Para GBP/USD miała problemy z utrzymaniem zysków we wczorajszym dniu w obszarze 1,3940 i ostatecznie ustabilizowała się w pobliżu dolnej granicy dziennego zakresu handlu. Wcześniejszy wzrost był wspierany przez optymizm, że Wielka Brytania pozostaje na dobrej drodze do zniesienia pozostałych ograniczeń w kontaktach społecznych w lipcu. W rzeczywistości nowy brytyjski minister zdrowia Sajid Javid potwierdził, że ograniczenia związane z koronawirusem zostaną zniesione 19 lipca i powiedział, że nie widzi żadnych powodów, aby wykraczać poza tę datę.
Czynnik wspierający w większym stopniu został zniwelowany przez obawy o rozprzestrzenianie się bardziej zaraźliwego szczepu Delta Covid. Według najnowszych oficjalnych danych ogłoszonych w poniedziałek, Wielka Brytania zanotowała 22 868 nowych przypadków koronawirusa, co stanowi największy jednodniowy wzrost od 30 stycznia.
To, wraz z gołębim stanowiskiem Banku Anglii w zeszłym tygodniu,
stanowiło przeszkodę dla funta szterlinga. Inwestorzy nadal obawiają się też, że Fed zaostrzy politykę pieniężną, jeśli presja cenowa będzie się nasilać. Do tego ostrożny nastrój na rynkach akcji wsparł USD, na który raczej nie miał wpływu gwałtowny spadek rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Zniżka sprowadziła parę do tygodniowych minimów, choć zdołała znaleźć wsparcie przed połową 1,3800.
Uczestnicy rynku oczekują teraz na publikację danych z Wielkiej Brytanii,
w tym o zatwierdzeniu kredytów hipotecznych. Raport gospodarczy Stanów Zjednoczonych zwraca uwagę na publikację indeksu zaufania konsumentów Conference Board. To, wraz z rentownościami obligacji w USA i szerszym sentymentem dot. ryzyka rynkowego, może wpłynąć na dynamikę cen dolara amerykańskiego i dać impuls. Inwestorzy jednak raczej powstrzymują się od stawiania agresywnych zakładów, a raczej wolą czekać z boku przed piątkową publikacją uważnie obserwowanego miesięcznego raportu o zatrudnieniu w USA – popularnie znanego jako NFP.
Z technicznego punktu widzenia nocny spadek sugeruje,
że krótkoterminowa presja na niedźwiedzie może jeszcze się nie skończyć. Spadek poniżej połowy 1,3800 potwierdzi negatywne nastawienie i skłoni do technicznej sprzedaży. Para może następnie przyspieszyć powrót do poziomu 1,3800 na trasie comiesięcznych minimów wahań, wokół rejonu 1,3785. Trajektoria spadkowa może dalej przedłużyć się w kierunku granicy 1,3700, zanim para ostatecznie spadnie do następnego wsparcia w pobliżu strefy 1,3670-65. Z drugiej strony, poziom 1,3900 wydaje się teraz działać jako ważna przeszkoda przed nocnymi szczytami wahań wokół rejonu 1,3940, powyżej którego para może dążyć do odzyskania poziomu 1,4000. Dalej następuje 50-dniowa SMA i krótkoterminowy punkt przełamania zbiegu linii trendu rosnącego, wokół rejonu 1.4030.
