Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ceny pszenicy 2024. Spadek cen zbóż ograniczany przez niskie zapasy

|
selectedselectedselected
Ceny pszenicy 2024. Spadek cen zbóż ograniczany przez niskie zapasy | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Produkcja zbóż w Australii pod negatywnym wpływem zjawiska El Niño . Zgodnie z prognozą USDA (U.S. Department of Agriculture) z 9 grudnia br. światowa produkcja zbóż w sezonie 23/24 zwiększy się do 2285,0 mln t wobec 2237,1 mln t w sezonie 22/23 (+2,1%).

 

 

Złożą się na to wyższe zbiory kukurydzy (+5,6%) oraz niższe zbiory pszenicy (-0,8%), jęczmienia (-5,2%) i pozostałych gatunków zbóż (-1,7%). Wyższa produkcja kukurydzy będzie przede wszystkim związana z jej wyższymi zbiorami w USA (+11,1% - efekt większej powierzchni zasiewów i wyższych plonów), Argentynie (+61,8% - oczekiwane dobre zbiory po suszy w sezonie 22/23) i UE (+14,7% - dobre zbiory po słabym sezonie 22/23 z uwagi na suszę m.in. na Węgrzech i w Rumunii). Spadek produkcji pszenicy będzie wynikał przede wszystkim z jej niższych zbiorów w Australii (- 37,1% - efekt suszy z uwagi na zjawisko El Niño). Spadek produkcji jęczmienia będzie wynikać głównie z jego niższych zbiorów w Australii (-29,3% – z uwagi na wspomniane wyżej zjawisko El Niño) oraz w UE (-6,2% - efekt niesprzyjających warunków agrometeorologicznych).

 

Zobcz także: Kurs złotego – prognoza na 2024 rok. O budżecie, geopolityce i NBP - mówi Marek Rogalski

Reklama

 

Konsumpcja zbóż wspierana przez ich większą dostępność

Zgodnie z prognozą USDA światowa konsumpcja zbóż w sezonie 23/24 zwiększy się do 2274,3 mln t wobec 2230,7 mln t w sezonie 22/23 (+2,0%). Wzrost spożycia prognozowany jest w przypadku kukurydzy (+3,3%) i pszenicy (+1,4%), podczas gdy jego spadek zostanie odnotowany w przypadku jęczmienia (-3,3%) i pozostałych gatunków zbóż (-0,2%). Spożycie zbóż w sezonie 23/24 wspierane jest przez ich większą dostępność z uwagi na dostosowanie podaży po szoku związanym z wybuchem wojny w Ukrainie.

 

Światowe zapasy zbóż pozostają niskie

Spożycie zbóż pozostanie niższe od ich produkcji, dzięki czemu ich światowe zapasy wzrosną w sezonie 23/24 do 599,7 mln t wobec 599,3 mln t w sezonie 22/23 (+0,1%). Niemniej współczynnik zapasy/spożycie zmniejszy się do 26,4% wobec 26,9%, a tym samym pozostanie na niskim na tle historycznym poziomie. Na jego obniżenie złożą się wzrost wskaźnika zapasy/spożycie dla kukurydzy i jego spadek w przypadku pozostałych gatunków zbóż.

 

Nie ma przestrzeni do dalszego silnego spadku cen zbóż

Ostatni kwartał przyniósł względną stabilizacją na światowym rynku zbóż. Podtrzymujemy naszą ocenę, zgodnie z którą w bieżącym sezonie nie ma już przestrzeni do dalszego silnego spadku cen zbóż, co wynika z nadal napiętej sytuacji popytowo-podażowej na tym rynku, a także podwyższonej niepewności związanej z wojną w Ukrainie. W kolejnych miesiącach ceny zbóż w coraz większym stopniu determinowane będą przez oczekiwania uczestników rynku dotyczące wielkości zbiorów w sezonie 24/25. Uwzględniając czynniki krajowe prognozujemy, że ceny pszenicy i kukurydzy w Polsce wyniosą odpowiednio ok. 93 zł/dt i 84 zł/dt na koniec 2023 r. i ok. 107 zł/dt i 91 zł/dt na koniec 2024 r. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszej prognozy są warunki agrometeorologiczne wśród kluczowych światowych producentów i eksporterów zbóż, a także publikacje pierwszych prognoz dotyczących wielkości światowych zbiorów zbóż w sezonie 24/25.

Reklama

Prognoza cen pszenicy. Spadek cen zbóż ograniczany przez ich niskie zapasy  - 1Prognoza cen pszenicy. Spadek cen zbóż ograniczany przez ich niskie zapasy  - 1

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Credit Agricole - informacje ekonomiczne

Credit Agricole - informacje ekonomiczne

Grupa Crédit Agricole – francuska sieć banków spółdzielczych, która w 1990 r. przekształciła się w międzynarodową grupę bankową. Crédit Agricole był początkowo spółdzielczą kasą rolników i z tego powodu jest często nazywany Zielonym Bankiem.


Reklama
Reklama