Czwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi względną stabilizację eurodolara przy 1,038 USD oraz brak większych zmian na kwotowaniach PLN. Złoty notowany jest następująco: 4,6933 PLN za euro, 4,5193 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,7935 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,3532 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 7,003% (powrót nad 7% 10YT).
Ostatnie godziny handlu na globalnych rynkach sugerują iż dynamika korekty wzrostowej wyraźnie przygasła. W ostatnich tygodniach PLN zyskał ok. 20 gr wobec euro i 50 gr w relacji do dolara. W tym samym czasie WIG20 zanotował przeszło 30% odbicie od dołka. Istnieje więc przestrzeń do realizacji zysków. Tym bardziej iż wydarzenia ostatnich 72h przypomniały inwestorom o koniecznym doliczeniu premii za ryzyko związanej z geopolityką w stosunku do polskich aktywów. Globalnie, po ostatnich wskazaniach CPI i PPI z USA, rynek żyje pivotem Fed. Sama zmiana dotyczy jednak podejścia do grudniowego posiedzenia gdzie zamiast 75pb podwyżki Powell ma dokonać 50pb. Wypowiedzi przedstawicieli Fed z ostatnich dni ciążą jednak w dalszym ciągu w kierunku bardziej jastrzębiego nastawienia.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się odczytom inflacyjnym ze Strefy Euro.
Z rynkowego punktu widzenia EUR/PLN pozostaje nad wsparciem w rejonie 4,6675 PLN. Większość par związanych z PLN notowała ostatnio podwyższoną zmienność, co widoczne jest również w ujęciu koszyka.
