Rynek krajowy - za nami trzeci z rzędu dzień umocnienia złotego do euro. Co więcej środa przyniosła największy w tym tygodniu spadek notowań EUR/PLN. Od poniedziałku kurs obniżył się o około 2%, z czego niemal 1% to ruch z wczorajszej sesji. Złoty jest liderem wzrostu wartości w relacji do euro wśród walut Europy Środkowo-Wschodniej.
Najskromniejsze umocnienie zalicza w tym tygodniu czeska korona. Wytłumaczeniem są czynniki lokalne a mianowicie informacje Financial Times jakoby nastąpiło zbliżenie stanowisk pomiędzy Polską a Unią Europejską, którego efektem może być odblokowanie unijnych środków. Co więcej Narodowy Bank Polski zwiększył swoją aktywność na rynku długu. W środę – po raz pierwszy od maja 2020 roku – dokonał operacji dostrajającej, na której sprzedał 2-dniowe bony pieniężne za około 7,2 mld PLN, przy ponad 3-krotnie wyższym zainteresowaniu. Miniona sesja na rynku obligacji przyniosła zaś silne wzrosty dochodowości obserwowane wzdłuż całej krzywej. Były one zanegowaniem dwóch wcześniejszych dni spadków dochodowości, co raz jeszcze udowadnia problemy płynnościowe krajowego rynku papierów skarbowych.
Rynki zagraniczne
Z jednej strony obawy towarzyszące nowej mutacji wirusa SARS-CoV-2 (Omikron) i rynkowe schłodzenie oczekiwań na podwyżki stóp procentowych w USA w 2022 roku z drugiej zaś wtorkowy zwrot w retoryce prezesa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. J.Powell przyznał, iż czas przestać używać słowa „przejściowy” do opisania obecnej presji inflacyjnej a proces wygaszania programu skupu aktywów przyspieszyć o kilka miesięcy. W efekcie kurs EUR/USD stabilizował się w środę na poziomie 1,1350 a więc 10-dniowego maksimum. Presja na umocnienie niezmiennie zaś towarzyszyła frankowi szwajcarskiemu, choć póki co była powstrzymywana przez poziom 1,0417. Na rynku obligacji bazowych miniona sesja była dniem wzrostów dochodowości 10-letniego długu Stanów Zjednoczonych i Niemiec. Wyraźnie silniejszy był jednak ruch Treasuries, które zwyżkowały w dochodowości o 6 bps do 1,48%. O 2 bps do -0,33% wzrosła zaś rentowność Bunda.
