EUR-USD w efektownym stylu wyznaczył nowe minima
Kurs głównej pary wczoraj przełamał wsparcie 1,035 i kończył dzień w okolicy 1,025. Tym samym znalazł się na najniższym poziomie od przełomu 2002/2003. Dolar jest w gazie będąc beneficjentem zarówno obaw o wysokie stopy procentowe w USA jak i obaw o globalną recesję (risk-off) i jest najmocniejszy od ok. 20 lat.
EUR-PLN najwyżej od marca
Wczoraj kurs pary rósł dynamicznie, przejściowo sięgając 4,77, a dzień kończąc w rejonie 4,7450. Złoty pozostawał przede wszystkim pod wpływem globalnego risk-off. W tle widać też lekkie nasilenie obaw o perspektywę KPO oraz możliwość przedwczesnego zakończenia cyklu zacieśniania polityki monetarnej przez RPP.
Krajowy rynek długu pod prąd z rynkami bazowymi
Na rynku FI dominuje wysoka niepewność. Coraz wyraźniej ścierają się dwa główne scenariusze: rychłego zakończenia cyklu zacieśniania polityki monetarnej (lipiec) oraz jego kontynuacji, dopóki nie pojawią się bezpośrednie sygnały hamowanie inflacji (również w wymiarze globalnym). RPP w jednym i drugim przypadku raczej będzie musiała czekać na sygnały, że główne banki centralne przymierzają się do zakończenia cyklu podwyżek stóp. Wczoraj krajowa krzywa podniosła się o ok. 15 p.b., przy spadkach rentowności na rynkach bazowych.
W środę o 15:45 opublikowany zostanie finalny czerwcowy PMI usług dla USA. O 16:00 w USA opublikowany zostanie czerwcowy indeks ISM dla USA. Konsensus zakłada spadek z 55,9 do 54. O 20:00 opublikowane zostaną minutes z czerwcowego posiedzenia FOMC.
