Przez pierwsze 2 tygodnie grudnia 3-miesięczne kontrakty na aluminium na londyńskiej LME wciąż poruszają się w korytarzu wyznaczonym 200- i 100-dniowymi średnimi kroczącymi, które dziś przybierają wartości odpowiednio 2564 oraz 2737 $/MT. Sesja środowa przyniosła przybliżenie do dolnego poziomu, bowiem o 14:20 płacono już tylko 2587 $/MT, co jest najniższym zanotowanym poziomem od 7 dni handlowych.
Notowania aluminium LME (3M), YTD, źródło: baha.com
Obecnie najistotniejszym czynnikiem, na który czekają rynki metali jest dzisiejsze posiedzenie FEDu, na którym podjęte zostaną decyzje odnośnie stóp procentowych w największej gospodarce świata. Wczoraj podano dane o listopadowej inflacji producentów w USA, która w ujęciu r/r wyniosła 9,6% wobec oczekiwanego przez ekonomistów poziomu 9,2%. Indeks cen producentów dóbr końcowych (Final Demand PPI) wyniósł natomiast 13,3%, co jest najwyższym poziomem od początku lat 80. Pokazuje to skalę wymknięcia się inflacji spod kontroli. Ponadto kolejne jastrzębie wypowiedzi prezesa FED Jerome’a Powella wskazują na prawdopodobne zaostrzenie polityki pieniężnej w celu zdławienia inflacji, co może mieć negatywny wpływ na ceny metali.
Notowania cyny LME (3M), YTD, źródło: baha.com
Euforyczne nastroje kupujących kontakty na cynę zostały nieco wyhamowane i na dzisiejszej sesji w Londynie handlowana jest już po 38380 $/MT, co jest poziomem niższym o niecałe 6% od listopadowego szczytu. Solidne wsparcie dla cyny znajduje się obecnie na poziomie około 37820 $/MT. Metal ten zanotował od przedpandemicznego marca 2020 roku aż 125% wzrostu ceny, na co wpłynęły zerwane łańcuchy dostaw i ustawicznie rosnący popyt.
Cyna jest kluczowym składnikiem wykorzystywanym do produkcji paneli słonecznych, więc w obliczu tak mocnych wzrostów cen ukuty został termin „greenflation” czyli inflacji spowodowanej nakładami na transformację systemów energetycznych. Pani Gauri Singh, Zastępczyni Dyrektora Generalnego Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej IRENA (International Renewable Energy Agency) zapewnia, że popyt na metale nie zmaleje i to pomimo cen nakręconych „zieloną inflacją”, bowiem rynki coraz mocniej wspierają powstawanie bardziej nieszkodliwych źródeł energii poprzez obniżanie kosztów finansowania. Wskazuje to na dalsze utrzymywanie się wysokich notowań cyny.
Notowania miedzi LME (3M), YTD, źródło: baha.com
Pomimo pozytywnych danych z chińskiej gospodarki na notowania cen miedzi mocno wpłynęły rosnące zapasy oraz mocny dolar. Magazyny zarejestrowane wokół LME odnotowały dziś aż 87000 ton surowca, co jest najwyższym poziomem od 23 listopada. O godzinie 14:20 3-miesięczne kontrakty na LME wyceniane były na 9281 $/MT, co jest spadkiem aż o 131 $ od dzisiejszego otwarcia. Przekroczony został poziom 200-dniowej średniej kroczącej, co może dać solidne podstawy do przeceny w razie umocnienia się dolara.
