Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Komentarz walutowy – Fed mięknie, czy to był pivot? [aktualna cena funta (GBP), euro (EUR), dolara (USD) i franka (CHF)]

|
selectedselectedselected
Komentarz walutowy – Fed mięknie, czy to był pivot? [aktualna cena funta (GBP), euro (EUR), dolara (USD) i franka (CHF)] | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Trzecia kolejna „duża” podwyżka stóp procentowych w USA została przyjęta przez rynki po raz trzeci euforycznie. Tłumaczy się to zapowiedzią zwolnienia tempa podwyżek. Rynek chciał usłyszeć, że Fed mięknie i usłyszał to co chciał. Jest jednak druga strona tego medalu.

 

Główna stopa procentowa została podniesiona przez Fed do 2,25-2,5%, czyli o 75 punktów bazowych

Taki sam ruch wykonano w czerwcu po 50 punktach w maju. Fed nie zacieśniał polityki w takim tempie od dekad, a wobec coraz liczniejszych symptomów spowolnienia w USA rynki liczyły na sygnały wygaszania podwyżek. Można powiedzieć, że Powell na konferencji taki sygnał przekazał – stopy mają wzrosnąć mocno jeszcze we wrześniu (zapewne 75 punktów choć to może się zmienić jeśli dane będą znacznie słabsze), a potem mają rosnąć w wolniejszym tempie (w domyśle o 25 punktów bazowych na posiedzenie). To wystarczyło aby uruchomić pokaźne zwyżki na Wall Street i osłabić dolara. Czy jednak rynki właściwie odczytały słowa Powella?

 

Reklama

 

Przypomnijmy, że rynek wycenia zakończenie cyklu podwyżek w tym roku i obniżki w roku przyszłym

Tak było już przed posiedzeniem. Powell z pewnością nie zasugerował czegoś, co mogłoby jeszcze zmiękczyć te oczekiwania, a nawet tych oczekiwań nie potwierdził. Moim zdaniem przekaz był jasny: potrzebujemy spowolnienia, aby sprowadzić inflację do celu. Innymi słowy Fed sugeruje kontynuację podwyżek tak długo, aż nie upewni się, że inflacja wraca na właściwe tory. A to może oznaczać zacieśnianie nawet w obliczu coraz gorszych danych. Proszę zwrócić uwagę na fakt, jak mocno ten przekaz zmienił się w zaledwie kilka miesięcy – jeszcze wiosną Fed twierdził, że gospodarka jest znakomicie przygotowana na podwyżki. Teraz zdaje się akceptować ryzyko recesji, jeśli inflacja będzie uporczywa.

Oczywiście jest całkiem realne, że pod presją (choćby polityczną – jesienią wybory do Kongresu) Fed zmięknie i zacznie widzieć inflację w celu, nawet wbrew danym. Na ten moment jednak za wcześnie aby o tym przesądzić, a rynek nadal zdany będzie przede wszystkim na publikacje danych o inflacji.  

 

Czwartek przynosi bogaty kalendarz

Mamy m.in. wstępne dane o lipcowej inflacji w Niemczech (14:00) oraz wstępne dane o PKB z USA za drugi kwartał (14:30). Dla rynku akcji ważne będą wyniki Apple i Amazona, które poznamy po sesji.

 

Reklama

Dziś o 8:10 euro kosztuje 4,7859 złotego, dolar 4,6800 złotego, frank 4,8845 złotego, zaś funt 5,7013 złotego.

 

Nota prawna

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent UW i London Metropolitan University (tytuł MSc). Najlepszy analityk makroekonomiczny 2014 roku według NBP, Rzeczpospolitej i Parkietu. Wielokrotnie w czołówce rankingów prognoz walutowych agencji Bloomberg.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Reklama
Reklama