Jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie obniża prawdopodobieństwo wystąpienia recesji w USA. Według analityków Goldman Sachs silny rynek pracy i poprawa nastrojów w biznesie przesądziły o korekcie prognozy.
- Analitycy Goldman Sachs obniżyli prawdopodobieństwo wystąpienia recesji w USA w ciągu najbliższych 12 miesięcy z 35% do 25%.
- Według ekspertów banku inwestycyjnego w amerykańskiej gospodarce widać pierwsze oznaki ożywienia gospodarczego.
- Ostatnie wiadomości dotyczące USA ostudziły jastrzębie nastroje w Fed.
Goldman Sachs przychylnym okiem patrzy na USA
Zdaniem ekspertów ryzyko recesji uległo zmniejszeniu z uwagi na silny rynek pracy i widoczne polepszenie się nastrojów w biznesie. Szacunkowe 35% obowiązywały od momentu upadku Silicon Valley Banku.
W oficjalnym komunikacie GS przedstawia dwa powody zmiany decyzji. Po pierwsze, zniknęło ryzyko związane z destrukcyjną walką o pułap zadłużenia. Porozumienie ponadpartyjne otworzyło drogę do zażegnania jednego z najbardziej medialnych kryzysów gospodarczych tego roku. Negocjacje zakończyły się jedynie niewielkimi cięciami wydatków, które powinny zadziałać raczej neutralnie na gospodarkę.
Po drugie, oszacowano, że napięcia w sektorze bankowym doprowadzą do odjęcia zaledwie 0,4 pkt proc. od wzrostu realnego PKB w tym roku. W dużej mierze wynika to z faktu, że notowania banków raczej się ustabilizowały, a odpływ depozytów z sektora znacząco się zmniejszył.
Zobacz również: Mocne spadki dolara - zaskakująco słabe dane z USA
Szacunki dotyczące ryzyka wystąpienia recesji w USA
Źródło: Raport Goldman Sachs
“Czy Fed ostatecznie będzie musiał wywołać recesję, aby sprowadzić inflację z powrotem do celu 2%? Zgadzamy się, że kluczową kwestią, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, czy rynek pracy może płynnie przywrócić równowagę. Większość wiadomości w tym zakresie była dotychczas pozytywna” - komentują analitycy.
Zdaniem Jana Hatziusa, głównego stratega ekonomicznego Goldman Sachs, rynek nie docenia perspektyw dla stopy funduszy na najbliższe 1-2 lata. Wskazuje to na możliwość błędnej wyceny rynkowej i podkreśla konieczność uważnego obserwowania rozwoju sytuacji gospodarczej w nadchodzących miesiącach.
Według GS widać również pierwsze oznaki ożywienia gospodarczego. Mowa szczególnie o wzroście realnych dochodów rozporządzalnych i stabilizacji na rynku mieszkaniowym. Te czynniki przesądziły o prognozie wzrostu na 2023 r., która szacowana jest na poziomie 1,8% (średnia roczna).
Zobacz również: Poważne kłopoty największej giełdy kryptowalut na świecie pogrążają rynek krypto
Niższe ryzyko recesji na rynku walutowym
Dla dolara kluczowym czynnikiem warunkującym notowania jest decyzja Fed. Ostatnie rozczarowujące dane z amerykańskiego sektora usług doprowadziły do gwałtownego osłabienia dolara amerykańskiego. Te również ostudziły jastrzębią atmosferę w Fed. Teoretycznie to podstawa do zakończenia trwającego od marca zeszłego roku, cyklu podwyżek stóp procentowych. Obecnie większość uczestników rynku zakłada, że w czerwcu Fed zdecyduje się na pauzę.
“Para EURUSD dosyć wyraźnie spadła ze względu na popyt na dolarową gotówkę w związku z niepewnością, ale najprawdopodobniej ryzyko zostało zażegnane. Oczywiście mamy sporo niepewności w stosunku do kolejnych decyzji EBC oraz Fed, ale ostatecznie EBC najprawdopodobniej dłużej będzie prowadził cykl zacieśniania, co powinno wspierać odbicie na EURUSD w kierunku 1,10” - komentował Michał Stajniak, analityk XTB.
Zobacz również: Fed i EBC w tym roku wciąż będą podnosiły stopy, NBP może skusić się na obniżkę lub będzie czekał i obserwował
Notowania EUR/USD
Źródło: TradingView