Europejski Bank Centralny ogłosił dziś najnowsze decyzje Rady Prezesów w kwestii polityki pieniężnej. Pogarszające się perspektywy gospodarcze w strefie euro nie wpłynęły negatywnie na plany decydentów względem stóp procentowych i programu QE, co jest korzystne dla notowań euro.
Stopy procentowe wciąż na historycznych minimach
„Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) postanowiła, że stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących oraz stopy kredytu w banku centralnym i depozytu w banku centralnym pozostaną na niezmienionym poziomie, odpowiednio: 0,00%, 0,25% oraz −0,40%. Rada oczekuje, że podstawowe stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do lata 2019, a w każdym razie tak długo, jak długo będzie to konieczne do zapewnienia dalszego trwałego zbliżania się inflacji do poziomu poniżej, ale blisko 2% w średnim okresie.” – czytamy w komunikacie.
Część komunikatu Rady Prezesów, dotycząca stóp procentowych, jest dokładnie taka sama jak w przypadku komunikatu po wrześniowym posiedzeniu decyzyjnym. Stopy procentowe w strefie euro są utrzymywane na obecnych poziomach od marca 2016 roku. Wtedy EBC zdecydowało się na dokonanie ostatniej obniżki poziomu stóp w cyklu łagodzenia polityki pieniężnej. Kolejnym ruchem będzie najprawdopodobniej podwyżka stóp (o ile w nadchodzących miesiącach warunki makroekonomiczne nie ulegną drastycznemu pogorszeniu). Do najbliższej podwyżki przyjdzie nam jednak czekać przynajmniej do jesieni przyszłego roku, co decydenci z EBC sygnalizują już od kilku miesięcy. Ostatnie pogorszenie się perspektyw gospodarki strefy euro nie wpłynęło negatywnie na plany dotyczące podwyżek stóp, co jest korzystne dla notowań euro.
Wygaszanie QE ruszyło
Obok stóp procentowych Europejski Bank Centralny korzysta jeszcze z innego ważnego narzędzia polityki pieniężnej. Jest to program QE, w ramach którego bank centralny skupuje obligacje państwowe na rynku wtórnym.
„Jeśli chodzi o niestandardowe środki polityki pieniężnej, Rada Prezesów będzie kontynuować zakupy netto w ramach programu skupu aktywów (APP) na nowym poziomie 15 mld euro miesięcznie do końca grudnia 2018 i przewiduje, że jeśli średniookresowe perspektywy inflacji znajdą potwierdzenie w aktualnych danych, zakupy zostaną następnie zakończone. Rada Prezesów zamierza reinwestować spłaty kapitału z tytułu zapadających papierów wartościowych nabytych w ramach programu APP przez dłuższy czas po zakończeniu zakupów aktywów netto, a w każdym razie tak długo, jak długo będzie to konieczne do utrzymania korzystnych warunków płynnościowych i zdecydowanie łagodnej polityki pieniężnej.” – czytamy w komunikacie z październikowego posiedzenia Rady Prezesów.
W części komunikatu dotyczącej programu QE doszło do niewielkich zmian względem komunikatu z września, ale mają one charakter wyłącznie kosmetyczny. We wrześniu skup obligacji w ramach programu QE prowadzony był jeszcze w tempie 30 mld euro miesięcznie, natomiast od października skup jest 2 razy mniejszy. Pozostałe części komunikatu mają ten sam charakter co wcześniej, co wskazuje, że również w planach dotyczących wygaszenia programu QE z końcem bieżącego roku nie zaszły żadne zmiany.
Mario Draghi przerzucił uwagę rynków na grudzień
Na parach euro nie obserwowaliśmy jak na razie większych reakcji na decyzje Rady Prezesów EBC. Większa zmienność była widoczna podczas konferencji prasowej z udziałem Mario Draghiego, ale również w tym przypadku nie były to tak silne ruchy, do jakich rynki są przyzwyczajone w dniach kończących posiedzenia decyzyjne.
W pierwszej części konferencji euro umacniało się, co związane było z tym, że Mario Draghi wskazywał, iż ryzyko dla perspektyw gospodarki strefy euro jest w zasadzie zbalansowane. Tym samym słabe dane z gospodarki zostały poniekąd zbagatelizowane. Szef EBC przyznał co prawda, że były one słabsze od oczekiwanych, ale kierował uwagę słuchaczy na nowe prognozy gospodarcze, które EBC opublikuje przy okazji grudniowego posiedzenia. To sprawiło, że ekonomiści z niecierpliwością czekają już na grudniowe rozstrzygnięcia, spodziewając się, że czeka nas bardzo żywe i ciekawe posiedzenie. Część z nich liczy również na to, że w grudniu poznamy więcej szczegółów dotyczących programu reinwestowania środków z zapadających obligacji. Grudzień ma być bowiem ostatnim miesiącem prowadzenia programu QE i najbliższe posiedzenie będzie ostatnim, podczas którego decydenci będą mogli nakreślić rynkom w jaki sposób EBC będzie działał na rynku obligacji od przyszłego roku.
Jako że Mario Draghi przerzucił uwagę rynków na kolejne posiedzenie dziś nie obserwowaliśmy na rynku walutowym tak silnych ruchów jak w przypadku wczorajszej decyzji Banku Kanady. W przypadku pary EUR/CAD, którą analizowaliśmy dziś rano, kurs utrzymał się w strefie potencjalnej konsolidacji. Po ogłoszeniu decyzji i podczas konferencji prasowej rósł i przetestował opór przy poziomie 1,4930. Tutaj zareagowali jednak sprzedający i notowania powróciły w okolice środka strefy konsolidacyjnej.
Kurs euro do dolara kanadyjskiego nie przebił się przez strefę oporu