![Kursy walut spadają! Eksperci ostrzegają przed dolarem [notowania kursów walut w NBP, prognozy walutowe]](https://admin.fxmag.pl/api/image?url=media/pics/poranny-walutowy-pkohggfhffdg.jpg&w=900)
EBC zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił stóp procentowych, a przekazy z komunikatu oraz konferencji Christine Lagarde po posiedzeniu wybrzmiały naszym zdaniem w sposób umiarkowanie gołębi. Podkreślono w nich postępy w procesie dezinflacji w strefie euro i niezależność decyzji EBC od sytuacji w USA, gdzie jak wskazano procesy inflacyjne mają inne podłoże. Prezes powtórzyła, że przyszłe decyzje Rady Prezesów będą uzależnione od napływających danych, a czerwiec br. będzie tym terminem, który wiele w tej kwestii wyjaśni. Wspierająca słabsze euro retoryka doprowadziła do spadku kursu EUR/USD w pobliże minimów z lutego b.r., a mieszane dane makro z USA (inflacja PPI, tygodniowe dane o nowych zasiłkach dla bezrobotnych) nie zdołały powstrzymać dalszego, globalnego umacniania USD. W tym niekorzystnym, globalnym otoczeniu złoty utrzymał swą relatywną siłę, a kurs EUR/PLN w czasie dnia próbował nawet ponownie zbliżyć się do 4,25, gdzie znajdują się istotne wsparcia.
Zobacz także: Mocne zmiany na FOREX. Ależ wystrzał kursu dolara na rynku walutowym
Wydarzenia ze środy i czwartku przesunęły naszym zdaniem ryzyka w kierunku mocniejszego globalnie dolara, a taki rynkowy sentyment będzie w kolejnych dniach i tygodniach poddawany próbie przez odczyty danych makro ze strefy euro i USA. Dzisiaj otrzymamy informacje czy finalne odczyty potwierdzą silny proces dezinflacji w Niemczech, Francji i Hiszpanii oraz w jakich nastrojach w kwiecień weszli amerykańscy konsumenci (Indeks Uniwersytetu Michigan). Przy braku istotnych zaskoczeń oczekujemy, iż na koniec tygodnia kurs EUR/PLN pozostanie w lokalnym trendzie bocznym (4,25-4,28), a w przypadku USD/PLN widzimy istotne ryzyko testowania oporu w pobliżu 4,00.
Na rynkach stopy procentowej czwartkowe notowania przyniosły przeważnie kontynuację wzrostów rentowności obligacji skarbowych, które były mniejsze w USA (1-2 pb.) i mocniejsze dla papierów niemieckich i polskich (2-7 pb.).
Zobacz także: Kursy walut 12.04.: to najgorszy dzień dla złotego od dawna!
W komunikacie i na konferencji Ch. Lagarde po posiedzeniu EBC były informacje o postępującym procesie dezinflacji, wspierających go czynnikach, ale również to, że w opinii części członków Rady Prezesów już obecne dane wskazują, iż inflacja wróci do celu w sposób trwały. Brak było jednak konkretnych wskazówek co do terminu przyszłych cięć stóp procentowych EBC, które to uzależniono od napływających dnach. Wydaje się, że inwestorzy liczyli na mocniejsze wsparcie ze strony banku, gdyż po początkowych niewielkich spadkach rentowości obligacji niemieckich i amerykańskich ponownie zaczęły one iść w górę. Polskie SPW przez całą sesję zachowywały się słabiej od rynków bazowych, ale co ciekawe podobne reakcje miały miejsce na obligacjach węgierskich i czeskich, gdzie cykl obniżek stóp procentowych jest dynamiczny. Warto dodać, że rentowności 10-letnich papierów skarbowych z Polski, Niemiec i USA znajdowały się w okolicach ważnych, technicznych oporów, co wskazuje, iż najbliższe sesje będą istotne dla dalszych ich trendów.
Zobacz także: Kursy walut są najtańsze od lat. Te wydarzenie będą kluczowe dla notowań walut
Umiarkowanie gołębi przekaz czwartkowego posiedzenia EBC nie zdołał odwrócić negatywnych nastrojów na rynkach FI, a inwestorzy w najbliższych dniach skupią się na odczytach danych makro z rynków bazowych oraz komentarzach bankierów centralnych, w których szukać będą sygnałów potwierdzających lub negujących przesunięcia rentowności z obecnego tygodnia. Po czwartkowej sesji podtrzymujemy nasz pogląd, że potencjał do dalszych wzrostów rentowności obligacji skarbowych zarówno krajowych jak i z głównych parkietów jest mocno ograniczony.
Zobacz także: Kurs franka szwajcarskiego w górę! CHF/PLN. Ekonomiści zabierają głos!
Źródło: Refinitiv
