Ceny metalu obsunęły się 12 maja poniżej 1800 USD/troz; podczas kolejnej sesji spadły do 1786,6 USD/troz, poziomu najniższego od początku lutego. Od tymczasowego szczytu z 18 kwietnia, bliskiego 2 tys. USD/troz, straciły ponad 10%.
Indeks dolara zyskał w tym czasie 4%, zaś realne stopy procentowe 10Y TIPS wzrosły powyżej zera pierwszy raz od ponad 2 lat. W drugiej połowie maja, gdy dolar zszedł z 20-letnich szczytów, notowania złota ustabilizowały się w okolicach 1815 USD/troz.
Możliwe dalsze spadki cen kruszcu w odleglejszym terminie, geopolityka służy tymczasowym wsparciem. Amerykańską walutę wspiera jastrzębie nastawienie Fedu. Prezes, J. Powell, zobowiązał się, że stopy będą podnoszone tak długo, aż inflacja ewidentnie się obniży, w przeciwnym razie Fed rozważy bardziej agresywne kroki. Zdaniem części ekonomistów podwyżki o skali 75 pb byłyby skuteczniejsze, jednak Powell ich nie popiera.
Zdaniem ankietowanych przez Reutersa uczestników rynku, w krótkim terminie notowania złota będą uwzględniały premię za ryzyko geopolityczne. Planowane przez Fed podwyżki stóp procentowych oraz prawdopodobne wzrosty rentowności amerykańskich obligacji negatywnie wpłyną na ceny kruszcu w odleglejszym terminie. Mediana prognoz cenowych dla Q2’22 wynosi 1920 USD/troz; w odniesieniu do Q3’22 oraz przyszłego roku obniża się do odpowiednio 1875 oraz 1763 USD/troz.