Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Geopolityka i rynek surowców - jak zagrożenie konfliktem na granicy z Ukrainą wpłynie na cenę ropy naftowej?

|
selectedselectedselected
Geopolityka i rynek surowców - jak zagrożenie konfliktem na granicy z Ukrainą wpłynie na cenę ropy naftowej? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Bieżący tydzień na globalnych rynkach finansowych rozpoczął się wyjątkowo nerwowo. Wiele kluczowych indeksów akcji straciło podczas poniedziałkowej sesji kilka procent na wartości. Jednocześnie, nastawienie risk-off wsparło amerykańskiego dolara, czyli walutę uznawaną za jedną z bezpiecznych przystani w okresach rosnącej awersji do ryzyka.

Podejście risk-off wśród inwestorów było korzystne także dla złota. Mimo siły dolara, kruszec ten był również traktowany jako bezpieczna przystań, co poskutkowało powrotem kontraktów na złoto w okolice poziomu 1840 USD za uncję, czyli do okolic tegorocznych maksimów.

Geopolityka i rynek surowców - 1Geopolityka i rynek surowców - 1

Notowania cen złota, 1Y, źródło: baha.com

Jednak w centrum uwagi inwestorów na rynkach surowcowych była ropa naftowa. Na przełomie poprzedniego i bieżącego tygodnia kluczowym tematem poruszanym w mediach było bowiem zagrożenie wejściem wojsk rosyjskich na teren Ukrainy i otwarty konflikt w tej części świata. Jeszcze w weekend pojawiły się informacje o ewakuacji części zachodnich pracowników dyplomatycznych z Ukrainy, a w poniedziałek NATO potwierdziło wysłanie większej ilości wojsk do Europy Wschodniej.

Reklama

Geopolityka i rynek surowców - 2Geopolityka i rynek surowców - 2

Notowania cen ropy Brent, 1Y, źródło: baha.com

 

Zagrożenie konfliktem na Ukrainie,

z punktu widzenia inwestorów na rynku ropy naftowej, jest istotne ze względu na zaangażowanie Rosji – jednego z największych producentów ropy naftowej na świecie. Potencjalny atak na Ukrainę z pewnością bowiem wiązałby się z sankcjami, a te mogłyby dotyczyć właśnie rynku naftowego, tak kluczowego z punktu widzenia tego kraju.

Sytuacja za naszą wschodnią granicą nie jest jednak jedynym konfliktem, który wspiera notowania ropy naftowej. Na Bliskim Wschodzie nie ustają ataki jemeńskiego ruchu Huti na cele w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Huti, popierane w rejonie przez Iran, od lat pozostaje w konflikcie z krajami wspieranymi przez USA, takimi jak ZEA oraz Arabia Saudyjska. Co prawda ostatnie ataki okazały się mało skuteczne i nie przyczyniły się do żadnej istotnej przerwy w produkcji czy eksporcie ropy naftowej z ZEA, jednak widmo przedłużającego się konfliktu może być jednym z czynników wspierających ceny ropy naftowej w najbliższych dniach.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Paweł Grubiak

Paweł Grubiak

Prezes Zarządu, Doradca Inwestycyjny w Superfund TFI


Reklama
Reklama