GBP/USD spadł w nocy do 1,1405, podczas gdy indeks dolara amerykańskiego który mierzy USD w stosunku do koszyka walut, wzrósł do świeżego maksimum cyklu byka na poziomie 110,786, spadając tuż przed poziomem z 2002 roku. W tym kontekście posiedzenie Banku Anglii będzie ważnym wydarzeniem, ponieważ Wielka Brytania stoi w obliczu miesięcy zadziwiająco wysokich poziomów inflacji.
Pomimo ścieżki podwyżek stóp, ostrzeżenia dotyczące wzrostu przeważają nad wszelkim wsparciem dla waluty, a jednocześnie polityka premier Truss niekoniecznie jest zgodna z potrzebami inwestorów ani bycza dla funta, który jak dotąd w tym roku spadł już o ponad 15% w stosunku do dolara. BoE spotyka się w przyszłym tygodniu i oczekuje się, że podniesie stopy procentowe o 50 lub nawet 75 punktów bazowych.
Przed posiedzeniem BoE, uwaga zostanie zwrócona na plany gospodarcze Truss w najbliższych dniach. Rynki będą zwracać uwagę na to, jak zamierza ona rozwiązać problem gwałtownie rosnących rachunków za energię dla gospodarstw domowych, w szczególności w odniesieniu do pożyczek rządowych.
Jak donoszą media, nowa premier Wielkiej Brytanii Truss planuje znieść obowiązujący od 2019 roku zakaz szczelinowania i może wydać nawet ponad 100 nowych licencji na poszukiwanie i wydobycie gazu i ropy na Morzu Północnym.
#USDJPY 144,02! Tylko wspomnę że, ostatnia interwencja Banku Japonii, miała miejsce ponad 10 lat temu, a większość z nich odbywała się w latach 90. pic.twitter.com/Tsj0s5ctWf
— Łukasz Klufczyński (@LKlufczynski) September 7, 2022
TECHNICZNIE:
Wyprzedany RSI, a także niezdecydowanie pary w przełamaniu poziomu 1,1400, wydają się sugerować krótkoterminowe odbicie cen GBP/USD. Warto jednak zauważyć, że obszar horyzontalny obejmujący wiele poziomów zaznaczonych od kwietnia 2020 r., w okolicach 1,2650-75, będzie twardym orzechem do zgryzienia dla kupujących parę i stanowi klucz do ich ceremonii przejęcia kontroli. Alternatywnie, ruchy pullback muszą przełamać poziom wsparcia 1,1400, by przywołać niedźwiedzie. Po tym, nie można wykluczyć szybkiego spadku do szczytu ze stycznia 1985 r. na poziomie 1,1300.
Ogólnie rzecz biorąc, GBP/USD pozostaje na radarze niedźwiedzi, ale nie można wykluczyć krótkoterminowego odbicia.