Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

cięcia stóp procentowych przez NBP

  • Czy inflacja w Polsce przekroczy 6% w 2025 roku? Sprawdź nowe prognozy PKO, Pekao, BNP Paribas i ING
  • Dlaczego inflacja wzrosła w kwietniu? Znamy opinię ekspertów
  • Ile wyniesie inflacja CPI w Polsce w 2024 i 2025 roku?

 

 

Jakie są prognozy inflacji w Polsce?

Stopa inflacji w Polsce wyniosła 2,4% w kwietniu 2024 roku, oszacował wstępnie GUS. To pierwszy wzrost rocznego wskaźnika CPI w porównaniu do poprzedniego miesiąca od 14 miesięcy, bo od lutego 2023 roku.

To odczyt wstępny inflacji konsumenckiej za kwiecień, a potwierdzeniem będą dane w połowie maja. Trudno spodziewać się jednak dużej zmiany wartości. Co było głównym powodem wzrostu dynamiki zwyżki poziomu cen w gospodarce polskiej?

Reklama

 

Zobacz również: Stagflacja znowu straszy, jest gorsza niż inflacja. Czy jest się czego bać – ekonomiści wyjaśniają

 

Wykres: Stopa inflacji CPI w Polsce - dane wstępne GUS za kwiecień 2024 (opublikowane 30 kwietnia 2024)

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: Trading Economics na podstawie danych GUS

Reklama

 

Eksperci są zgodni co do tego, że było to przywrócenie VAT na żywność. Stawka 5% weszła ponownie w życie w kwietniu 2024 roku po ponad dwóch latach wycofania w ramach rządowej tarczy antyinflacyjnej.

Przywrócenie VAT przełożyło się na wzrost cen żywności, która podrożała o 2,1% mdm” - zauważyli ekonomiści ING.

“Kwietniowe przyspieszenie inflacji to głównie zasługa cen żywności i powrotu wyższej stawki VAT (do 5%) na podstawowe produkty żywnościowe (ok. 2/3 koszyka)” - skomentowali analitycy Pekao.

 

Reklama

 

Ekonomiści uważają, że efekt wzrostu VAT na żywność nie zrealizował się jeszcze w pełni. A to oznacza, że potencjalnie presja na wzrost cen produktów spożywczych w maju nadal może jeszcze zyskać na sile wpływając na możliwość zwyżki inflacji w Polsce.

“W dzisiejszych danych widzimy ok. 65% całkowitego przełożenia, co dołożyło 0,5-0,6 pkt. proc. do kwietniowej inflacji. Reszta efektu (ok. 0,3 pp.) zostanie rozłożona na najbliższe miesiące. - zwrócili uwagę ekonomiści banku Pekao.

“Przed dzisiejszym odczytem rynek zastanawiał się jaki będzie realny wpływ powrotu wyższego VAT na żywność. Część dużych detalistów deklarowało, że nie podniesie z tego tytułu (przynajmniej nie od razu) cen dla konsumentów „biorąc na siebie” w jakiejś części podwyżkę VAT” - dodali.

Podobnego zdania są eksperci z mBanku. Według nich jednak efekt wzrostu VAT na żywność miał mniejszy wpływ w kwietniu, a będzie miał większy w kolejnym miesiącu (miesiącach).

Reklama

“(...) Sklepy przerzuciły powrót 5%-owej stawki VAT w około 50%. Oznacza to, że pozostałe 50% zostanie najpewniej przerzucone w kolejnych 2-3 miesiącach, kiedy popyt będzie coraz mocniejszy. W środowisku niskich marż w branży spożywczej, podsycanych w ostatnich tygodniach lokalnymi wojnami cenowymi, trudno nam sobie wyobrazić, aby dyskonty nie zechciały w pełni odzwierciedlić wyższego podatku VAT w oferowanych przez siebie produktach” - czytamy w analizie ekspertów mBanku.

“Dane wskazują, że rozłożenie podwyżki cen w czasie jest jeszcze silniejsze niż początkowo zakładaliśmy” - stwierdzili ekonomiści PKO BP.

 

 

Ile wyniesie inflacja w 2024?

Niemal wszyscy ekonomiści sądzą, że inflacja zaliczyła tegoroczne dno w marcu, a temp wzrostu cen zwiększy się w kolejnych miesiącach 2024 roku.

Reklama

“Dołek krajowej inflacji za nami” - podkreślili ekonomiści Pekao, którzy uważają, że inflacja w Polsce przekroczy cel NBP ponownie w lipcu.

“Obecny pobyt w okolicach celu inflacyjnego jest krótkotrwały i potrwa do czerwca. Z kolei od początku II połowy 2024 roku kształt ścieżki inflacyjnej będzie mocno uzależniony od czynników regulowanych dotyczących taryf energetycznych. Wstępny projekt MKiŚ wskazuje na ich częściowe odmrożenie. Szacujemy, że przełoży się to na wzrost rachunku za energię elektryczną dla gospodarstw domowych o ponad 20%, a za gaz o ok. 15%. Podbije to błyskawicznie inflację z początkiem drugiego półrocza o prawie 1,5 pkt. proc. do poziomu 4% r/r.” - stwierdzili eksperci Pekao.

Według Pekao, stopa inflacji konsumenckiej w Polsce może sięgnąć poziomu 4,5% rok do roku na koniec 2024 roku.

“Dalej zakładamy, że na koniec 2024 r. inflacja znajdzie się w przedziale 4-4,5% r/r” - zaznaczyli ekonomiści Pekao.

Z kolei ekonomiści PKO BP uważają, że stopa inflacji w Polsce wróci w ich prognozie do 5% na koniec 2024 roku.

Reklama

“Spodziewamy się, że na koniec roku inflacja wyniesie ok. 5%, a więc ukształtuje się wyraźnie poniżej poziomu 8%, na który wskazywał scenariusz NBP zakładający m.in. pełne odmrożenie cen energii. Czynnikiem ryzyka pozostaje jednak niepewność związana z możliwością podwyżek cen gazu. - zaznaczyli analitycy zespołu PKO BP. Zwrócili uwagę na wzrost rachunków za energię.

“Jednakże już od lipca, wraz z częściowym odmrożeniem cen energii, to właśnie ten komponent będzie w istotnym stopniu determinować przebieg procesów inflacyjnych. Wobec propozycji energetycznych rządu zakładamy, że rachunek za energię elektryczną wzrośnie w lipcu o ok. 30% m/m. - dodali.

 

Zobacz również: Rynek pracy zadziwia – bezrobocie jest niskie a płace rosną

 

Czy będą obniżki stopy procentowej NBP w Polsce w 2024 roku?

Na wzrost cen energii zwrócili uwagę również eksperci mBanku. Według nich, stopy procentowe w 2024 roku nie zostaną obniżone przez Narodowy Bank Polski.

Reklama

“(...) W drugiej połowie roku dadzą o sobie znać także wyższe ceny energii elektrycznej, które mają potencjał istotnie podbić szeroki wskaźnik CPI. Do tego dochodzą potencjalne spore zwyżki cen gazu dla gospodarstw domowych (tu jednak sporo zależy od regulatora, który ma przestrzeń aby wezwać PGNiG do redukcji taryfy). Przy rozpędzającej się gospodarce nie będzie tu środowiska do obniżania stóp procentowych” - prognozują ekonomiści mBanku.

Podobnie zresztą uważają analitycy Pekao. Oni również nie wierzą w cięcia stóp procentowych przez NBP w 2024 roku. Możliwe, że nie będzie ich nawet w 2025 roku!

“Inflacja tylko "chwilowo" znajduje się w celu, a RPP nie zmieni swojego bazowego scenariusza biorąc pod uwagę niepewność dot. regulowanych cen energii (na które RPP zwraca dużą uwagę) oraz oczekiwane odbicie inflacji w II połowie roku. Dalej zakładamy, że stopy procentowe NBP pozostaną bez zmian przez cały 2024 r., a nawet 2025 r.” - zakłada prognoza Pekao.

 

Zobacz również: Pęka bańka spekulacyjna na kakao? Rafał Zaorski obszedł się smakiem

 

Jaka będzie inflacja w 2025?

Reklama

Przyszły rok to dość odległy czas, zwłaszcza biorąc pod uwagę niepewność związaną z nowymi taryfami za energię, spodziewane podwyżk cen gazu i inne niespodziewane czynniki np. związane z rozwojem konfliktu na Ukrainie.

W związku z tym, niewielu prognostów przedstawiło swoje przewidywania na 2025 rok. Zaprezentowali ją jednak ekonomiści z zespołu analiz Pekao.

Z przedstawionego przez nich wykresu wynika, że na początku 2025 roku stopa inflacji może sięgnąć poziomu 6% rok do roku! Jednak potem spodziewany jest spadek do okolic 4%.

 

Wykres: Prognoza inflacji na 2024 i 2025 rok sporządzona przez analityków banku Pekao (30 kwietnia 2024 roku)

Reklama

 grafika numer 4 grafika numer 4

Źródło: Analizy Pekao.

 

“W dłuższym horyzoncie dynamika cen (w Polsce) będzie wypadkową dwóch fundamentalnych czynników: kosztów pracy i cen importu (surowce + kurs PLN)” - stwierdzili ekonomiści BNP Paribas odnosząc się do danych o inflacji za kwiecień 2024 roku.

 

Zobacz również: Gospodarka Niemiec w recesji, ale banki zarabiają krocie. Rekordowe zyski giganta i masowe zwolnienia

Czytaj więcej

Artykuły związane z cięcia stóp procentowych przez NBP