Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ceny zbóż, prognozy 2023: nowy sezon przyniesie dalszy spadek!

|
selectedselectedselected
Ceny zbóż, prognozy 2023: nowy sezon przyniesie dalszy spadek! | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Zgodnie z prognozą IGC (International Grains Council) z 16.02.2023 światowa produkcja zbóż w sezonie 22/23 zmniejszy się do 2248,2 mln t wobec 2290,5 mln t w sezonie 21/22 (-1,8%). Spadek zbiorów zostanie odnotowany w przypadku kukurydzy (-5,6%), podczas gdy zwiększy się produkcja pszenicy (1,9%), jęczmienia (5,2%) oraz pozostałych gatunków zbóż (2,1%). Spadek produkcji kukurydzy będzie wynikać głównie z jej niższych zbiorów m.in. w USA i UE (odpowiednio o 8,9% i 27,2% niższych niż w poprzednim sezonie – efekt niekorzystnych warunków agrometeorologicznych) oraz w Ukrainie (-39,4% - efekt wojny), podczas gdy przeciwny wpływ będzie miała jej wyższa produkcja w Brazylii (+9,1% - efekt rosnącej powierzchni zasiewów i wyższych plonów). Z kolei wyższe zbiory pszenicy będą efektem jej rekordowej produkcji w Rosji (+27,2% - skutek bardzo korzystnych warunków agrometeorologicznych) oraz lepszych żniw w Kanadzie (+51,6% - powrót do przeciętnych poziomów po odnotowanej w 2021 r. suszy), podczas gdy przeciwny wpływ będzie miał ich spadek m.in. w Ukrainie (-34,8% - efekt wojny) oraz w Argentynie (-41,2% - efekt ekstremalnej suszy).

 

Spożycie zbóż ograniczane przez ich wysokie ceny i obniżoną dostępność

Zgodnie z prognozą IGC światowa konsumpcja zbóż w sezonie 22/23 zmniejszy się do 2266,5 mln t wobec 2294,9 mln t w sezonie 21/22 (-1,2%). Spadek spożycia prognozowany jest w przypadku kukurydzy (-3,0%), z kolei jego wzrost zostanie odnotowany w przypadku pszenicy (+0,8%), jęczmienia (+0,2%) i pozostałych gatunków zbóż (+1,6%). Spożycie zbóż ograniczane jest przez ich wysokie ceny i problemy z ich dostępnością w niektórych regionach świata ze względu na wojnę w Ukrainie.

 

Światowe zapasy zbóż na najniższym poziomie od sezonu 12/13

Reklama

Z uwagi na niższą produkcję zbóż od ich spożycia, w sezonie 22/23 dojdzie do dalszego spadku światowych zapasów zbóż, które wyniosą 579,3 mln t wobec 597,6 mln t w sezonie 21/22, a współczynnik zapasy/spożycie obniży się do 25,6% wobec 26,0%, co będzie jego najniższą wartością od sezonu 12/13. Będzie to efektem spadku zapasów kukurydzy, podczas gdy zapasy pozostałych gatunków zbóż pozostaną relatywnie wysokie.

 

Sezon 23/24 przyniesie dalszy spadek cen zbóż

Ostatnie miesiące przyniosły dalszy, stopniowy spadek cen zbóż na światowym rynku zbóż. Obniżeniu cen sprzyjają zmniejszenie niepewności na rynku, odpływ kapitału spekulacyjnego, a także kontynuacja ukraińskiego eksportu zbóż przez Morze Czarne. W sezonie 23/24 oczekujemy dalszego spadku cen zbóż wraz z prawdopodobnym zwiększeniem się ich światowej podaży w reakcji na wzrost opłacalności ich produkcji. W konsekwencji, uwzględniając tendencje na globalnym rynku zbóż oraz czynniki krajowe prognozujemy, że ceny pszenicy i kukurydzy w Polsce wyniosą odpowiednio ok. 100 zł/dt i 98 zł/dt na koniec 2023 r. oraz ok. 95 zł/dt i 85 zł/dt na koniec 2024 r. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszej prognozy są warunki agrometeorologiczne wśród głównych światowych producentów i eksporterów zbóż, pojawienie się pierwszych szacunków sytuacji popytowo-podażowej w sezonie 23/24, przebieg wojny w Ukrainie, a także trwałość porozumienia w sprawie ukraińskiego eksportu zbóż przez Morze Czarne.

Ceny zbóż, prognozy 2023: nowy sezon przyniesie dalszy spadek! - 1Ceny zbóż, prognozy 2023: nowy sezon przyniesie dalszy spadek! - 1

 

Reklama

 

 

 

Pobierz raport

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Credit Agricole - informacje ekonomiczne

Credit Agricole - informacje ekonomiczne

Grupa Crédit Agricole – francuska sieć banków spółdzielczych, która w 1990 r. przekształciła się w międzynarodową grupę bankową. Crédit Agricole był początkowo spółdzielczą kasą rolników i z tego powodu jest często nazywany Zielonym Bankiem.


Reklama
Reklama