Złoty po ponad dwóch tygodniach intensywnej presji sprzedających próbuje odzyskać siły. Kurs EUR/PLN walczy o trwały powrót poniżej poziomu 4,60. Wsparciem były w ostatnim czasie liczne wypowiedzi przedstawicieli Narodowego Banku Polskiego, Ministerstwa Finansów, czy premiera. Nie oczekujemy jednak, by interwencje werbalne były wystarczające dla kontynuacji umocnienia złotego w przypadku np. niesprzyjającego otoczenia zewnętrznego. W naszej ocenie kluczowe dla bieżących notowań złotego będą ruchy eurodolara.
Co prawda, wydarzeniem tygodnia na rynku lokalnym będzie publikacja wstępnej inflacji CPI we wrześniu. Nie sądzimy jednak, aby odczyt istotnie wpłynął na oczekiwania przed październikowym posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej. Z dużym prawdopodobieństwem przyniesie ono kolejną, choć mniej agresywną niż we wrześniu, obniżkę stóp procentowych. Uwaga inwestorów kierować się będzie zatem na impulsy zewnętrzne. Powtarzamy zatem, iż losy polskiej waluty, podobnie jak i walut całego koszyka rynków wschodzących, rozstrzygną zmiany rynku eurodolara. Kurs EUR/USD konsekwentnie próbuje atakować poziom 1,0630, co w naszej ocenie skutecznie powstrzymywać będzie aprecjację złotego. Podsumowując uważamy, iż notowania EUR/PLN poruszać się będą w trendzie horyzontalnym skupionym wokół poziomu 4,60 +/- 2 grosze.
Rynki zagraniczne
W naszej ocenie większość argumentów prodolarowych została skonsumowana przez rynek. Kurs EUR/USD co prawda konsekwentnie próbuje zniżkować poniżej poziomu 1,0630 jednak czyni to nieskutecznie. Z jednej strony trudno o istotny impuls przemawiający za umocnieniem dolara do euro. Z drugiej zaś nie widzimy obecnie podstaw do rozpoczęcia ruchu korekcyjnego w ponad 2-miesięcznym trendzie zniżki eurodolara. Wydarzeniem tygodnia na rozwiniętych rynkach będą dane inflacyjne ze strefy euro. Uważamy, iż oczekiwany solidny spadek presji cenowej, w szczególności w Niemczech, może zostać odczytany jako sygnał potencjalnego zmniejszenia jastrzębiej narracji przez Europejski Bank Centralny. W rezultacie, za najbardziej prawdopodobny przebieg notowań eurodolara w tym tygodniu uznajemy trend boczny. Tym bardziej, iż na interesujące publikacje (CPI w strefie euro i PCE w USA) przyjdzie nam poczekać aż to piątku.
Zobacz także: PGE w centrum dzisiejszej sesji – wyniki finansowe okażą się słabsze niż zakładano?