54% NIE
W Polsce funkcjonują jednocześnie dwie skrajne opcje: ustawa o ochronie praw lokatorów daje najemcom bardzo rozbudowaną ochronę, a coraz popularniejsza umowa najmu okazjonalnego drastycznie tę ochronę ogranicza. Trudno o bardziej liberalną umowę. Obecna sytuacja może się utrzymać przez długie lata, ponieważ beneficjentami obu rodzajów umów są bardzo różne, ale równie duże i istotne grupy wyborców. Utrudniać będzie to wszelkie ruchy w kierunku znalezienia złotego środka, akceptowalnego zarówno przez najemców, jak i właścicieli mieszkań.
32% TAK
Prawa najemców liberalizują się oddolnie już od kilku lat poprzez geometryczny wzrost liczby umów najmu okazjonalnego. Jest to skutkiem niemalejących obaw właścicieli mieszkań o spotkanie nieuczciwego najemcy, który nie będzie płacił czynszu i unikał eksmisji. Liberalizacja standardowej umowy najmu może mieć miejsce , zwłaszcza jeśli motywacją będzie wprowadzenie na rynek najmu przynajmniej części z puli 1,8 miliona pustostanów szacowanych obecnie przez GUS. Obecnie wielu właścicieli woli, by mieszkanie stało puste, niż ryzykować zajęcie lokalu przez niepłacącego lokatora.
Zobacz także: Polityka mieszkaniowa państwa będzie nastawiona na stymulowanie rynku najmu bardziej niż promowanie własności?
Możliwe, że w tej kwestii będzie się mocno uwidaczniał konflikt międzypokoleniowy. Najemców będzie zdecydowanie więcej wśród młodszych pokoleń, których przedstawiciele naturalnie będą chcieli chronić własne interesy. Wzrośnie presja na standaryzację umów i jasne reguły, w tym – ochronę najemców. Natomiast dla osób starszych, które w przytłaczającej większości zaspokoiły już swoje potrzeby mieszkaniowe poprzez własność, temat najmu będzie istotny przede wszystkim z perspektywy wynajmujących. Rozbieżne interesy grup społecznych znajdują swoje odbicie na scenie politycznej.
Wynik nadchodzących wyborów parlamentarnych będzie kluczowy dla kształtu polityki mieszkaniowej do końca dekady. W ciekawej pozycji będą partie oparte na elektoracie raczej starszym, które jednocześnie obiecują rozwiązanie kwestii mieszkaniowej. Ich „socjalność” może się wyrażać w przyszłości m.in. niechęcią wobec ochrony praw lokatorskich. - dr hab. Mikołaj Lewicki Katedra Socjologii Ekonomicznej i Spraw Publicznych Wydziału Socjologii UW, członek rady programowej Fundacji Rynku Najmu