności polecania usługi nowym użytkownikom. Samo dołączenie do platformy Omega jest już jednak możliwe wyłącznie z wykorzystaniem linku polecającego.
Pakiety Active Box aktualnie można nabyć jedynie za pośrednictwem bitcoina (BTC), zaś ich cena wyrażana jest za pośrednictwem tzw. BitBondów. 1 BitBond to równowartość 1 euro. Twórcy platformy w zasadzie od początku jej istnienia obiecują, że płatności z wykorzystaniem walut fiducjarnych zostana wprowadzone „do końca miesiąca”. Przyjmowanie wpłat wyłącznie w wyłączonym z regulowanego obiegu rynkowego BTC oraz określanie ceny pakietów z zastosowaniem przelicznika 1:1, aby tylko uniknąć wyceny w walucie, to dość ciekawy sposób tworzenia iluzji, że nikt tu niczego nie oferuje, a także unikanie potencjalnych problemów z prowadzeniem kont bankowych. Jak widać, UOKiK nie dał się na to nabrać.
Oferta Omega Best nie kończy się jednak na pakietach Active Box. Obejmuje ona również usługi związane z płatnościami - OmegaCards oraz OmegaPay. Pierwsza z nich ma oferować międzynarodową kartę płatniczą, zaś OmegaPay ma być bezpiecznym systemem płatniczym obsługiwanym z poziomu aplikacji mobilnej (jak dotąd logo OmegaPay pojawia się jedynie przy wpłacaniu depozytu na zakup BitBondów). Oba produkty w obecnej fazie rozwoju są jednak najprawdopodobniej fikcyjne, gdyż znalezienie jakichkolwiek informacji na ich temat, poza szumnymi zapowiedziami promotorów Omega, jest niemożliwe. Co ciekawe, usługi płatnicze rzekomo oferowane przez platformę Omega nasuwają bezpośrednie skojarzenie z nieudanymi planami wprowadzenia własnej, rewolucyjnej sieci płatniczej o nazwie DasPay przez głośną piramidę finansową DasCoin, temat której poruszaliśmy wielokrotnie na łamach FXMAG.
Plan Binarny w Omega Best
Jak przystało na domniemaną piramidę finansową, prawdziwe zyski w Omega Best zarezerwowane są dla użytkowników aktywnie budujących swoje struktury poprzez wprowadzanie nowych osób do platformy i zachęcanie ich do werbowania kolejnych. Program afiliacyjny oparty jest na popularnym w tego typu projektach modelu binarnym, polegający na tworzeniu dwóch „odnóg” osób poleconych (nazwijmy to, prawej i lewej). Każda z odnóg zawiera użytkowników, którzy skorzystali z naszego linku polecającego, zaś bonus binarny wypłacany jest z obrotu wypracowanego przez „słabszą” odnogę. W Omega Best wynosi on od 5% do 9% miesięcznie (w zależności od liczby osób w strukturze). Oprócz tego, za każdego użytkownika, który skorzysta z naszego polecenia przyznawany jest jednorazowy bonus bezpośredni, wynoszący 6% dokonanej wpłaty. Najbardziej aktywni i skuteczni liderzy mogą liczyć również na atrakcyjne nagrody rzeczowe, takie jak iPhone, MacBook, egzotyczne wakacje, a nawet… sportowe BMW M4.
Czy Omega Best to piramida finansowa?
Udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie jest trudne, bez wątpienia można jednak stwierdzić, że platforma Omega posiada wiele alarmujących cech, które powszechnie spotykane są w piramidach finansowych.
Pierwszą z nich są rzekome gwarantowane zyski bez ryzyka inwestycyjnego na poziomie od 35% do nawet 70% za zakupienie pakietu Active Box i wykonywanie prostych zadań. Zyskami na poziomie trzydziestu procent rocznie chwalą się najlepsze fundusze inwestycyjne świata, zadziwiające zatem, że nie skorzystały jeszcze z systemu Omega, który zapewnia ponad dwukrotnie wyższe stopy zwrotu bez ponoszenia ryzyka… Oprócz tego, same pakiety inwestycyjne oferowane przez Omega są powszechnym narzędziem pozyskiwania kapitału przez piramidy finansowe - nie zapewniają one żadnej usługi, ani produktu samego w sobie, dając możliwość partycypowania w programie i tworzenia własnych struktur afiliacyjnych. Sam model afiliacyjny, opisany we wcześniejszym akapicie, obiecuje jeszcze wyższe stopy zwrotu niż zakup pakietów Active Box, co również jest typową cechą piramid finansowych, nakierowanych na jak największą aktywizację swoich użytkowników i dynamiczne zwiększanie bazy wpłacających. Do tego dochodzi mnóstwo marketingowego bełkotu, wiele obietnic i szumnych zapewnień oraz sztuczna popularność projektu w sieci, generowana niemal wyłącznie przez promotorów platform MLM, zaangażowanych jednocześnie w kilka lub nawet kilkanaście podobnych projektów. Omega Best wobec zarzutów UOKiK zapewne przyjmie podobną linię obrony jak FutureNet, twierdząc że nie trzeba nikomu polecać platformy, aby generować zyski. Nie zmienia to jednak faktu, że cały model biznesowy projektu został opracowany tak, aby w jak najszybszym tempie zebrać użytkowników budujących własne struktury afiliacyjne.
Piramida Finansowa, czyli co?
Piramida finansowa jest nieuczciwym modelem inwestycyjnym lub strukturą biznesową, obliczoną na hierarchiczną dystrybucję i maksymalizację zysków. Mówiąc prościej i jednocześnie bardzo upraszczając - im ktoś wcześniej dołączy do piramidy finansowej, tym większy będzie jego udział w zyskach. Piramida finansowa to system oparty na marketingu wielopoziomowym (MLM), w którym zyski należących do niego osób są zależne od wpłat kolejnych uczestników znajdujących się niżej w strukturze. Piramida finansowa nie posiada realnych produktów lub usług, z których generuje przychody - istotą jej funkcjonowania jest ciągły i stale rosnący napływ nowego kapitału. Z tego względu piramidy finansowe są skazane na upadek, który najczęściej kończy się ucieczką ich założycieli ze zgromadzonym kapitałem.
Prowadzenie działalności w modelu piramidy finansowej jest nielegalne w większości światowych jurysdykcji, w tym oczywiście na terenie Polski. Określa to Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym z 2007 r., konkretnie jej art. 7 w punkcie 14:
(Nieuczciwą praktyką rynkową jest) zakładanie, prowadzenie lub propagowanie systemów promocyjnych typu piramida, w ramach których konsument wykonuje świadczenie w zamian za możliwość otrzymania korzyści materialnych, które są uzależnione przede wszystkim od wprowadzenia innych konsumentów do systemu, a nie od sprzedaży lub konsumpcji produktów.
Za prowadzenie piramidy finansowej grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że struktury działające w oparciu o model marketingu wielopoziomowego (MLM) w żadnym wypadku nie są równoznaczne z piramidą finansową. To piramidy finansowe najczęściej korzystają z modelu MLM.
