Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Nie tylko Polacy. Amerykanie coraz chętniej inwestują w nieruchomości w Hiszpanii

|
selectedselectedselected

Hiszpania to jeden z najpopularniejszych krajów wśród turystów. Co roku odwiedza go blisko tyle osób co Stany Zjednoczone. Walory tego państwa przyciągają nie tylko urlopowiczów, ale też zagranicznych inwestorów, którzy coraz chętniej kupują tam mieszkania. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się nadmorskie miasta takie jak Marbella, w których kwitnie handel nieruchomościami premium.

Nie tylko Polacy. Amerykanie coraz chętniej inwestują w nieruchomości w Hiszpanii
Maeritz, Kay/Travel Collection/East News
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Liczba polskich inwestycji na Półwyspie Iberyjskim z roku na rok rośnie.
  • Hiszpania zyskuje na popularności wśród turystów ze Stanów Zjednoczonych.
  • Co przekłada się na rosnącą liczbę Amerykanów inwestujących w nieruchomości.

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

 

Zagraniczne inwestycje w nieruchomości na Półwyspie Iberyjskim

Hiszpański rynek nieruchomości cieszy się szczególnym uznaniem wśród zagranicznych inwestorów, w niektórych rejonach aż 40% kupujących to cudzoziemcy. Wynika to z dużej stabilności tego rynku oraz atrakcyjności turystycznej samego kraju. Ceny mieszkań na Półwyspie Iberyjskim rosną wolniej niż w innych krajach Europy, przez co są atrakcyjne cenowo. Z tego powodu nieruchomości w Hiszpanii są tańsze niż w Polsce. Dodatkowo dzięki dużemu ruchowi turystycznemu rentowność brutto wynajmu mieszkań również jest wysoka.  Co ciekawe ten kierunek inwestycji szczególnie zyskuje na popularności zwłaszcza u osób z Europy Wschodniej. Największy wzrost popytu w 2023 r.  był zauważalny wśród Rosjan +60% (rdr), Ukraińców +49% (rdr) oraz Polaków +5% (rdr). Więcej o rosnącym zainteresowaniu rodaków na nieruchomości z Hiszpanii pisaliśmy w tekście podlinkowanym poniżej.

 

Czytaj również: Nieruchomości tańsze w Hiszpanii niż Polsce. Co za tym stoi?

Reklama

 

Hiszpania zyskuje na popularności wśród Amerykanów

Raport amerykańskiej firmy nieruchomościowej „The Agency”, która po roku działalności na rynku południowo-hiszpańskim, przygotowała raport podsumowujący rosnącą popularność Hiszpanii jako celu podróży dla wypoczywających z USA. Okazuje się, że w pierwszych dwóch miesiącach 2024 r. Półwysep Iberyjski odwiedziło o 23,7% więcej Amerykanów niż w analogicznym okresie rok temu. W całym 2023 r. do Hiszpanii przybyło 3,8 mln turystów w USA, gdy w styczniu i lutym tego roku nieco ponad 337 tys. osób, co zwiastuje nadejście jeszcze większej ilości urlopowiczów w szczycie sezonu. Wzrosty widać nie tylko w skali całego kraju, ale też miast. Przykładowo Malagę w 2023 r. odwiedziło niemal 175 tys. osób, czyli o 26,6% więcej niż rok wcześniej. W tym roku miasto spodziewa się jeszcze więcej turystów, zwłaszcza tych ze Stanów Zjednoczonych. Oprócz tego, że w Hiszpanii wypoczywa coraz więcej Amerykanów, to zostawiają tam coraz więcej pieniędzy. W zeszłym roku podróżujący z USA wydali tam 8 mld EUR, czyli o 50% więcej niż w roku 2022. Rosnąca liczba turystów ze Stanów Zjednoczonych na Półwyspie Iberyjskim idzie w parze z rosnącą liczbą połączeń lotniczych. W tym roku będzie aż 24 lotów łączących amerykańskie miasta z hiszpańskimi, w tym zostanie otwarte nowa trasa pomiędzy Nowym Jorkiem a Malagą. Okazuje się, że nie tylko urlopowicze z USA zaczynają coraz chętniej wybierać się do Hiszpanii. Półwysep Iberyjski zyskuje na popularności również wśród inwestorów nieruchomościowych ze Stanów Zjednoczonych, którzy coraz chętniej wybierają ten kraj na zakup drugiego domu, czy w celach czysto inwestycyjnych. Warto zauważyć, że zarówno inwestorzy jak i urlopowicze najchętniej wybierają nadmorskie regiony takie jak Costa del Sol.

 

Czytaj również: Popularność rejsów wycieczkowych rośnie. Jak zyskać na tej fali?

 

Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości na Costa del Sol?

Portal idealista na bieżąco przygląda się rynkowi mieszkaniowemu na Półwyspie Iberyjskim. Mimo spadków w drugiej połowie 2023 r. zakupy zagraniczne na hiszpańskim rynku nieruchomości spadły o 10%, to ceny nieruchomości pozostają tam stabilne. Hiszpania zawdzięcza to swojej popularności wśród turystów, oraz w obliczu geopolitycznych napięć wydaje się być oazą spokoju (mimo dających się coraz bardziej we znaki konsekwencji globalnego ocieplenia).

 

Czytaj również: Co dalej po rezygnacji Bidena? Trzeci kwartał może być kiepski

Reklama

 

Z tych powodów lokalne rynki nieruchomości w niektórych regionach w Hiszpanii wciąż intensywnie rosną. Widać to m.in. w Andaluzji, która cieszy się szczególną popularnością wśród  inwestorów premium. Oczekuje się, że w tym roku metr kwadratowy podrożeje w tej prowincji o 12,3%¸ a liczba transakcji wzrośnie o 13,4%. Marbella to jedno z większych nadmorskich miast w tej prowincji, w którym obecnie apartamenty kosztują nieco ponad 4,5 tys. EUR/m2. Jednak w przypadku niektórych luksusowych nieruchomości, znajdujących się w dzielnicach takich jak np. Nagüeles-Milla de Oro czy Las Chapas-El Rosario, stawki sięgają blisko 30 tys. EUR/m2. Z tego powodu Marbella klasyfikuje się jako 16. najdroższe miasto na świecie pod względem rezydencji premium. Za willę w tej nadmorskiej nieruchomości trzeba zapłacić więcej niż w Madrycie czy Dubaju. Duży popyt wśród zagranicznych inwestorów, często kupujących mieszkania pod najem krótkoterminowy dla turystów, sprawia, że ceny wynajmu również idą w górę. Sytuacja ta wywołuje wiele napięć społecznych wśród Hiszpanów zamieszkujących to miasto, ponieważ czują, że turyści ich stamtąd wypychają. Aktualnie w Marbelli średnio za wynajem nieruchomości trzeba zapłacić aż 2263 EUR.

 

Czytaj również: Ciemna strona turystyki. Te miasta przekonały się na własnej skórze

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama