Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ubóstwo w USA coraz mniejsze. Przynajmniej to oficjalne. Jak wygląda rzeczywistość?

|
selectedselectedselected

Oficjalny poziom ubóstwa w USA spada. Dodatkowe statystyki amerykańskiej agencji pokazują jednak, że sytuacja jest niejednoznaczna. Za ubytek dolarów w amerykańskich portfelach odpowiada m.in. wyłączenie programów pomocowych.

Ubóstwo w USA coraz mniejsze. Przynajmniej to oficjalne. Jak wygląda rzeczywistość?
Unsplash
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Wskaźnik ubóstwa w USA w 2023 roku nieznacznie spadł

  • Niepokojące dane dotyczą ubóstwa wśrod osób najmłodszych

  • Jednocześnie majątki najbogatszych Amerykanów szybko rosną

 

Poziom ubóstwa w USA spada. I rośnie

Z danych udostępnionych przez United States Census Bureau, czyli amerykańską agencję odpowiedzialną za spisy ludności oraz pozostałe zestawienia statystyczne, wynika, że wskaźnik ubóstwa w Stanach Zjednoczonych w 2023 roku spadł do poziomu 11,1%, co oznacza nieznaczną poprawę względem roku poprzedzającego. W ubóstwie żyło w tym kraju niemal 37 mln osób. Jest to tzw. poziom oficjalny, w którym pod uwagę bierze się jedynie zasoby finansowe.

 

 

Amerykańska agencja od kilkunastu lat przygotowuje jeszcze dodatkową statystykę: Supplemental Poverty Measure (SPM), w której pod uwagę brane są także świadczenia niepieniężne, np. ulgi podatkowe. W przypadku tego zestawienia dane są już bardziej niepokojące: wynika z nich, że wskaźnik ubóstwa w USA wzrósł z 12,4% do 12,9%. Tymczasem jeszcze w 2021 roku było to poniżej 8%. Niższy poziom wynikał wówczas m.in. z wdrażania programów pomocowych uruchomionych w ramach stymulacji gospodarki zmagającej się ze skautkami pandemii (American Rescue Plan).

 

Za spadek ubóstwa odpowiadały rządowe programy pomocowe

Jednym z takich benefitów były pieniądze przekazywane rodzinom z dziećmi. Na każde z nich można było otrzymać do 300 dolarów, co okazało się solidnym wsparciem dla domowych budżetów. Wspomniany już wskaźnik SPM dla osób poniżej 18 roku życia spadł dzięki niemu poniżej 6% w 2021 roku. Koniec wsparcia oznaczał jednak wyraźny skok w statystykach: ten sam wskaźnik w 2023 roku wynosił już mocno powyżej 13%.

 

 

Przybywa amerykańskich miliarderów. Ich majątki szybko rosną

Reklama

Ten wzrost został zauważony na amerykańskiej scenie politycznej i wywołał dyskusję na temat np. ulg podatkowych na dzieci. Trudno się temu dziwić – w USA trwa przecież wyścig o fotel prezydencki, obie strony chcą przekonać wyborców, że wprowadzone zostaną zmiany, które przysłużą się ich portfelom. Zwłaszcza, że dzieje się to w czasie, gdy puchną majątki najbogatszych ludzi w USA. Institute for Policy Studies w oparciu o dane udostępniane przez Forbesa podał, że przed pandemią koronawirusa w USA żyło 614 miliarderów, których łączny majątek wynosił blisko 3 biliony USD. W marcu tego roku liczby te wzrosły odpowiednio do 737 oraz przeszło 5,5 mld USD. W tym drugim przypadku wzrost wynosi ponad  80%. To może wzbudzać niezadowolenie społeczne, gdy weźmie się pod uwagę dane dot. ubóstwa.

 

 

Dane z amerykańskiego rynku nie napawają optymizmem

Za wzrost ubóstwa nie musi odpowiadać wyłącznie rezygnacja z programów pomocowych. Dane z USA mówią też m.in. o rosnącej liczbie wniosków o ogłoszenie upadłości w sektorze dużych firm. W okresie od stycznia do sierpnia zanotowano 452 takie przypadki. To drugi najgorszy wynik od 2010 roku, niewiele mu zabrakło do tego z 2020 roku, ale trzeba mieć na uwadze, że amerykańska gospodarka zmagała się wówczas z pandemią i lockdownami. Więcej na ten temat przeczytacie w tym tekście. Dowiecie się z niego m.in., że kiepskie dane płyną też z segmentu małych przedsiębiorstw: ponad jedna trzecia z nich odnotowało spadek zysków w ciągu ostatnich 3 miesięcy. To najgorszy wynik od 14 lat, nawet w trakcie pandemii było lepiej.

 

Przeczytaj także: Płaca minimalna w Polsce będzie zbyt wysoka? 

Reklama

 

Jednocześnie Amerykanów mogą niepokoić dane z rynku nieruchomości. Okazało się, że cena przeciętnego domu jest obecnie blisko 8 razy większa niż mediana rocznego wynagrodzenia gospodarstwa domowego. Oznacza to, że przeciętna amerykańska rodzina musi przez niemal 8 lat odkładać wszystkie zarobione pieniądze, jeśli chce spełnić marzenie o własnych czterech ścianach. Wskaźnik ten nie był tak wysoki nawet w trakcie kryzysu mieszkaniowego w USA na początku stulecia. A ten doprowadził przecież do powstania bańki na rynku nieruchomości.

 

Jak na tle USA prezentuje się Europa, w tym Polska?

Jak dane dot. ubóstwa w USA prezentują się na tle tych unijnych? Z wyliczeń Eurostatu wynika, że w 2023 roku niemal jedna czwarta młodych obywateli wspólnoty (do 18 roku życia) była zagrożona ubóstwem. Problem dotyczył zatem niemal 20 mln osób. Najgorzej pod tym względem jest w Rumunii, najlepiej w Słowenii. Polska znajduje się bliżej Słowenii z wynikiem zauważalnie poniżej 20 proc. Podobnie wygląda to, gdy na sprawę spojrzy się szerzej i uwzględni się także osoby dorosłe. Więcej na ten temat przeczytacie w tym tekście

 

Przeczytaj także: Powódź w Polsce wystraszyła inwestorów


Maciej Sikorski

Maciej Sikorski

Dziennikarz z kilkunastoletnim doświadczeniem. Współpracował z wieloma serwisami zajmującymi się tematyką finansów oraz IT, w tym m.in. AntyWeb.pl oraz cashless.pl. Z wykształcenia rosjoznawca


Ładowanie komentarzy...

Reklama
Reklama