Skala umocnienia papierów na długim końcu była całkiem spora jak na dwie sesje. Nie wykluczamy, że część inwestorów może zdecydować się na realizacje zysków z tego ruchu na zamknięcie tygodnia.
Drugi dzień odwrotu dolara
Dolar deprecjonował drugi dzień z rzędu wobec szerokiego rynku w świetle słabych odczytów z amerykańskiej gospodarki za styczeń (sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa), które zapowiadają słabsze momentum koniunktury w obecnym kwartale. Najmocniej dolar tracił do szwedzkiej korony i szwajcarskiego franka. EURUSD zareagował na dane błyskawicznie i po delikatnej korekcie tego ruchu ponownie pnie się w górę, zamykając dzień blisko 1,0770.
Poziom 1,08 wciąż stanowi opór w dalszym ruchu na północ. Sądzimy, że szanse na jego dynamiczne przekroczenie są na razie niskie.
Zobacz także: Kurs dolara (USD) stracił swoją silną pozycję. Para EUR/PLN może zmierzać coraz niżej
Konsolidacja EURPLN blisko 4,35
Zmienność na krajowej walucie była dziś względnie niska. EURPLN handlował w przedziale 4,34-4,35 z umiarkowaną tylko reakcją na wczorajszy odczyt inflacji. Ze względu na słabe dane ze Stanów USDPLN obniżył się o 1,4 gr do 4,0330. Zachowanie pozostałych walut regionu było podobne. Wobec względnie pustego kalendarza makro dziś spodziewamy się spokojnego handlu EURPLN w przedziale 4,34 – 4,35.