Kurs EURUSD już od listopada trwa w przedziale 1,12-1,14. Aprecjacja dolara trwająca od początku roku, pchana przez coraz bardziej jastrzębie ruchy Fed, została zatrzymana. Brakuje kolejnych zaskoczeń makroekonomicznych, które mogłyby jeszcze bardziej wzmocnić amerykańską walutę. Tymczasem zaczynają się pojawiać nieśmiałe sygnały z Europejskiego Banku Centralnego o możliwym zaostrzeniu polityki monetarnej. Co prawda podwyżek stóp procentowych w 2022 r. prawie na pewno nie będzie, ale można sobie wyobrazić scenariusz, w którym Lagarde będzie zmuszona do zmiany zdania.
W przyszłym roku zacznie się na przykład większa stymulacja fiskalna w Europie, co może poruszyć inflację. Stąd tymczasowy stan równowagi w wartości obydwu głównych światowych walut.
Ciekawiej tymczasem dzieje się na krajowym podwórku
Pojawiają się kolejne informacje makroekonomiczne pchające prognozowaną inflację w górę. Silne podwyżki taryf na gaz i prąd podwyższą średni ceny w gospodarce. Do gry o zbicie inflacji włącza się rząd, za pomocą niestandardowych narzędzi, jakimi są obniżki podatków. Ostatni pomysł to czasowe zmniejszenie VAT na żywność do zera. Analitycy nie są pewni, jaki będzie łączny efekt tych decyzji. Konsensus wskazuje na krótkoterminowy spadek CPI, a w długim terminie wzrost z tytułu powrotu stawek podatkowych i zwiększenia dochodu rozporządzalnego ludności.
Inne główne kraje w regionie także wykonują zdecydowane ruchy
Czechy działają podręcznikowo, poprzez stanowcze podwyżki stóp procentowych. Węgry przyjmują natomiast podobne nastawienie do Polski. Z jednej strony bank centralny podwyższa stopy procentowe, z drugiej rząd generuje pomysły na złagodzenie sytuacji dla społeczeństwa. Wczorajszy pomysł dotyczy zamrożenia oprocentowania kredytów hipotecznych na pół roku na poziomie październikowym. Rynek odpowiada kupnem korony czeskiej i sprzedażą węgierskiego forinta.
Złoty w tym tygodniu oscyluje na dosyć wysokim poziomie 4,63 w stosunku do euro
Rynki z jednej strony są przekonane o dalszych podwyżkach stopy procentowej powyżej 3%. Z drugiej strony jednak aprecjację powstrzymuje napięta sytuacja dotycząca konfliktu z Unią Europejską w spawie praworządności, co blokuje napływ środków do Krajowego Planu Odbudowy. Dalszy rozwój wydarzeń na tym polu może mieć istotny wpływ na kurs złotego.