Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Maduro obcina pięć zer - Wenezuelczycy nie będą już miliarderami

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Prezydent Wenezueli, Nicolás Maduro, ogłosił w środę 25 lipca, że obecna waluta krajowa, jaką jest boliwar, zostanie całkowicie zastąpiona przez nową walutę o nazwie bolívar soberano (suwerenny/niezależny boliwar), którego wartość będzie powiązana z kontrowersyjnym tokenem Petro. Wenezuela od dłuższego czasu nie radzi sobie z hiperinflacją i systematycznie zbliża się do progu ekonomicznej katastrofy.

 

Nowa waluta, nowy nominał

Bolívar soberano ma zostać wprowadzony do obiegu już od 20 sierpnia, co będzie równoznaczne z rozpoczęciem złożonego procesu konwersji dotychczasowej waluty narodowej na nową, a także denominacji, która obniży nominał waluty aż o pięć zer (1 Bolívar Soberano = 100 000 Boliwarów). Jest to o tyle niespodziewane, że w czerwcu Bank Centralny Wenezueli informował o planowanej denominacji „jedynie” o tysięczną część (trzy zera). Denominacja jest konieczna ze względu na pogłębiającą się hiperinflację, która wg pesymistycznych scenariuszy, może dobić nawet do 1 mln procent do końca 2018 r. Obecne próby zmierzenia poziomu inflacji w Wenezueli są utrudnione ze względu na politykę rządów Nicolása Maduro, który zrezygnował w zeszłym roku z publikowania danych o stanie gospodarki kraju. Wg ekonomistów z Hopkins University w USA, obecna (od końca czerwca) szacowana inflacja może wynosić ok. 42 tys. procent w stosunku do czerwca 2017. Wenezuelska opozycja twierdzi zaś, że od początku roku ceny wzrosły o ponad 46 tys. procent.

Co istotne, Maduro ogłosił również, że Bolívar Soberano będzie powiązany z kontrowersyjnym tokenem Petro (PTR), rzekomo mającym pokrycie w wenezuelskich złożach ropy naftowej. Prezydent Wenezueli jak dotąd nie podał jednak jakichkolwiek szczegółów dotyczących owego powiązania nowej waluty narodowej z PTR.

Reklama

 

Maduro podczas przemowy w publicznej telewizji teleSUR, zapewniał że Bolívar Soberano w radykalny sposób odmieni sytuację gospodarczą w kraju, zaś kryptowalutowy token Petro ugruntuje swoją pozycję technologiczną i finansową, stając się zarówno narodowym, jak i globalnym środkiem płatniczym.

 

Petro lekiem na hiperinflację?

Przedsprzedaż tokenów PTR rozpoczęła się 20 lutego 2018 r., oferując 82.4 mln jednostek (ze 100 mln wszystkich dostępnych) w cenie 60 dolarów za 1 PTR. Tokeny można było nabyć m.in. za BTC, ETH oraz dolary, jednak nie za wenezuelskiego boliwara, co wskazuje na to, że rząd próbował odciąć się za pomocą Petro od katastrofalnej sytuacji gospodarczej kraju.

Przedsprzedaż trwała niecały miesiąc i została zakończona 19 marca, odnosząc spektakularny sukces, zbierając niemal 5 mld dolarów. Tym samym zbiórka funduszy Petro stała się nie tylko pierwszym ICO w historii organizowanym przez instytucję rządową, ale także najbardziej dochodowym, wyprzedzając dotychczasowego lidera, jakim był projekt EOS (w ciągu niecałego roku zebrał ponad 4.6 mld dolarów). Mimo, że sama kwota jest imponująca, to jej wartość jest niewielka w obliczu opłakanej sytuacji gospodarczej ponad trzydziestomilionowego kraju. PTR jest tokenem ERC20 opartym na blockchainie Ethereum, dla którego przygotowano dedykowany Petro Wallet.

Reklama

O planach emisji Petro po raz pierwszy poinformował Nicolás Maduro, na początku grudnia 2017 r. PTR ma pełnić rolę stable-coina, którego wartość jest powiązana z ceną wenezuelskiej baryłki ropy naftowej. Wg white-paperu Petro, ma on służyć do rozliczeń międzynarodowych m.in. przy obrocie ropą i innymi zasobami, a także docelowo być powszechnie akceptowanym na terenie Wenezueli cyfrowym środkiem płatniczym.

Sama koncepcja emisji i sprzedaży tokenów przez państwo stojące u progu ekonomicznej katastrofy wywołała wiele kontrowersji. Wenezuelska opozycja parlamentarna uznała Petro za nielegalne i nawoływała do jego bojkotu. 19 marca prezydent USA, Donald Trump, oficjalnie zakazał zakupu i obrotu PTR przez obywateli Stanów Zjednoczonych, co jest równoznaczne z tym, że nie pojawi się on również na giełdach kryptowalut zarejestrowanych w USA.

 

Jednym z powodów emisji tokenów Petro były także próby ominięcia amerykańskich sankcji gospodarczych, które również miały wymierny wpływ na hiperinflację i gwałtowny spadek wartości boliwara. Jednym z planów Maduro było ustanowienie międzynarodowych kanałów rozliczeniowych za pomocą PTR, tak aby ominąć niekorzystną wymianę gwałtownie tracącej wartość waluty narodowej.

Wg doniesień prasowych wenezuelski rząd miał oferować Indiom 30% rabatu przy zakupie krajowej ropy naftowej za pomocą PTR.

Reklama

W marcu pojawił się również wątek polski - wg zapewnień wenezuelskiego rządu, Polska wyraziła zainteresowanie prowadzeniem wymiany handlowej m.in.produktów spożywczych rozliczanej tokenami Petro. Kilka godzin później, zarówno polskie Ministerstwo Finansów, jak i Spraw Zagranicznych, zdementowały tę informację.

 

Sytuacja ekonomiczna w Wenezueli

Katastrofa ekonomiczna Wenezueli rozpoczęła się w 2014 r. od krachu na światowym rynku ropy (spadek cen baryłki o ponad 40%), który gwałtownie obniżył przychody państwa opierającego swoją gospodarkę na wydobyciu tego surowca. Socjalistyczny rząd Nicolása Maduro nie był w stanie utrzymać kondycji gospodarki, która pogarsza się od ponad 4 lat, od roku gwałtownie zyskując na dynamice. Wielu obserwatorów za przyczynę obecnej sytuacji kraju uznaje nie tylko kryzys na rynku surowców, ale również same rządy reżimu Maduro, który doprowadził Wenezuelę do katastrofalnej sytuacji gospodarczej.

Na potężnej hiperinflacji i obniżeniu poziomu życia najbardziej tracą obywatele, z których ponad 90% żyje obecnie w warunkach skrajnego ubóstwa. W lipcu 2018 r. minimalna płaca w Wenezueli odpowiada wartości 1 dolara amerykańskiego. 

 

Reklama

boliwarboliwar

USD/VEF W1, kurs boliwara w stosunku do dolara amerykańskiego

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama