Wojna pozycyjna na EURUSD
Kurs EURUSD praktycznie nie poruszył się w środę. Zmienność była jeszcze mniejsza niż we wtorek. Zatem wciąż oscyluje blisko 1,0180. Co ciekawe, kurs nie reagował na napływające dane z amerykańskiej gospodarki. W tle były spadające indeksy giełdowe. Czekamy na powrót zmienności, który najpewniej pojawi się bliżej posiedzenia FOMC. Sądzimy, że będą wtedy większe szanse na umocnienie dolara.
Dziś od rana rynki akcji spadają w reakcji na wczorajszą publikację minutes Fed. Sądzimy, że w tym otoczeniu jest miejsce na dalsze umocnienie dolara pomimo jastrzębich komentarzy ze strony Isabel Schanbel z EBC.
Złoty słabnie jeszcze przed danymi o PKB
Zloty osłabił się w środę. Kurs EURPLN zaczął szybować od 8:00 i zakończył rajd o 3 gr wyżej o 10:00, czyli wraz z publikacją nieco gorszych od oczekiwań danych o PKB. Od tamtej pory przez resztę dnia poruszał się w ruchu konsolidacyjnym. Tym samym dotarł i ponownie zakotwiczył się przy 4,70, co jest najnowszym oporem dla kursu. Niepokoi nas, że kurs wzbija się w górę jak bez poważnych przystanków. Sugeruje to, że w bankowych arkuszach mało jest zleceń sprzedaży euro. W związku z tym będziemy wypatrywali, czy opór na 4,70 wytrzyma czwartek.
Dziś od rana złoty osłabia się w ślad za spadającymi rynkami akcji. Sądzimy, że w warunkach wyraźnej awersji do ryzyka i w otoczeniu sugerującej kolejne podwyżki stóp komunikacji głównych banków centralnych (Schnabel z EBC, minutes FED) EURPLN ma pole do dalszych zwyżek.