PL: Dziś. o godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje wstępne wyliczenie inflacji CPI w marcu. Spodziewamy się, że wskaźnik ten obniży się do 15,8% r/r z 18,4% r/r w lutym, za sprawą efektu wysokiej bazy odniesienia w cenach paliw. Szczyt inflacji w tym cyklu mamy już za sobą, aczkolwiek presja inflacyjna pozostaje wysoka. Spodziewamy się, że w marcu inflacja bazowa (CPI po wyłączeniu cen żywności i energii) obniżyła się tylko nieznacznie – do 11,9% r/r z 12,0% r/r. W kolejnych miesiącach spadek inflacji bazowej zapewne nadal będzie bardzo powolny w związku z dalszymi przerzucaniem przez firmy kosztów (w tym pracy) na ceny dla konsumentów i dalsze próby utrzymania marż. Tym samym nawet odczyt niższy niż nasze oczekiwania nie będzie dawał argumentów za dyskusją o obniżkach stóp proc. Dane te powinny być zatem zgodne z polityka wait-and-see Rady Polityki Pieniężnej.
EZ: O godz. 11:00 poznamy wstępne dane o inflacji HICP w strefie euro w marcu. Według konsensusu prognoz wskaźnik ten obniżył się do 7,2% r/r z 8,5% r/r w lutym. Spodziewany spadek to efekt wysokiej bazy odniesienia z ub. roku w cenach paliw i energii. Natomiast w przypadku inflacji bazowej (HICP bez cen żywności i energii) oczekuje się jej wzrostu do 5,7% r/r z 5,6% r/r, tj. do najwyższej wartości w historii danych. Uporczywie wysoka inflacja bazowa, do której przyczyniają się efekty drugiej rundy w płacach, powinna być zgodna ze scenariuszem jeszcze wyższych niż obecnie stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego.
US: O godz. 14:30 poznamy odczyt deflatora konsumpcji prywatnej (inflacji PCE), tj. preferowanej przez Fed miary dynamiki cen konsumenta w Stanach Zjednoczonych. Konsensus prognoz wskazuje na odczyt indeksu PCE wynoszący 0,3% m/m wobec 0,6% m/m w styczniu. Oczekuje się ponadto niższej bazowej inflacji PCE. Konsensus prognoz wynosi 0,4% m/m wobec 0,6% m/m przed miesiącem. Materializacja tych oczekiwań oznaczałaby dalszy brak realizacji celu inflacyjnego Rezerwy Federalnej. Ze względu na wysoką inflację Fed podniósł w ub. tygodniu przedział dla stopy procentowej o 0,25 pkt proc. Obecne oczekiwania bankierów centralnych wskazują jeszcze na jedną podwyżkę o 0,25 pkt proc. w tym cyklu. Rynki zakładają natomiast, że Fed nie podniesie już stóp proc. i jeszcze w tym roku dokona pierwszych obniżek.
Wydarzenia i komentarze
GE: Według wstępnych danych inflacja CPI w Niemczech obniżyła się w marcu do 7,4% r/r z 8,7% r/r w styczniu i lutym. Dane okazały się wyższe o 0,1 pkt proc. od konsensusu prognoz. Zgodnie z oczekiwaniami za spadek wskaźnika odpowiadają ceny energii (w tym paliw), których dynamika obniżyła się z powodu efektu wysokiej bazy z ub. roku do 3,5% r/r z 19,1% r/r. Inflacja cen usług wzrosła natomiast do 4,8% r/r z 4,7% r/r w lutym, co potwierdza, że wewnętrzna presja inflacyjna pozostaje wysoka. Struktura inflacji w całej strefie euro powinna być zbliżona do tej z Niemiec. Inflacja powinna stopniowo się obniżać (w Niemczech i w całej unii walutowej), aczkolwiek będą one znacząco przekraczać cel inflacyjny Europejskiego Banku Centralnego (2,0% r/r w średnim okresie). Oznacza to, że dokonane już szybkie i duże w skali zacieśnianie polityki pieniężnej może nie być wystraczające do sprowadzenia inflacji co celu w średnim okresie, co byłoby zgodne z ostatnimi słowami głównego ekonomisty EBC, który powiedział, że jeśli napięcia w sektorze bankowym okażą się ograniczone to należy dalej podnosić stopy.
Rynki na dziś
Złoty stopniowo umacnia się i coraz śmielej kieruje się w stronę poziomu tegorocznego minimum w relacji do euro (4,65). Uważamy, iż podczas dzisiejszej sesji kurs EUR/PLN może próbować naruszyć barierę 4,6624. Lokalnie najistotniejsze będą dane CPI mające rozpocząć trend dezinflacji, a tym samym dać Radzie Polityki Pieniężnej argumenty do cięcia stóp procentowych w średnim terminie. Globalnie uwaga koncentrować się będzie natomiast na danych inflacyjnych z USA oraz strefy euro i tu poprzez potencjalny wzrost eurodolara upatrujemy szansy dla złotego na mocniejsze rozegranie.