Po wczorajszej reakcji rynku na odczyt inflacji CPI można wywnioskować, że inwestorzy odetchnęli z ulgą. Inflacja bazowa rok do roku utrzymała poziom 5,4% a inflacja CPI zgodnie z prognozami spadła z 4,5% do 4,3%. Dolar amerykański po publikacji danych tracił na wartości prawdopodobnie ze względu na domykanie długich pozycji z ostatnich dni. Piątkowy bardzo dobry odczyt z rynku pracy oraz stabilizacji poziomu inflacji w USA sprawia, iż rynek ma jeszcze większe oczekiwania dotyczące wyraźnych sygnałów dotyczących początku taperingu.
Richard Clarida 4 sierpnia powiedział o „tym, że jest pewien, że Fed do końca roku ogłosi redukcję skupu aktywów”
Był to pierwszy istotny sygnał dla rynku, który był początkiem pięciodniowego ruchu umacniającego dolara. Mary Daly z San Francisco również jest za ograniczeniem skupu aktywów pod koniec roku lub na początku przyszłego. Rosengren z Bostonu oraz Raphael Bostic z Atlanty również są za redukcją, ale już trochę wcześniej- jesienią. Charles Evans z Chicago był nieco ostrożniejszy w wypowiedziach, jednak nie wyklucza rozpoczęcia procesu normalizacji polityki monetarnej w sytuacji gdy fundamentalny postęp gospodarczy zostanie osiągnięty w tym roku.
Wszystkie wyżej wspomniane jastrzębie czynniki sprawiają, że warto zadać sobie pytanie, na czym dalej rynek będzie skupiał swoją uwagę?
Dzisiaj o godzinie 14:30 poznamy ceny producentów, gdzie rynek spodziewa się spadku cen z 1% do 0,6% oraz dla wskaźnika bazowego z 1% do 0,5%. Większy spadek cen od oczekiwań rynku może być podobnie odebrany przez inwestorów jak na wczorajszy odczyt inflacji CPI. W przyszłym tygodniu we wtorek o godzinie 19:30 podczas konferencji online szef Rezerwy Federalnej może się odnieść do ostatnich danych z USA oraz do wypowiedzi przedstawicieli Fed. Rynki prawdopodobnie będą czekały na potwierdzenie sygnałów o taperingu. Jeżeli okażę się że Jerome Powell wstrzyma się od jastrzębich komentarzy, to dla rynku może być spore zaskoczenie a inwestorzy w otoczeniu większej niepewności mogą zdecydować o redukcji długich pozycji na dolarze. Środowe minutki z ostatniego posiedzenie Rezerwy Federalnej mogą być odebrane neutralnie, głównie ze względu na to, że na chwilę obecną inwestorzy dysonują nowymi danymi o stanie gospodarki USA oraz są świadomi aktualnego stanowiska przedstawicieli Fed.
Kurs EURUSD technicznie znajduje się w ważnym miejscu
eżeli w najbliższych dniach rynek obroni strefę pomiędzy 1.1725, a okrągłym poziomem 1.1700 to może pojawić się potencjalna korekta w okolice 1.1800. Jeżeli na trwale zostaną przebite dołki poniżej 1.1700 oraz pojawią się silne jastrzębie sygnały po stronie szefa Fed, to kurs może spaść nawet w okolice 1.1455.
Złoto podobnie jak dolar w ostatnich dniach jest bardzo wrażliwe na wypowiedzi przedstawicieli Fed, dlatego też w najbliższych dniach dodatnia korelacja z EURUSD może się utrzymywać. Po poniedziałkowej niespodziewanej transakcji wartej 4 miliardy dolarów cena już praktycznie wróciła do punktu wyjścia z zamknięcia piątkowej sesji. Z technicznego punktu widzenia potencjalnym wsparciem może być poziom 1737$.