Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Wenezuela

Dziś scena polityczna jest nieco zdywersyfikowana. Tym razem inwestorzy zwracają uwagę nie tylko na Stany Zjednoczone, ale także na Iran i Wenezuelę. Kraje te łączy jeden fakt – USA nałożyły na nie sankcje finansowe.

 

Zaprzysiężenie Hasana Rouhaniego

Wczoraj odbyło się oficjalne zaprzysiężenie Prezydenta Islamskiej Republiki Iranu – Hasana Rouhaniego. Reelekcja reformatorskiego przywódcy budziła wiele obaw. Inwestorzy zastanawiali się, jak prezydentura Rouahniego wpłynie na światowe rynki i czy w ogóle da o sobie znać. Jak podaje broker FXTM:

“Inwestujący w ropę i gaz, zwracają szczególną uwagę na to wydarzenie. Prezydent Hassan Rouhani ma reputację reformatora, był zwolennikiem promowania rozwoju ekonomicznego Iranu, przywracając go do kondycji sprzed czasów sankcji i zwiększając produkcję ropy. Jego zwycięstwo w maju miało wyraźny wpływ na Teherańską Giełdę, indeks odrobił 5% strat, których doświadczał od stycznia”.

Reklama

Jak widać, majowe zwycięstwo Rouhaniego było dobrym sygnałem dla teherańskiej giełdy. Fakt, że Prezydent optuje za doprowadzeniem kraju do stabilności gospodarczej i zmniejszeniem skali bezrobocia, mógł zadecydować o wyniku majowych wyborów. Prezydentura Hasana Rouhaniego może być kluczowa dla rynku ropy i inwestorów zainteresowanych handlem na surowcu. Rouhani chce zwiększyć produkcję czarnego złota. Surowiec miałby pomóc w realizacji planu rozwoju gospodarczego Iranu.

Wpływ działań Rouhaniego to perspektywa długoterminowa, którą rynki (jeśli w ogóle) odczują w przyszłości, w miarę kształtowania się sytuacji politycznej, geopolitycznej i gospodarczej w Iranie. Nie zapominajmy o istotnym fakcie, na Iran zostały nałożone sankcje finansowe, zainicjowane przez Stany Zjednoczone.

 

Dramaty Wenezueli

Kraj leżący na w północnej części kontynentu Ameryki Południowej od wieli lat boryka się z kryzysem politycznym i gospodarczym. Wenezuelczycy nie mają szczęścia do rządzących. W Caracas (stolica państwa) ma odbyć się dziś posiedzenie Zgromadzenia Konstytucyjnego. Prezydent Maduro i jego poprzednik doprowadzili kraj do newralgicznego momentu, w którym obywatele muszą zmagać się rosnącym ubóstwem, socjalizmem, czarnym rynkiem obrotu walut oraz niepewnym dla Wenezueli rynkiem ropy. Kwestii wenezuelskiej, a szczególnie problemom gospodarczym, które doprowadziły do tzw. „śmierci boliwara (waluta Wenezueli) i masowych protestów, zostanie poświęcony osobny artykuł.  

 

Reklama

W dzisiejszym podsumowaniu sytuacji politycznej i możliwym ryzyku dla rynków, warto wspomnieć o najważniejszym wydarzeniu makro tego dnia dla inwestorów. Dziś poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy potocznie zwane „payrollsami”.

Czytaj więcej