Nastroje na rynkach poprawiły się wczoraj po tym, jak Rosja ogłosiła, że wycofuje część wojsk z granicy rosyjsko-ukraińskiej. Dowody na faktyczne wycofanie wojsk jeszcze się nie pojawiły, ale rynki z zadowoleniem przyjmują tę rzekomą deeskalację.
Podczas gdy potencjalny konflikt w Europie Wschodniej wciąż pozostaje istotny dla rynków, tak inwestorzy złapali trochę oddechu i mogą skupić się na bardziej regularnych wydarzeniach rynkowych, takich jak publikacje danych.
Publikacja protokołu FOMC o 20:00 jest kluczowym wydarzeniem dnia. Jednakże inwestorom zostaną również przedstawione dane o sprzedaży detalicznej w USA za styczeń i kanadyjski raport CPI za styczeń - oba o 14:30. Jeśli chodzi o protokół FOMC, inwestorzy będą szukać wskazówek na temat zakresu zacieśnienia. Ostatni odczyt CPI z USA zwiększył szanse na większy ruch podczas marcowego posiedzenia. Raport o sprzedaży detalicznej w USA ma pokazać wzrost w ujęciu miesięcznym po spadku w grudniu. Z kolei kanadyjski raport o inflacji ma pokazać, że dynamika cen konsumpcyjnych w styczniu pozostała bez zmian na poziomie 4,8% r/r.
Ponieważ zarówno dane ze Stanów Zjednoczonych jak i Kanady zostaną opublikowane o godzinie 14:30 oczekuje się, że USDCAD stanie się bardziej zmienny. Spoglądając na wykres tej pary na interwale H4 widzimy, że USDCAD od dłuższego czasu porusza się w konsolidacji. Ostatni impuls wzrostowy nie zdołał dotrzeć do górnego ograniczenia zakresu przy 1,2790 i para zaczęła się wycofywać. Jeśli spadki będą się pogłębiać, pierwszą strefą wsparcia do obserwacji może być dolne ograniczenie zakresu w rejonie 1,2660. Wybicie z tego zakresu, może określić kierunek kolejnego dużego ruchu.
Źródło: xStation5
