Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

50 pln ile to eur

Wtorkowa sesja przyniosła lekkie umocnienie polskiej waluty. Kurs EUR/PLN zszedł poniżej 4,59, natomiast USD/PLN spadł spadł w okolice 3,95 w związku z notowaniami EUR/USD zbliżającymi się do 1,16.

 

Kalendarz publikacji makroekonomicznych w tym tygodniu jest mniej napięty niż w ubiegłem

W poniedziałek uwagę przyciągały jedynie dane na temat nastrojów inwestycyjnych w strefie euro. Indeks Sentix wzrósł w listopadzie do 18,3 pkt wbrew oczekiwaniom na spadek do 15,5 z 16,9 we wrześniu. Dane miały umiarkowany wpływ na rynek, jednak mogły dać lekki impuls do umocnienia euro względem dolara. Para EUR/USD od kilku tygodni porusza się w przedziale 1,15-1,16. Dolar pozostaje relatywnie mocny (w piątek osiągał najwyższe poziomy w tym roku) w związku z rozpoczynającym się procesem normalizacji polityki pieniężnej. Publikowane w dalszej części tego tygodnia dane o inflacji powinny tylko potwierdzić ten trend.

 

Inflacja ma również istotny wpływ na działania banków centralnych z rynków wschodzących

Reklama

Odczyty CPI z regionu Europy Środkowo-Wschodniej powinny potwierdzić pole do dalszych podwyżek stóp procentowych. Zacieśnianie polityki pieniężnej powinno ograniczać negatywny wpływ zaostrzenia polityki pieniężnej w innych częściach świata, zwłaszcza pod kątem przepływu kapitału w stronę krajów CEE.

 

Publikacja projekcji inflacyjnej NBP nie miała istotnego wpływu na notowania złotego

Główne składowe projekcji (przedstawionej w części przez prezesa A. Glapińskiego w ubiegłym tygodniu) zakładają szczyt inflacji w projekcji centralnej w okolicach 7%. Rynkowe prognozy zakładają przekroczenie tego poziomu już w listopadzie oraz przebicie przez CPI poziomu 8% r/r w Q1 2022. Takie dane prawdopodobnie przemawiałyby za kolejnymi podwyżkami i wspierałyby dalsze oddalenie się pary EUR/PLN od poziomu 4,60.

 

Reklama

 

Na krajowym rynku stopy procentowej początek tygodnia przyniósł powrót wzrostów krzywych dochodowości w Polsce

Negatywny wpływ na notowania mogły mieć wypowiedzi przedstawicieli RPP sygnalizujące podwyżek stóp procentowych w tym roku. Warto zwrócić uwagę na komentarz J. Żyżyńskiego mówiącego o podwyżce stopy referencyjnej o kolejne 75 pb. do 2,00% w przypadku nasilającej się presji inflacyjnej. Taka okazja może pojawić się już w listopadzie. W poniedziałek bowiem GUS opublikuje finalne dane nt. inflacji za październik. Istnieje ryzyko, że po ewentualnej korekcie ścieżka wzrosłaby w kierunku 7% (ostatnie dwa wstępne szacunki korygowane były w górę). Wydaje się bardzo prawdopodobne, że presja inflacyjna okaże się silniejsza niż oczekiwania banku centralnego i w listopadzie ten kolejny psychologiczny poziom może zostać pokonany. Można też odnieść wrażenie, że oczekiwany przez członków RPP poziom stopy referencyjnej powoli przesuwa się z 1,5%-2,0% bardziej na 2,5%, a nawet 3%. Dla porównania rynek instrumentów pochodnych wycenia wzrost głównej stopy NBP do 3,0% w połowie 2022 r. Sygnały z NBP podkreślają, że proinflacyjny wpływ może mieć dodatkowo Polski Ład. 

 

Przed zbliżającymi się krajowymi publikacjami danych nt. inflacji i PKB możemy mieć do czynienia z tendencją do wzrostu krzywych dochodowości polskich obligacji

We wtorek uwagę inwestorów może przykuwać inflacja na Węgrzech. Rynek zakłada jej wzrost o 6,0% r/r w październiku wobec 5,5% miesiąc wcześniej. Dodatkowo oczekiwana jest podwyżka podstawowej stopy procentowej w Rumunii do 2,0% z 1,5%. Wspomniane sygnały z naszego regionu mogą pośrednio ciągnąć krzywe dochodowości w górę w Polsce rozbudzając oczekiwania na dalsze zaostrzanie polityki pieniężnej.

Czytaj więcej