W zeszłym tygodniu obserwowaliśmy wyraźnie umacniającego się amerykańskiego dolara, co również wpłynęło negatywnie na polskiego złotego. Para USDPLN wzrosła w okolice poziomu 4 zł i mogło się wydawać, że słabość złotego zostanie przedłużona przez ostatnie zawirowania związane z prezesem Narodowego Banku Polskiego. Mimo tego, rynki zagraniczne nie stwierdziły, że w przypadku naszego kraju zwiększyło się ryzyko. Na początku tego tygodnia złoty się umocnił i w tym momencie cały czas para USDPLN utrzymuje się poniżej 4 zł. W przypadku EURPLN para znajduje się w okolicach poziomu 4,3150 zł.
Zobacz także: Akcje LPP, Dino i PKO odwaliły całą robotę. GPW już w świątecznym nastroju
Tymczasem na globalne rynki walutowe zakradł się marazm. Jen pozostaje słaby, nawet pomimo ostatnich stwierdzeń ze strony rządu, że może dojść do interwencji walutowych. EURUSD próbuje nieco odbijać o poranku w czwartek, ale pozostaje poniżej poziomu 1,0830. Warto zauważyć, że ten tydzień dla handlu na rynkach finansowych będzie skrócony ze względu na Wielki Piątek. Z drugiej strony normalnie działa rynek walutowy i oczywiście rynek kryptowalut. Piątek będzie bardzo ciekawy ze względu na publikację danych dotyczących inflacji PCE oraz na wypowiedź Powella. Wobec tego nie można wykluczyć, że nawet w taki dzień, zmienność na dolarze będzie dosyć wysoka.
Na godzinę 07:00 za dolara płącimy 3,9866 zł, za euro 4,3145 zł, za 4,4042 zł, za funta 5,0346 zł.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>