Do payrolls €/US$ i obligacje w trendzie bocznym
Dziś spodziewamy się kolejnych prób wybicia pary €/US$ powyżej 1,1370
Brak reakcji na wczorajsze udane dane z USA powinien zachęcać krótkoterminowych inwestorów do zajmowania pozycji na osłabienie dolara. Po silnym spadku pary w listopadzie powrót powyżej obecnych poziomów powinien uruchomić istotne stop loss. Liczymy jednak na solidne payrolls (publikacja jutro), co naszym zdaniem zatrzyma lub nawet odwróci wzrost na €/US$. Sugeruje to, że w przyszłym tygodniu para €/US$ powinna wrócić do spadków, docierając poniżej 1,13.
Na bazowych rynkach długu oczekujemy dziś stabilizacji
W kalendarzu nie ma istotnych danych, a inwestorzy ciągle nie są pewni na ile niebezpieczny jest nowy wariant pandemii. Na przełomie tygodnia oczekujemy jednak stopniowych wzrostów rentowności, m.in. za sprawą udanych danych z amerykańskiego rynku pracy. Także w dalszej części roku powinien dominować wzrost rentowności. Od 2022 Europę czeka impuls wzrostowy oparty na Funduszu Odbudowy. W USA Fed ogranicza swoje zakupy, ale wzrosną podaże Treasuries po podniesieniu limitu zadłużenia USA.
Złoty może kontynuować umocnienie, ale od przyszłego tygodnia raczej powrót do osłabienia
Złoty może kontynuować umocnienie także dziś, o ile wsparciem dla walut CEE pozostanie tracący dolar
Nadal jednak obawiamy się, że pod koniec tygodnia, wraz z powrotem €US$ do spadku, €/PLN znów zacznie rosnąć. NBP może też zdecydować się na mniejszą podwyżkę stóp w grudniu niż wycenia to rynek (75pb). Dlatego w ciągu około dwóch tygodni €/PLN może znów zaatakować ostatnie szczyty w okolicach 4,72. W naszej ocenie kurs €/PLN zakończy rok powyżej 4,60. Co więcej, rynek już obecnie wycenia też dość agresywny scenariusz podwyżek stóp NBP, a więc nie będzie dodatkowego wsparcia tego czynnika.
Dziś mamy poznać opinię rzecznika TSUE w sprawie skargi Polski i Węgier dotyczącej tzw. mechanizmu warunkowości, wiążącego dostęp do środków unijnych z przestrzeganiem praworządności w państwach członkowskich UE. Wyrok w tej sprawie zapadnie prawdopodobnie na początku przyszłego roku, ale dzisiejsza opinia może wpłynąć na notowania złotego.
Na krajowym rynku długu płynność pozostanie prawdopodobnie niska, co skutkować będzie utrzymaniem wysokiej zmienności
Kierunkowo nie spodziewamy się już dużych wzrostów rentowności. Z jednej strony straszy wariant omikron koronawirusa, z drugiej widzimy ryzyko niższej podwyżki stóp NBP w grudniu niż wycenia to rynek. W 2022 nadal liczymy jednak na wzrosty rentowności SPW.