ROPA NAFTOWA
Notowania ropy naftowej dziś pogłębiają zniżki z poprzednich dni. Dla cen ropy Brent oznacza to zejście do okolic 84 USD za baryłkę, z kolei dla notowań ropy Brent oznacza to spadek poniżej psychologicznej bariery na poziomie 80 USD za baryłkę.
Mimo utrzymujących się napięć na Bliskim Wschodzie i podtrzymania cięć produkcji przez państwa OPEC+, w tym dobrowolnych ograniczeń produkcji i eksportu w Arabii Saudyjskiej i Rosji – notowania ropy znajdują się pod presją wynikającą z obaw związanych z popytem na ten surowiec. Wszystko ze względu na relatywnie słabe dane dotyczące handlu zagranicznego Chin – bilans handlu zagranicznego był znacznie niższy od oczekiwań, a dynamika eksportu w ujęciu rdr znalazła się na sporym minusie.
Co ciekawe, same dane dotyczące importu ropy naftowej do Chin okazały się dobre. W październiku import tego surowca do Państwa Środka wyniósł 48,97 mln ton, co oznacza około 11,53 mln baryłek dziennie. To nieco więcej niż we wrześniu br. (kiedy to import wyniósł 11,13 mln baryłek dziennie) oraz znacznie więcej niż w październiku poprzedniego roku – w ujęciu rdr mamy do czynienia ze wzrostem o 13,5%.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Ogólnie, od początku roku import ropy naftowej do Chin wyniósł 473,22 mln ton, czyli przeciętnie 11,36 mln baryłek dziennie. Jest to wzrost aż o 14,4% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Na nowo wzrósł udział ropy importowanej z państw OPEC, co pokazuje, że państwa eksportujące biorą pod uwagę konkurencję cenową.
Chiny od marca br. systematycznie budowały swoje zapasy ropy naftowej, prezentując duży popyt na importowany surowiec. Niemniej, wzrost gospodarczy w tym kraju rozczarowuje, więc w kolejnych tygodniach oczekiwany jest spadek importu ropy do Chin.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne
Zobacz także: Warszawski parkiet ostatnio wymiata! Kolejny tydzień na plus przyciągnie jeszcze więcej inwestorów?
MIEDŹ
Wtorkowa sesja na rynku miedzi rozpoczęła się od istotnej przeceny tego metalu, niwelującej praktycznie całą zwyżkę z poniedziałku. Początek dzisiejszego dnia upływa bowiem pod znakiem reakcji inwestorów na rozczarowujące dane dotyczące handlu zagranicznego Chin. Martwią zwłaszcza mizerne dane dotyczące eksportu, podczas gdy import utrzymuje się na relatywnie zadowalających poziomach w porównaniu z oczekiwaniami.
Import surowców wciąż jest duży. Dotyczy to m.in. miedzi, której import do Chin w październiku przekroczył 500 tys. ton (dokładniej, wyniósł 500,17 tys. ton), co jest najlepszym wynikiem od grudnia 2022 roku, czyli od 10 miesięcy. Jest to także solidna zwyżka w ujęciu rdr, wynosząca aż 23,7% (rok temu import nieznacznie przekroczył 400 tys. ton).
Chiny w ostatnich miesiącach utrzymują duży popyt na miedź, będący odpowiedzią m.in. na duży popyt wewnętrzny i spadek chińskich zapasów miedzi. W ostatnich tygodniach kraj ten ogłosił nowe programy stymulacyjne, które ten popyt wspierają, a ponadto, wrzesień i październik na ogół są dobrymi miesiącami pod kątem popytu na miedź, ze względu na ożywienie sektora przemysłowego po ograniczonej letniej aktywności.
Notowania miedzi w USA – dane dzienne
