Ze struktury popytu wynika, że deweloperzy powinni budować o wiele mniejsze mieszkania. Małe mieszkania najlepiej obronią się jako inwestycja, gdy na rynku sytuacja jest dość niepewna, o ile nie przepłaciliśmy na cenowej górce.
Podwyżki stóp procentowych spowodowane rekordową inflacją bardzo ograniczyły zdolność kredytową polskich rodzin. Popyt osłabł choć niedobór mieszkań jest wyjątkowy, w konsekwencji napływu cudzoziemców z Ukrainy. Mieszkania drożały, a deweloperzy ograniczyli liczbę otwieranych budów.
Według danych GUS za okres styczeń-listopad 2022 r. powierzchnia użytkowa mieszkań oddanych wyniosła 19,7mln m2, czyli o 1,3% więcej niż przed rokiem, a przeciętna powierzchnia użytkowa 1 mieszkania osiągnęła wartość 92,2 m2. Spadła natomiast liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.
Według wstępnych danych oddano do użytkowania 214,2 tys. mieszkań, tj. 1,7% więcej niż w roku ubiegłym. Deweloperzy przekazali do eksploatacji 129,6 tys. mieszkań - o 1,5% więcej niż w 2021 r., natomiast inwestorzy indywidualni - 81,4 tys. mieszkań, tj. o 3,4% więcej. W ramach tych form budownictwa wybudowano łącznie 98,5% ogółu nowo oddanych mieszkań. W pozostałych formach budownictwa, tj. spółdzielczej, komunalnej, społecznej czynszowej i zakładowej, oddano do użytkowania łącznie 3,2 tys. mieszkań (wobec 4,3 tys. przed rokiem).
- Rynek nieruchomości został wydrenowany, najbardziej brakuje małych i tanich mieszkań – mówi w rozmowie z MarketNews24 Kuba Karliński, ekspert od rynku mieszkaniowego, autor książki „Zarabiajmy na nieruchomościach”. – W Warszawie popularny internetowy serwis ogłoszeniowy dotyczący nieruchomości, proponuje tylko kilka mieszkań, które można wynająć w cenie poniżej 2 tys. zł miesięcznie, a mieszkań które można kupić w cenie do 200 tys. zł jest zaledwie sześć.
Ze struktury popytu wynika, że to właśnie małe mieszkania powinny okazać się szczególnie atrakcyjną inwestycją dla posiadających oszczędności.
- Na takie mieszkania zawsze będzie popyt, bo w Polsce dramatycznie brakuje mieszkań na wynajem i dotyczy to już nie tylko dużych i średnich miast – dodaje K.Karliński.
