Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kurs eurodolara (EUR/USD) pod wpływem amerykańskiego rynku pracy. Złoty (PLN) ma znakomite perspektywy

|
selectedselectedselected

W czwartek złoty kontynuował aprecjację, kurs EUR/PLN zniżkował w okolice 4,28, a USD/PLN w pobliże 3,96. Na bazowych rynkach FX kurs EUR/USD nieznacznie zwyżkował do 1,0810.

Dziennik Rynkowy: Obniżek stóp procentowych w Polsce szybko nie będzie.
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Pod koniec tygodnia pozytywne nastroje na rynkach, głównie w Europie utrzymywały się, zwyżkowały indeksy giełdowe, a mierzący siłę wspólnej europejskiej waluty indeks euro utrzymywał się w okolicy miesięcznych maksimów. Złoty korzystał z pozytywnego globalnego otoczenia, jednak skalę aprecjacji krajowej waluty zwiększył znacząco odbiór przez rynek konferencji prezesa NBP, której to niektóre tezy mogły przemawiać za tym, że możliwość obniżek stóp procentowych w Polsce pojawi się dopiero w 2026 roku. Przyjmując takie założenie oraz obecną (EBC) i oczekiwaną (Fed) politykę głównych banków centralnych, oznaczałoby to znaczący wzrost dysparytetu stóp procentowych w perspektywie nawet kilkunastu miesięcy, co byłoby jednym z istotnych czynników wspierających siłę złotego. W konsekwencji kurs EUR/PLN przełamał lokalne, lecz istotne wsparcie znajdujące się w okolicy 4,2950.

 

 

W piątek testem dla globalnych, rynkowych nastrojów będzie wymowa miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy, które zazwyczaj w sposób istotny przekładają się na zachowanie dolara (ujemnie skorelowanego z walutami EM). Rynek dość nisko postawił sobie poprzeczkę jeśli chodzi o prognozowaną ilość nowych miejsc pracy poza rolnictwem i jeśli taki odczyt zostanie „dostarczony”, oczekiwania na szybsze obniżki stóp procentowych w USA mogą się zwiększyć. To zapewne osłabiłoby USD. W takim środowisku kurs EUR/PLN zapewne jeszcze w piątek kontynuowałby spadki w kierunku najbliższych wsparć (4,2750). O dalszym, krótkoterminowym trendzie PLN zadecyduje jednak to, czy wynik II tury wyborów we Francji będzie zgodny z obecnymi, rynkowymi oczekiwaniami.

Czwartkowe notowania na rynku stopy procentowej w Niemczech przyniosły niewielkie wzrosty rentowności obligacji skarbowych (ok. 3 pb.), natomiast dochodowości polskich SPW poszły mocno w górę (11-15 pb.) na krótkim i środkowym odcinku krzywej, przy wzroście rentowności papierów 10-letnich o ok. 5 pb.

Reklama

 

Zobacz także: Akcje Benefit wymazały ostatnie straty! Warszawski parkiet wyróżnił się na arenie międzynarodowej

 

Kalendarium makro było ubogie, dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle za maj br. były bardzo słabe, jednak nie miały one zauważalnego wpływu na notowania tamtejszych obligacji. Inwestorzy na bazowych rynkach FI czekali już na piątkową publikację miesięcznych danych NFP z USA, które mogą dać odpowiedź na pytanie, czy widoczne w innych odczytach makro spowolnienie amerykańskiej gospodarki przekłada się na tamtejszy rynek pracy. Ekonomiści oczekują, że spowolnienie będzie widoczne, co mogłoby wesprzeć dalsze spadki rentowności UST i zapewne również obligacji skarbowych z pozostałych rynków głównych. W kraju główny wpływ na notowania SPW miała konferencja A. Glapińskiego, rynek zinterpretował ją w ten sposób, że możliwość obniżek stóp NBP pojawi się dopiero w 2026 roku. To bardzo mocno osłabiło krótki i środkowy koniec krajowej krzywej, a rentowności papierów 10-letnich testowały górne ograniczenie budującego się od połowy kwietnia trendu bocznego.

Kolejne, decyzyjne posiedzenie RPP odbędzie się na początku września br., a tym samym przez najbliższe miesiące krajowe SPW pozostaną pod wpływem trendów z rynków głównych FI, gdzie niższe rentowności są naszym scenariuszem bazowym. Nie widzimy fundamentalnych i póki co technicznych przesłanek do znacząco wyższych rentowności polskich obligacji skarbowych, a tym samym oczekujemy utrzymania się trendów bocznych i stopniowego schodzenia dochodowości w kierunku ich dolnych ograniczeń.

 

Wykres dnia: Konferencja prezesa NBP wstrząsnęła krajowym rynkiem FI, a rentowności 10-letnich SPW zamknęły dzień w okolicy tegorocznych maksimów.

Reklama

 

kurs eurodolara eurusd pod wplywem amerykanskiego rynku pracy zloty pln ma znakomite perspektywy grafika numer 1kurs eurodolara eurusd pod wplywem amerykanskiego rynku pracy zloty pln ma znakomite perspektywy grafika numer 1

Źródło: Refinitiv

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski - Analizy Rynkowe

PKO Bank Polski jest niekwestionowanym liderem polskiego sektora bankowego. Wg wstępnych danych na koniec 2020 r. jego skonsolidowany zysk netto wyniósł 2,65  mld zł a wartość aktywów 382 mld zł. Bank jest podstawowym dostawcą usług finansowych dla wszystkich segmentów klientów, osiągając najwyższe udziały w rynku oszczędności (18,4 proc.), kredytów (17,6 proc.), w rynku leasingowym (11,2 proc.) oraz w rynku funduszy inwestycyjnych osób fizycznych (22,2 proc.). Posiadając ponad 9,51 mln kart płatniczych, bank jest największym wydawcą kart debetowych i kredytowych w Polsce. Dzięki rozwojowi narzędzi cyfrowych, w tym aplikacji IKO, która na koniec 2020 r. miała ponad 5 mln aktywnych aplikacji, PKO Bank Polski jest najbardziej mobilnym bankiem w Polsce. Silną pozycję Banku wzmacniają spółki Grupy Kapitałowej. Dom Maklerski PKO Banku Polskiego jest liderem pod względem liczby i wartości transakcji IPO i SPO na rynku kapitałowym. 


Reklama
Reklama