Zobacz poniedziałkowe webinarium z doktorem Przemysławem Kwietniem. Dla inwestorów liczą się przede wszystkim działania rządów i banków centralnych. Obecne wystrzały cen kruszców przypominają trochę hossę na rynku kryptowalut z końcówki 2017 roku. Wyniki spółek technologicznych będą dominować. Widzimy mocną ucieczkę od dolara. Zamieszki w Stanach Zjednoczonych są kontynuowane. Inwestorzy znieczulili się na sytuację związaną z koronawirusem. Dziś o godzinie 20:00 Fed podejmie ważną decyzję odnośnie do stóp procentowych. Zbliżają się wybory w USA. Trump wciąż traci w notowaniach. Pojawił się zatem pomysł rozdania Amerykanom kolejnych czeków.
Porównując do gospodarki, ceny aktywów są coraz wyższe. Transfer socjalny w ramach Unii jest coraz większy. Pytanie jednak, co miałoby sprawić, aby gospodarka europejska była bardziej konkurencyjna. Spółki technologiczne notują dobre wyniki. Ten tydzień przyniesie kolejne istotne wyniki tychże spółek. Istotne jest tutaj mocne wsparcie fiskalne, które sprawia, że inwestorzy nie reagują na negatywne dane. Niestety sytuacja związana z koronawirusem systematycznie się pogarsza. Pandemia nie wygasła w okresie wakacyjnym, co czyni drugą falę w okresie jesiennym niemalże pewną.
Potężne wzrosty cen metali szlachetnych (złoto i srebro szaleją)
Polityka banków centralnych sprawiła, iż metale szlachetne stały się dla inwestorów wyjątkowo atrakcyjne. Złoto jednak nadal jest tanie pod względem historycznym. Srebro przez długi czas zachowywało się gorzej niż złoto, obecnie sytuacja gwałtownie się odwróciła. Relacja złota do srebra jest wciąż bardzo wysoka. Na złocie pokonaliśmy już maksimum z 2011 roku. Na rynku ropy sytuacja jest natomiast teraz spokojniejsza. Jeśli jednak dobre nastroje, które obecnie obserwujemy, miałyby się zmienić, to możliwe są większe spadki notowań ropy.
Sytuacja na rynku Forex
Szczególnie interesująca jest kondycja polskiego złotego. Silne wzrosty kursu euro do dolara (EUR/USD) sprawiły, że polska waluta mocno zyskała na wartości. Mimo że fundamenty nie sprzyjają amerykańskiemu dolarowi, to jest on już obecnie znacznie przeceniony. Główna para walutowa jest zatem godna naszej obserwacji.
