Osłabienie dolara mimo mocnych payrolls. Solidne wzrosty rentowności
Ubiegły tydzień przyniósł odreagowanie po spadku kursu €/US$ z końca marca. Wzrost €/US$ przyspieszył m.in. po słabszym od oczekiwań wyniku usługowego ISM. Udane payrolls z piątku tylko na chwilę wzmocniły dolara. Para dziś rano waha się przy 1,0840. Kurs €/PLN zdołał natomiast wyłamać się poniżej 4,29 po serii prób. Złotemu pomógł zarówno antyobniżkowy przekaz z RPP, jak i słabszy dolar.
Na rynkach bazowych w ubiegłym tygodniu obserwowaliśmy natomiast wzrosty rentowności. Amerykańska krzywa podniosła się o około 20pb (nieco więcej na długim końcu), Bund o połowę tego, a niemiecka 2latka o około 5pb. Tu również odpowiadały za to m.in. udane wyniki amerykańskiego rynku pracy. W ślad za ruchem na rynkach bazowych osłabiły się także SPW, 10latki o około 10pb, 2latki tylko 3pb. Posiedzenie RPP nie przyniosło niespodzianek i miało minimalny wpływ na SPW.
Zobacz także: Nadchodzi spory spadek ceny euro. Zdumiewające prognozy dla kursu EUR/PLN
Zawężenie krajowych ASW i lekkie umocnienie obligacji na rynkach bazowych
W tym tygodniu spodziewamy się prób wyłamania rentowności amerykańskiej 10latki ponad 4,5%.Powodzenie tego ruchu będzie jednak prawdopodobnie zależeć od środowych danych o CPI z USA. Nasz bazowy scenariusz zakłada wynik zgodny z oczekiwaniami, co nie zapowiada trwałego złamania ww. poziomu. EBC powinien natomiast przygotowywać rynki na obniżkę stóp w czerwcu, czego inwestorzy już się spodziewają. Dlatego na niemieckiej krzywej nie liczymy w tym tygodniu na duże zmiany.
Długie SPW powinny śledzić zachowanie rynków bazowych, co sugeruje przejście rentowności w trend boczny w tym tygodniu. Retoryka RPP nie zapowiada szybkich zmian stóp, więc stabilne powinny być również krótkie SPW. Powinno jednak dochodzić do stopniowego zawężenia asset swapów. Perspektywa napływów funduszy z UE w tym miesiącu powinna zachęcać inwestorów do zakupu papierów.