Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Dolar w górę, giełdy w dół. O minutes słów kilka [Komentarz walutowy — dzisiejsze kursy walutowe: cena funta (GBP), franka (CHF) dolara (USD), euro (EUR) na FX]

|
selectedselectedselected
Dolar w górę, giełdy w dół. O minutes słów kilka [Komentarz walutowy — dzisiejsze kursy walutowe: cena funta (GBP), franka (CHF) dolara (USD), euro (EUR) na FX] | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wczorajsza publikacja minutes z ostatniego posiedzenia Fed była mocno wyczekiwana przez uczestników rynku. Chociaż minutes nie sprostało jastrzębim oczekiwaniom, to ostateczna reakcja rynku jest zdecydowanie jastrzębia. Dolar umacnia się podczas dzisiejszej sesji, a kontrakty i indeksy giełdowe kontynuują spadki. Czy można w takim razie być pewnym, że Fed faktycznie zdecyduje się na mniejsze podwyżki stóp procentowych?

 

Minutes Fed pokazało, że Fed martwi się w tym momencie przede wszystkim inflacjom

W samym protokole słowo inflacja padło ponad 100 razy, co jest absolutnym rekordem! Fed nie widzi jeszcze wyraźnych sygnałów spowolnienia inflacji, choć jednocześnie wskazuje, że efekty zacieśniania prędzej czy później będą widoczne w danych makroekonomicznych. Z drugiej strony obserwujemy wyraźny spadek udzielanych kredytów czy spadek transakcji na rynku nieruchomości, więc przynajmniej na tym rynku widać spowolnienie. Niemniej zdaniem Fedu nie widać jeszcze efektów zacieśniania, dlatego potencjał do dalszych podwyżek jest dosyć spory. Z drugiej strony Fed wskazuje, że musi zacząć badać skutki podwyżek i jednocześnie większość członków wyraziła zaniepokojenie, że Fed może zacieśnić mocniej niż jest to wymagane. Jeżeli doszłoby do takiej sytuacji, to Fed jednocześnie zacząłby ciąć szybciej niż wskazuje na to rynek. Jednocześnie sam Fed wskazuje, że w pewnym momencie będzie musiał zwolnić z podwyżkami.

 

Czy takie spowolnienie jest możliwe już od września?

Reklama

Bardzo możliwe! Fed zakłada, podobnie jak rynek, że stopy procentowe dojdą w tym roku do poziomu 3,5%. W takim wypadku Fed musiałby podnieść jeszcze stopy o 100 punktów bazowych. Trudno oczekiwać, żeby zrobił to w ruchach na poziomie 75 pb oraz następnie 25 pb, zostawiając jedno posiedzenie bez decyzji. Powinniśmy liczyć raczej na trzy ruchy na poziomie 50 pb oraz dwóch podwyżek o 25 pb w listopadzie oraz grudniu. Taki cykl zacieśniania mógłby być lekko negatywny dla dolara, gdyż wcześniej spekulowano, że Fed mógłby osiągnąć w tym roku nawet 4%. Tego nie widzi jednak rynek, gdyż kontrakty wyceniają szczyt na przełomie 2022 i 2023 roku i następnie pełne jedno cięcie o 25 punktów bazowych w pierwszej połowie roku.

 

 

Trudno teraz odczytać perspektywy jakie niesie ze sobą Fed

Z drugiej strony dolar nie ma za bardzo alternatywy, w szczególności, że euro jest narażone na kryzys energetyczny w okresie jesienno-zimowym. Właśnie przez to nie można wykluczyć ponownego przetestowania parytetu. Z drugiej strony, jeśli Europa otrząśnie się z tych problemów, a Fed faktycznie zacznie zwalniać z podwyżkami, pod koniec tego roku powinniśmy już doświadczyć wyznaczenia nowego trendu wzrostowego na EURUSD. Jednak do końca tego roku euro pozostanie prawdopodobnie pod presją, podobnie jak polski złoty.

Reklama

 

Przed 10:00 za dolara płacimy 4,6437 zł, za euro 4,7174 zł, za funta 5,5840 zł, za franka: 4,8703 zł.

 

Nota prawna

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Michał Stajniak

Michał Stajniak

Wicedyrektor Działu Analiz XTB. Specjalizuje się rynkach surowców i towarów, rynku walutowym oraz sytuacji ekonomicznej w Polsce, USA i Chinach. Z XTB związany od 2014 roku, gdzie rozpoczął jako analityk rynków finansowych, by w 2019 roku awansować na stanowisko Zastępcy Dyrektora Działu Analiz. Jego komentarze często pojawiają się w mediach, w których dzieli się swoją wiedzą z zakresu rynków finansowych. Wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego na studiach podyplomowych “Profesjonalny Inwestor”

Obserwuj autoraTwitterLinkedIn


Reklama
Reklama