- Ile kosztował miliardera lot i spacer kosmiczny?
- Co z przyszłością prywatnych lotów w kosmos?
Ile to kosztowało?
Rakieta Falcon 9 amerykańskiej firmy SpaceX z czwórką astronautów w kapsule załogowej wystartowała we wtorek z Centrum Kosmicznego im. Johna F. Kennedy’ego na Florydzie.
W trakcie lotu pokład statku opuścili miliarder Jared Isaacman i inżynierka SpaceX Sarah Gillis. Celem przedsięwzięcia jest test nowych skafandrów firmy w próżni kosmicznej. Członkowie misji Polaris Dawn zapisali się w historii astronautyki wykonując pierwszy na świecie komercyjny spacer kosmiczny. Do tej pory spacery kosmiczne były zarezerwowane dla astronautów z agencji rządowych.
Ze względu na odległość od Ziemi, jest ona narażona na znacznie wyższe promieniowanie niż to, którego doświadcza większość astronautów podczas podróży na Międzynarodową Stację Kosmiczną, która umieszczona jest na niższej orbicie okołoziemskiej.
misja osiągnęła największą odległość od Ziemi od czasu programu Apollo, który wysyłał astronautów na Księżyc. Kapsuła SpaceX Dragon osiągnęła szczytową wysokość 1400 kilometrów nad Ziemią, by przed spacerem kosmicznym obniżyć swoją wysokość do 700 km. Cała procedura trwała 2 godziny.
Ciężko jest oszacować koszt, jaki musiał ponieść Jared Isaacman. Jak szacuje The Washington Post, mogą to być nawet setki milionów dolarów.
Polaris Dawn składa się z czteroosobowej załogi, w tym Isaacmana i Gillis, a także Anny Menon, innej inżynierki SpaceX, i Scotta „Kidda” Poteeta, bliskiego przyjaciela Isaacmana i byłego pilota Sił Powietrznych USA.
Podczas spaceru kosmicznego Menon i Poteet pozostali wewnątrz statku kosmicznego. Wszyscy mieli na sobie skafandry SpaceX, ponieważ właz statku kosmicznego pozostał otwarty, odsłaniając wnętrze na próżnię kosmiczną.
Kiedy rakieta opuściła Ziemię?
Spacer kosmiczny był głównym wydarzeniem trwającej misji. Start rakiety odbył się wcześnie rano we wtorek, a jego głównym celem jest przetestowanie skafandrów SpaceX w próżni kosmicznej. Początkowo rakieta miała startować pod koniec sierpnia. Był on jednak kilkakrotnie przekładany z powodu problemów technicznych i niesprzyjającej pogody.
Misja ma wrócić na Ziemię piątego dnia lotu. Mają wylądować w oceanie, gdzie zostaną podjęci przez SpaceX.
Jak Polska radzi sobie z podbojem kosmosu?
W zeszłym miesiącu gościliśmy na łamach FXMAG prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej profesora Grzegorza Wrochna. Który opowiadał o tym jaka przyszłość czekają polskie działania w kosmosie.
“Polski sektor kosmiczny rozwija się dynamicznie. Już ponad 11 lat temu Polska wstąpiła do ESA. Oczywiście, byliśmy w kosmosie już pół wieku temu, ale teraz mamy przełomowy moment. Nasze firmy pączkowały z instytutów badawczych. Mamy dość liczne małe i średnie przedsiębiorstwa, na razie nie mamy gigantów” - mówił.
Więcej przeczytasz: Miliony dadzą miliardy. Włóżmy je w polski sektor kosmiczny - prezes Polskiej Agencji Kosmicznej w FXMAG
“Do tej pory Polska była na szarym końcu, jeśli chodzi o współczynnik wkładu w programy ESA do składki obowiązkowej. Ten współczynnik wynosił niecałe 70%. Obecnie wskoczyliśmy na 6-7 pozycję, sąsiadujemy np. ze Szwajcarią, która mocno inwestuje w nowe technologie. Spodziewamy się, że w ciągu kilku lat polski sektor kosmiczny może urosnąć 5-krotnie” - dodał szefa POLSA.
Na naszym YouTube wspominaliśmy ostatnio także o firmie Creotech:
Zamówienia od wojska i pieniądze od agencji kosmicznych. Polska branża kosmiczna przyspiesza
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję