Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Krach i co potem? Przyszłość rynku ropy

|
selectedselectedselected
Krach i co potem? Przyszłość rynku ropy | FXMAG
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Bezprecedensowa przecena na rynku „czarnego złota” to otwarcie puszki Pandory. Jak wojna cenowa wpłynie na rynek, skoro - według doniesień EIA - popyt na ropę nie wzrośnie pierwszy raz od 2009 roku, czyli od kryzysu finansowego?

Notowania ropy WTI sięgnęły 20 USD za baryłkę. Nie pomaga słabszy rynkowy sentyment, nie pomagają informacje z rynku surowca, nie pomagają fundamenty. Arabia Saudyjska poinformowała, że od początku wojny cenowej nie nawiązano żadnego kontaktu z Rosją w celu wznowienia rozmów o koordynacji wydobycia surowca. Dodatkowo, indyjski rząd zalecił rafineriom, by w obliczu braku popytu wstrzymały przerób ropy i import surowca. Ma to niebagatelne znaczenie, gdyż Indie to trzeci największy światowy odbiorca, importujący prawie 5 mln baryłek na dzień. Pojawiają się też pierwsze symptomy wskazujące, że radykalna wojna cenowa i załamanie popytu uderzają w producentów z USA.

 

HANDLUJ ROPĄ Z DOMU I OBEJRZYJ WEBINAR

 

Reklama

- Spadek produkcji w Stanach Zjednoczonych jest nieunikniony, ale tendencja ta będzie rozwijać się wiele miesięcy. Średnioroczny poziom wydobycia będzie w 2020 roku wciąż przewyższał przeciętną produkcję z ubiegłego roku – ocenia Bartosz Sawicki, ekspert ds. rynku surowców i kierownik Departamentu Analiz TMS Brokers.

Trump wkracza więc do akcji, a OILWTI odrabia część strat, gdyż silne odbicie indeksów PMI w Chinach budzi nadzieję na ożywienie popytu. Prezydent USA powiedział, że rozmawiał z prezydentem Rosji w sprawie spadających cen. Spekuluje się też o ograniczeniu wydobycia w USA.

Przecena na rynku „czarnego złota” od początku 2020 roku sięgnęła niebotycznego poziomu 65 proc. Cena surowca spadła poniżej minimum z lutego 2016 roku. Obecnie za baryłkę ropy WTI płacimy najmniej od 17 lat. Krach na rynku ropy został spotęgowany coraz gorszymi danymi tj. ostatnie PMI, pokazującymi że efektem pandemii nie będzie spowolnienie globalnej gospodarki, a głęboka recesja. Oznacza to tym samym spadek popytu na ropę. Obecnie nadpodaż surowca wynosi 5 mln baryłek dziennie.

Będzie gorzej

Kryzys doskwiera również całej branży naftowej. Świadczy o tym chociażby zmniejszona do 50 proc. kapitalizacja takich gigantów jak Saudi Aramco, British Petroleum Company (BP) czy Shell. W rafineriach dochodzi do mniejszego przerobu surowca, ponieważ chętnych na niego jest po prostu coraz mniej. Według doniesień EIA, popyt na ropę nie wzrośnie pierwszy raz od 2009 roku, czyli od kryzysu finansowego.

Krach na rynku ropy został pogłębiony przez pandemię i ograniczenie ludzkiej mobilności.

- Niskie ceny ropy naftowej to coś, do czego powinniśmy się przyzwyczaić. Po podwójnym szoku popyt załamał się ze względu na walkę z pandemią. W 2020 roku po raz pierwszy od globalnego kryzysu finansowego świat zużyje mniej ropy niż rok wcześniej, a w tym samym czasie ostro rośnie wydobycie – mówi kierownik Departamentu Analiz TMS Brokers Bartosz Sawicki i przypomina, że Arabia Saudyjska eksportować o 30 proc. więcej niż w styczniu, rezultatem czego będzie powstanie gigantycznego nawiasu zapasów.

Reklama

- Ich absorpcja będzie trwać minimum przez drugą połowę 2020 roku. Dlatego też w dalszej części roku należy spodziewać się średniej ceny brent w granicach 35 USD za baryłkę. Przy czarnym scenariuszu pandemii na długie tygodnie paraliżującej aktywność gospodarczą, transport i komunikację, kurs ropy brent w drugim kwartale spadnie pod 20 USD za baryłkę – tłumaczy ekspert.

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego, co dzieje się na rynku ropy i jakie są prognozy na jego przyszłość? Zobacz specjalny webinar Analityka Roku 2019 wg Invest Cuffs!

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


TMS Brokers null

TMS Brokers

TMS Brokers to działający od 1997 roku, pierwszy walutowy dom maklerski w Polsce. Oferta TMS umożliwia handel bez prowizji na indeksach, walutach, kryptowalutach i surowcach. Klienci mogą korzystać z dwóch platform transakcyjnych: autorskiej aplikacji mobilnej do tradingu TMS Brokers oraz MetaTrader 5, które umożliwiają dostęp do globalnych rynków z poziomu smartfona w dowolnym miejscu i czasie.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | FACEBOOK TWITTER


Tematy

Reklama
Reklama