Wczoraj na rynkach pojawiło się nieco więcej apetytu na ryzyko. Rosły niektóre indeksy akcyjne, w tym SP500 o 1,4% oraz WIG20 o 1,5%. Z najniższych poziomów od ok. roku odbijały również ceny ropy naftowej – baryłka WTI po zbliżeniu się do 70 USD w piątek wczoraj drożała powyżej 73 USD na koniec dnia. To jednak była zaledwie przygrywka do wydarzeń tego tygodnia, które prawdopodobnie w znacznym stopniu będą kreować nastroje najbliższych tygodni. Zaczyna się od dzisiejszej publikacji listopadowej inflacji CPI w USA, jutro poznamy decyzję FOMC ws. stóp procentowych w USA, a w czwartek adekwatną decyzję EBC czy też BoE.
Co do dzisiejszego odczytu inflacji CPI z USA. Publikowany w połowie listopada odczyt za październik zaskoczył pozytywnie (był niższy od oczekiwań). Wtedy jednak konsensus był ustawiony dość wysoko. W przypadku dzisiejszego odczytu konsensus w ujęciu m/m po wyrównaniu sezonowym jest ustawiony dość nisko (naszym zdaniem większe ryzyko nieco wyższego odczytu CPI), na poziomie 0,3%. Niżej niż w październiku (0,4%). Po zannualizowaniu taki odczyt dawałby już poziom ok. 3,6%, a więc nie w pełni, ale jednak względnie zadowalający na tym etapie z punktu widzenia celu Fed (2%).
Ministerstwo Finansów opublikowało dane o zadłużeniu sektora finansów publicznych na koniec 3Q’22
Państwowy Dług Publiczny (PDP) na koniec 3Q’22 wyniósł ok. 1 182 mld PLN i wzrósł o 0,5% k/k oraz 2,8% YTD. Zmiana w 3Q’22 to wypadkowa głównie wzrostu zadłużenia podsektora rządowego o ok. 7 mld PLN oraz spadku zadłużenia podsektora samorządowego o ok. 1,14 mld PLN. PDP/PKB po 3Q’22 wyniósł 40,2% wobec 43,8% na koniec ‘21 i 47,6% na koniec ‘20.
Bardziej kompletna miara zadłużenia – EDP – uwzględniający m.in. zadłużenie PFR, Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 oraz Krajowego Funduszu Drogowego, wzrosła do ok. 1,48 mld PLN. EDP wzrósł o 25,8 mld PLN w samym 3Q’22 oraz o 68,8 mld PLN YTD. W relacji do PKB EDP obniżył się na koniec 3Q’22 do 50,3% z 53,8% na koniec ’21 oraz 57,2% na koniec ’20.
