Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Komentarz walutowy – Fed dokręci rynkom śrubę. Aktualne notowania walutowe: zobacz, po ile dzisiaj euro (EUR), frank (CHF), funt (GBP), dolar (USD)

|
selectedselectedselected
Komentarz walutowy – Fed dokręci rynkom śrubę. Aktualne notowania walutowe: zobacz, po ile dzisiaj euro (EUR), frank (CHF), funt (GBP), dolar (USD) | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Inwestorzy na polskim rynku po długim weekendzie majowym od razu wpadają na głęboką wodę. Dziś najbardziej wyczekiwany dzień od tygodni. Amerykański bank centralny na poważnie ma zabrać się za walkę z inflacją, a to oznacza definitywny koniec ery taniego pieniądza.

Fed podniósł już stopy procentowe w marcu, ale była to standardowa podwyżka o 25 punktów bazowych, takie powiedzmy zanurzenie stopy w wodzie zacieśnienia. Przypomnijmy, że byliśmy dość świeżo po agresji wobec Ukrainy i Fed był w dość trudnym położeniu. Teraz jednak nie ma wymówek – jest jasne, że konflikt jedynie podniósł ścieżki inflacji na świecie, a mocny rynek pracy w USA oznacza, że bank centralny jest bardzo wyraźnie spóźniony z zacieśnieniem.

Rynki w zasadzie od początku roku żyją perspektywą zacieśnienia, jednak do tej pory Fed przede wszystkim mówił. Dopiero teraz zacznie działać. Co zrobi dziś? Podniesie stopy o 50 punktów bazowych (a to oznacza, że stopa Fed znajdzie się w przedziale 0,75-1%), ogłosi detale programu redukcji bilansu oraz zapowie serię dalszych podwyżek. Na co zwrócić szczególną uwagę? Przede wszystkim na szczegóły programu ilościowego. Czy zacznie się on od razu, czy też może dopiero od początku czerwca? Czy będzie tam „okres rozbiegowy” (w ramach takowego Fed w pierwszych miesiącach ściągałby z rynku sukcesywnie coraz więcej pieniędzy), czy też od razu redukcja będzie maksymalna? Co Powell powie o kolejnych ruchach?

Decyzja Fed jest niezwykle wyczekiwana przez kluczowe rynki, szczególnie dolara, złoto oraz spółki technologiczne. Nie zdziwiłbym się, gdyby rynek zareagował dziś pewną „ulgą”. Fed bowiem raczej niczym nie zaskoczy, a rynek wycenia już bardzo dużo (pojawiły się spekulacje odnośnie podwyżki w czerwcu aż o 75 punktów bazowych, co wydaje się mało realne). Tym niemniej z punktu widzenia FOMC to nie jest czas na zmiękczanie retoryki. Dopóki nie pojawią się sygnały słabnięcia presji inflacyjnej Fed musi utrzymać jastrzębią retorykę.

Reklama

 

Decyzja o 20:00, konferencja zaczyna się 30 minut później. O 9:15 euro kosztuje 4,6942 złotego, dolar 4,4624 złotego, frank 4,5570 złotego, zaś funt 5,5767 złotego.

 

 

Nota prawna

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Przemysław Kwiecień

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista X-Trade Brokers. Doktor nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, absolwent UW i London Metropolitan University (tytuł MSc). Najlepszy analityk makroekonomiczny 2014 roku według NBP, Rzeczpospolitej i Parkietu. Wielokrotnie w czołówce rankingów prognoz walutowych agencji Bloomberg.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | TWITTER


Reklama
Reklama