Rynki na dziś
Dziś nie będą publikowane istotne dane makroekonomiczne, dlatego krajowy rynek finansowy może pozostawać pod wpływem piątkowej konferencji prezesa NBP, który podtrzymał jastrzębią narrację, sygnalizując stabilizację stóp procentowych w najbliższych miesiącach. Przy spadających stopach procentowych w innych krajach naszego regionu, stanowi to wsparcie dla złotego. Jastrzębia narracja Rady Polityki Pieniężnej może zatem sprzyjać zejściu kursu EUR/PLN w kierunku 4,30. W piątek po zamknięciu rynku krajowego agencja Fitch i S&P potwierdziły ratingi Polski ich perspektywy, jednak biorąc pod uwagę, że decyzje te były zgodne z oczekiwaniami, nie spodziewamy się, aby miały one wpływ na nastroje rynkowe.
Zobacz także: Prognozy gospodarcze i dane z USA i Chin: Jak wpłyną na kurs złotego (PLN) i rentowności obligacji?
Rynek krajowy
Widoczna w ostatnich dniach szarża złotego i próba złamania poziomu 4,30 okazała się jedynie chwilowo skuteczna. W piątek, jeszcze podczas porannego handlu, kurs EUR/PLN chwilowo poruszał się na poziomie 4,2790 by na koniec dnia wzrosnąć do 4,3020. Mimo opisywanych zmian w skali całego tygodnia złoty i tak zanotował umocnienie w relacji do euro. Przypomnijmy, iż na początku ubiegłego tygodnia notowania oscylowały wokół 4,32 za EUR. Nie przypisujemy wskazywanym zmianom wartości złotego podłoża krajowego. Zakończone w czwartek a skomentowane w piątek przez prezesa NBP majowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie miało wpływu na wartość złotego, czy obligacji. Złoty w największym stopniu podlegał wpływom globalnego sentymentu inwestycyjnego, który pozostawał sprzyjający walutom tej cześci Europy. Wraz ze złotym na wartości zyskiwały bowiem także waluty Czech i Węgier. Koniec tygodnia na krajowym rynku długu upłynął pod znakiem niewielkich zmian. W przypadku 2-latki mowa o spadku rentowności rzedu 3 pkt. baz. do 5,38%.
Rynki zagraniczne
Kurs EUR/USD konsekwentnie realizował w piątek – jak również w całym zakończonym tygodniu - scenariusz techniczny polegający na próbie sforsowania 200-dniowej średniej ruchomej, tj. 1,0795. Źródłem relatywnej stabilizacji eurodolara było ubogie kalendarium danych makroekonomicznych. Z tego powodu zmienności zabrakło także w notowaniach obligacji rynków bazowych. Dochodowość 10-latki niemieckiej ustabilizowała się na poziomie 2,50%, tj. takim samym jak w czwartek. W przypadku obligacji z długiego końca amerykańskiej krzywej rentowność w piątek zmalała o ledwie o 1 pkt. baz. do 4,48%.
Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)! Obserwuj FXMAG>>